Rozmowa z Robertem Perkowskim, burmistrzem Ząbek, ekspertem od lat zajmującym się problematyką oświaty w samorządach.
Problem z integracją dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w szkole istnieje od dawna. Wciąż nierozwiązany? Są Pana zdaniem jakieś skuteczne recepty by to zmienić? Może zmiany w prawie?
Rozwiązania ustawowe, to nie wszystko. Najważniejsze są realne działania podejmowane w szkole, zwłaszcza pomoc psychologiczno–pedagogiczna, która w szkołach, co tu kryć, nie jest najlepsza. Z doświadczenia wiem, że problem ten, w mniejszym czy większym stopniu, dotyczy wszystkich gmin.
Z czego przede wszystkim on wynika?
Składa się na to wiele przyczyn. Te najważniejsze, to ograniczone finanse. W szkołach brakuje bowiem nie tylko psychologów czy pedagogów, ale także nauczycieli. Potrzebna jest także dodatkowa baza lokalowa, a to także wymaga dużych nakładów inwestycyjnych. Przez to nie da się zmniejszyć liczebności klas, ani tak zorganizować nauczania, by dzieci nie musiały chodzić do szkoły na dwie zmiany. Burmistrz czy wójt musi mieć określoną gradację najpilniejszych przedsięwzięć.
Grupa uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi otrzymuje od państwa wyższą subwencję.
To prawda. Należy jednak też wiedzieć, ile taki uczeń kosztuje. Trzeba na przykład zapewnić takiemu dziecku drugiego opiekuna. Szkoły, które prowadzą oddziały integracyjne, wcale nie wychodzą na swoje.
Dla zajęć z dziećmi ze specjalnymi potrzebami mamy w Ząbkach przedszkole (chyba najnowocześniejsze w Polsce) z salą do terapii sensorycznej. W przedszkolu tym stworzono również oddział integracyjny.
Dlaczego w przedszkolu? Bo wady rozwojowe najwyraźniej ujawniają się we wczesnym wieku. Dziecko potrzebujące takiej opieki nie musi jeździć z rodzicem wiele kilometrów do tego rodzaju placówki. Może skorzystać z rehabilitacji prowadzonej w przedszkolu. Od września będzie do niego uczęszczać prawie 380 dzieci. Nasza sala sensoryczna będzie pracowała na okrągło.
W gminie wysoką jakość nauczania, opiekę pedagogiczno–psychologiczną i logopedyczną zapewniamy dzieciom już od najwcześniejszego etapu edukacji, przy czym nie patrzymy na ucznia wąsko, przez pryzmat klasy (zerówka, edukacja wczesnoszkolna I–III), przedszkola, czy szkoły (podstawówka, gimnazjum). Staramy się zapewnić uczniom kompleksowy, szeroko rozumiany rozwój, w którym wychowanie jest kolejnym ważnym procesem. Do tych przedsięwzięć angażujemy rodziców.
Jak się to ząbkowskim placówkom edukacyjnym udaje? Praktyka z reguły jest taka, że rodzice unikają szkoły. Uważają, że edukacja i wychowanie ich dzieci, to zadanie publicznej oświaty.
Może to zabrzmi banalnie, ale staramy się im uświadomić, jak ważnym ogniwem w procesie nauczania i wychowania szkolnego jest rodzic. Nie chodzi o to, by wyręczał on we wszystkim nauczyciela, ale żeby miał świadomość swojej roli w szeroko rozumianej edukacji swojego dziecka. Tę pracę zaczynamy również już od przedszkola. Mamy zasadą, że gimnazjalistę staramy się wychowywać już od najwcześniejszego etapu nauczania. Rodzice uczestniczą w zebraniach integracyjnych w przedszkolu zanim jeszcze przyjdą do niego ich dzieci. Spotykają się z opiekunami, których pociechy są tu już od roku czy dwóch. @page_break@
Wiemy z doświadczenia, że rodzice starszaków potrafią najskuteczniej przekonać tych, których dzieci zaczynają przedszkolną edukacje do współpracy z pedagogami.
O tym, że taka współpraca ma sens świadczą wyniki, jakie uzyskują uczniowie naszych szkół. Są one wyższe od średniej w powiecie, województwie, a nawet w kraju. Możemy porównywać się jedynie z Warszawą. Mimo, że nie mamy, tak jak w stolicy, szkół specjalnych.
Przedsięwzięcia, które doprowadziły gminną oświatę do takich wyników, z pewnością zainteresują dyrektorów szkół i pedagogów. W szczególności pomysły na tyle skutecznej pracy psychologiczno–pedagogicznej z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, by uzyskiwane przez nie wyniki nie obniżały zbytnio klasowych statystyk.
Samorządy mają wolę i doskonale wiedzą co trzeba zrobić, aby ten problem rozwiązać. Z reguły jednak nie mają na to środków. Należałoby tak zmienić system finansowania oświaty, aby pomóc samorządowcom w rozwiązaniu tego problemu edukacyjnego. W Ząbkach staramy się, by całe środowisko oświatowe, a zwłaszcza dyrektorzy, tworzyli jeden zgrany, współpracujący ze sobą zespół, wymieniający się najlepszymi doświadczeniami i radami, współpracujący ze sobą przy rozwiązywaniu problemów. Także związanych z edukacją dzieci potrzebujących dodatkowej pomocy w nauce. Współpraca ta jest swoistą i ważną formą samodoskonalenia.
To ważne w sytuacji, kiedy poziom niektórych szkoleń organizowanych na zewnątrz jest żenująco niski. Do tego szkolenia te są drogie, a prowadzący (trener) to najczęściej osoba z dużym doświadczeniem, tyle, że z reguły teoretycznym. Najczęściej nie potrafi on wskazać skutecznych rozwiązań problemów szkoły. Dlatego też od pewnego czasu organizujemy szkolenia zamknięte dla naszych jednostek oświatowych, na które zapraszamy sprawdzonych trenerów. W praktyce wcielamy w życie znaną maksymę Rudolpha W. Giulianiego, legendarnego burmistrza Nowego Jorku, „zero tolerancji”, którą przetransponowaliśmy do ząbkowskiej oświaty. Obliguje ona m.in. do rozwiązywania problemu od razu, gdy tylko się on pojawi. Nie dopuszczania do jego eskalacji. Staramy się w ten sposób zapobiec poważniejszym zdarzeniom i ich złym konsekwencjom w przyszłości.
Trudno w krótkiej rozmowie wskazać i omówić wszystkie nasze pomysły i przedsięwzięcia, które uzyskaliśmy dzięki zaangażowanej pracy dyrektorów i pedagogów. Jest ich zbyt wiele. Temat ten podejmę podczas Edu Trendy 2012, liczę, że zachęci to uczestników do dyskusji.
Rozmawiał: Kazimierz Włodawski
Już w piątek, 28 września o 15:20 zapraszamy na wykład "Standard Edukacyjny w gminie Ząbki", który będzie częścią panelu Edu Trendy 2012 poświęconego jednostkom samorządu terytorialnego.
EDU Trendy 2012 to najważniejsze spotkanie profesjonalistów edukacyjnych oraz osób szukających rozwiązań poprawiających jakość i efektywność systemu oświaty.
Jego organizatorami są Wolters Kluwer Polska, wydawca czasopisma "Dyrektor Szkoły", i firma redNet Media. Impreza odbędzie się w dniach 27-28 września 2012 r. w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki. Pełne informacje oraz formularz zapisów dostępne tutaj>>