Nauczyciel etatowy zgodnie z planem tygodniowym ma ustalone wolne 3 dni w tygodniu. Są to: poniedziałek, środa i piątek. Wystąpił z wnioskiem o urlop bezpłatny we wtorek i czwartek.
Czy można udzielić mu urlopu bezpłatnego w te dni, które są dniami pracy (robi się tydzień wolny dla tego nauczyciela)?
Co należy zrobić, jeżeli zaistnieje sytuacja, gdzie nauczyciel będzie potrzebny na zastępstwo w jego ustalonym dniu wolnym?
Czy można go poprosić o przybycie do szkoły np. w poniedziałek?
Odpowiedź
Zgodnie z art. 68 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela – dalej KN nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć przysługuje urlop płatny dla dalszego kształcenia się oraz inne ulgi i świadczenia związane z tym kształceniem. Nauczyciel może otrzymać urlop płatny lub bezpłatny dla celów naukowych, artystycznych, oświatowych, a bezpłatny z innych ważnych przyczyn.
Przepisy określają tylko, ze urlop bezpłatny udzielany jest na wniosek pracownika, jeśli nie zakłóca to organizacji pracy szkoły.
Pracownik nie musi wnioskować o urlop bezpłatny na dni, kiedy i tak nie wykonywałby pracy. Ma prawo wnioskować o urlop tylko na dni, gdy ma przydzielone zajęcia dydaktyczne.
Oznacza to jednak tyle, ze tylko w tych konkretnych dniach jest na urlopie bezpłatnym. A więc w przypadku konieczności zastępstwa za nieobecnego nauczyciela, nauczyciel, który w dniach przez siebie wybranych jest na urlopie bezpłatnym ma obowiązek- na wezwanie dyrektora- stawić się w pracy i odbyć zajęcia w ramach doraźnego zastępstwa.
Jeśli wiec nauczyciel chce uniknąć takiej sytuacji, powinien zawnioskować o urlop na cały tydzień, w przeciwnym wypadku może się zdarzyć, ze jego urlop będzie przerwany przez obowiązek stawienia się do pracy.
Dzień bez zajęć to nie dzień wolny
Pracownik nie musi wnioskować o urlop bezpłatny na dni, kiedy i tak nie wykonywałby pracy, ale musi się liczyć z tym, że można go będzie wezwać do szkoły - pisze Marta Handzlik w serwisie LEXPrawo Oświatowe.