W ankiecie skierowanej do dyrektorów szkół niepublicznych wzięło udział 213 dyrektorów niepublicznych szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Wartość Indeksu Optymizmu wyniosła tym razem 9,41 – taki odsetek respondentów spodziewa się, że sytuacja oświaty poprawi się w kolejnych miesiącach. Po okresie względnego optymizmu, który nastąpił po ostatnich wyborach parlamentarnych, optymiści drugi raz z rzędu stanowili mniej niż 10 proc. badanych. Wśród ankietowanych przeważają zwolennicy poglądu, że w najbliższych miesiącach sytuacja w oświacie się nie zmieni (52,1 proc.). Pogorszenia sytuacji spodziewa się z kolei 27,2 proc. respondentów.

Zmiany w Karcie Nauczyciela - szybsza umowa na stałe i urlop nawet przy emeryturze stażowej>>

 

Wyzwaniem nadal problemy kadrowe

Wśród ankietowanych przeważają zwolennicy poglądu, że w najbliższych miesiącach sytuacja w oświacie się nie zmieni (52,1 proc.). Pogorszenia sytuacji spodziewa się z kolei 27,2 proc. respondentów. Ankietowani dyrektorzy wskazali kluczowe wyzwania w swojej pracy. Niezmiennie najważniejsze okazuje się dbanie o stabilną sytuację kadrową (70,9 proc.) i budżetową (56,3 proc.). Następne w kolejności jest zapewnienie uczniom odpowiedniego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego (35,5 proc.). Zdaniem większości dyrektorów szkół niepublicznych, kondycja ich placówek jest raczej dobra (59,6 proc.) lub zdecydowanie dobra (17,8 proc.). Mniej niż co piąty ankietowany (17,4 proc.) ocenia, że nie jest ona ani dobra, ani zła. Najczęściej pytani dyrektorzy twierdzą, że przez ostatni rok sytuacja ich szkół nie zmieniła się (47,4 proc.).

 

– W kolejnych edycjach naszego badania dyrektorzy szkół niepublicznych artykułują podobne zastrzeżenia do kierunku, w jakim rozwija się sytuacja w polskiej oświacie - wskazuje Zygmunt Puchalski, prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowego. - Tym razem do wspomnianych zastrzeżeń dołączyła obawa wynikająca z ostatnich propozycji strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Pomysł, by to samorządy decydowały o tym, która szkoła niepubliczna otrzymywała dotację wzbudza uzasadniony niepokój. Społeczne Towarzystwo Oświatowe i Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej przekazały już samorządowcom jednoznacznie negatywne stanowisko w tej sprawie – podkreśla.

 

Niewiele się zmieniło

Mimo przeszło roku rządów nowej koalicji, obawy dyrektorów niespecjalnie się zmniejszyły - zwłaszcza w kluczowych dla nich obszarach. Podobne wnioski pokazywało badanie Lexometr Oświatowy - aż 80 proc. dyrektorów szkół za najtrudniejsze uznawało sprostanie wyzwaniom związanym z organizacją placówki. Dyrektorzy, którzy wzięli udział w badaniu, wyrażali silne obawy dotyczące różnych aspektów zarządzania szkołami. Aż 77 proc. z nich wskazywało na poczucie niepewności związane z zapewnieniem godziwych warunków finansowych dla nauczycieli, co stanowiło jedno z najpoważniejszych wyzwań. Istotnym problemem pozostawały również zmiany w systemie awansu zawodowego nauczycieli – 55 proc. respondentów uznawało je za istotne utrudnienie.

- Dyrektorzy i dyrektorki są przytłoczeni wyzwaniami, jakie stawia przed nimi zarówno system oświaty, w tym braki kadrowe czy zła legislacja, jak i czynniki zewnętrzne - oceniała Alicja Pacewicz, koordynatorka Koalicji SOS dla Edukacji, - Już odpowiedzi na ogólne pytanie o najważniejsze wyzwania muszą budzić niepokój. Głównym źródłem obaw i problemów okazuje się… organizacja systemu oświaty (80 proc. badanych), wymieniana dwukrotnie częściej niż proces dydaktyczno-wychowawczy, którego dobre prowadzenie jest przecież główną misją każdej edukacyjnej placówki - podkreślała.

 

Wielu dyrektorów za wyzwanie uważało także współpracę z rodzicami (40 proc.), dbanie o bazę placówki (36 proc.) oraz zarządzanie ryzykiem. Dodatkowo 37 proc. ankietowanych wskazywało sytuację społeczno-gospodarczą jako kluczowy problem wpływający na funkcjonowanie szkół. Wśród najczęściej wymienianych trudności znalazły się zmienność i niepewność przepisów prawa, spadek prestiżu zawodu nauczyciela, negatywny wpływ inflacji na sytuację finansową placówki oraz postępujące ubożenie personelu. Dyrektorzy nisko oceniali również jakość przepisów regulujących funkcjonowanie szkół.

Zobacz w LEX: Podstawowe dylematy oświaty w kontekście jej finansowania > >

 

Na horyzoncie większe zmiany w Karcie Nauczyciela

Mimo daleko idących obietnic dotyczących poprawy sytuacji w oświacie, na razie trudno doszukać się znaczących zmian w przepisach regulujących funkcjonowanie szkół. Choć nauczyciele otrzymali podwyżki, to - jak sami oceniają - nie są to kwoty, które znacznie podniosą ich poziom życia i zachęcą zdolnych młodych ludzi do podejmowania pracy w zawodzie. MEN częściowo zrealizował swoje obietnice dotyczące lekcji religii, póki co obowiązują bardziej liberalne zasady łączenia uczniów z różnych klas w grupy, a od września ma być tylko jedna katecheza tygodniowo. Tę pierwszą zmianę zakwestionował jednak Trybunał Konstytucyjny, a druga najprawdopodobniej podzieli ten los. Kolejną większą zmianą był zakaz zadawania prac domowych w szkołach podstawowych - tu się udało, choć jest on kwestionowany zarówno przez rodziców uczniów, jak i przez nauczycieli.

 

Od 1 września 2025 r. w szkole mają być nauczane dwa nowe przedmioty - edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna. Ta ostatnia wzbudziła na tyle duże kontrowersje (ze względu na część dotyczącą edukacji seksualnej), że MEN został zmuszony do wycofania się z zapisu, że będzie to przedmiot obowiązkowy. W Prawie oświatowym wprowadzono natomiast zmiany dotyczące egzaminów (przede wszystkim nowy system do ich przeprowadzania). Nie są to jednak zmiany znaczące z punktu widzenia szkolnictwa. Taki charakter może mieć zmiana w Karcie Nauczyciela - wypracowana w trakcie dyskusji ze związkami zawodowymi, jednak nie nabrała ona jeszcze ostatecznych kształtów.

Zmiany w Karcie Nauczyciela - szybsza umowa na stałe i urlop nawet przy emeryturze stażowej>>

Czytaj w LEX: Edukacja jako dobro publiczne > >