- Zrobimy absolutnie wszystko, żeby te pieniądze, które nie zostały wam wypłacone w pensjach, wróciły do szkół i zostały wam wypłacone w postaci dodatków - powiedział prezydent Warszawy. Zaznaczył przy tym, że nauczyciele: "biją się za naszą wspólną sprawę, biją się za jakość edukacji i za jakość społeczeństwa".
Ponad 2 mln zł na funduszu wsparcia
Prezydium Zarządu Krajowego WZZ „Solidarność - Oświata” podjęło decyzję o kontynuowaniu strajku w niezmienionej formie.
- Strajk trwa!!! - napisał w piątek na Facebooku Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Solidarność - Oświata"
Rezygnować nie zamierzają również związkowcy z ZNP. Prezydium Zarządu Głównego ZNP postanowiło w piątek kontynuować strajk prowadzony w ramach sporu zbioroweg oraz wystąpić do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o natychmiastowe podjęcie rozmów ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego z udziałem mediatora zewnętrznego.
Związkowcy zbierają pieniądze na wynagrodzenia pedagogów. Sławomir Broniarz poinformował, że rachunku specjalnie utworzonego funduszu wsparcia znajduje się już 2 200 000 złotych. Wśród osób wpłacających środki na rzecz nauczycieli Broniarz wymienił m.in aktorów, sędziów, reżyserów czy pisarzy.
- Chcę także powiedzieć, że to jest ogromne wyrzeczenie ze strony nauczycieli, administracji, obsługi szkolnej. Bo my wiemy, ile nauczyciele, ile ta woźna, sprzątaczka, kucharka straci w wyniku tego strajku. Zrobimy wszystko, żeby przynajmniej w części im to zrekompensować - dodał prezes ZNP.
Zalewska: nie widzimy zagrożenia dla matur
- Nie widzimy zagrożenia. Dzisiaj otrzymaliśmy informację od wszystkich strajkujących szkół – jest ich około 50 proc. – szkół ponadgimnazjalnych, że wszędzie zaplanowane są rady pedagogiczne – poinformowała. Dodała, że w wielu szkołach rady już się odbywają.
Szefowa MEN zaznaczyła, że trzyma kciuki za uczniów ósmych klas podczas kolejnych dni egzaminów. Zapewniła, że szkoły są do nich przygotowane. Podziękowała również "za trzy dobre dni dla dzieci".
- Jesteśmy po egzaminach gimnazjalnych, dyrektorzy dokonali nadludzkiego wysiłku. Wolontariusze, nieprotestujący nauczyciele, kuratoria i wojewodowie. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i zgodnie z procedurami – powiedziała.
Morawiecki: chcemy, aby podwyżki dla nauczycieli nastąpiły jak najszybciej (krótka6)
Chcemy, aby podwyżki dla nauczycieli nastąpiły jak najszybciej; w tym celu zapraszam do okrągłego stołu nauczycieli, związkowców, rodziców i wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej szkoły - powiedział w sobotę podczas konwencji regionalnej PiS w Lublinie premier Mateusz Morawiecki.
Szef Rady Ministrów zapewnił, że rząd chce jak najszybciej wprowadzić podwyżki dla nauczycieli.
- Chcemy tego dokonać żeby podwyżki dla nauczycieli były jak najszybsze. W naszym przypadku proponujemy okrągły stół. Zapraszamy do tego okrągłego stołu nauczycieli wychowawców, pedagogów, związkowców, ale także rodziców. Zapraszamy wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej szkoły, jakość polskiego kształcenia - zaznaczył premier.
Morawiecki zwrócił też uwagę, że przez cztery ostatnie lata rządów PO-PSL "nauczyciele nie otrzymali ani grosza podwyżki". (ms/PAP)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.