Jeśli umowa wykazuje wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego z jednakowym ich nasileniem, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy. Ocenia się go badając oświadczenia woli stron według kryteriów określonych w art. 65 KC.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w sprawie pracownika zatrudnionego na budowie bez pisemnej umowy. Ponad trzy miesiące pracował on na podstawie ustnego porozumienia z pracodawcą. Wobec tego, że nie mógł się doczekać pisemnej umowy o pracę, złożył do sądu pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy. W pierwszej instancji wygrał. W drugiej, wskutek apelacji pozwanego pracodawcy, przegrał. Sąd zmienił wyrok i oddalił powództwo w części ustalającej istnienie stosunku pracy między stronami, zasądzającej na rzecz powoda należność tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy oraz odszkodowanie za rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę.
Polecamy: Dyscyplinarka rządzi się ścisłymi formalnościami
Pracownik nie poddał się i złożył skargę kasacyjną. Zarzucił w niej m. in. naruszenie prawa materialnego, a konkretnie art. 22 § 1(1) i § 1(2) KP poprzez jego niezastosowanie. Stanowi on, że zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Skarga okazała się zasadna. Sędziowie SN uchylili wyrok i odesłali sprawę do ponownego rozstrzygnięcia wraz ze wskazaniami dla sądu okręgowego co do rozstrzygnięcia.
SN przypomniał, że cechą charakterystyczną zatrudnienia pracowniczego jest wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy. Właściwość ta nie została zdefiniowana, więc przyjmuje się, że obejmuje ona polecenia i sferę organizacyjną. Z art. 22 § 1(1) KP explicite wynika, że wola stron, której projekcją jest nazwa umowy, nie ma decydującego znaczenia. Newralgiczne jest wykonywanie zatrudnienia w warunkach pracowniczych albo pozapracowniczych. Ocena, czy strony połączyły się umową o pracę dokonywana jest metodą typologiczną, polegającą na rozpoznaniu i wskazaniu cech przeważających i dominujących (orzeczenia SN: I PKN 191/98, I PK 146/05, III PK 38/07, I PK 8/10, II PK 239/11). Należy przyjąć, że art. 22 § 1(1) KP koresponduje z art. 353(1) KC. Obie normy zastrzegają, że zawarty przez strony stosunek prawny musi być pod względem celu i treści zgodny z jego właściwością (naturą). Przepisy te nie zawierają ograniczeń co do rodzaju umowy, którą strony mają zawrzeć, pod warunkiem że będzie ona spełniała przesłanki przewidziane dla danego rodzaju stosunku prawnego. Decydujące znaczenie w rozróżnianiu charakteru stosunku prawnego ma sposób wykonywania umowy, a w szczególności realizowanie przez kontrahentów - nawet wbrew postanowieniom umownym - tych cech, które charakteryzują umowę o pracę. Dopiero gdy zabiegi interpretacyjne nie pozwalają na wskazanie zespołu cech przeważających, trzeba odwołać się do innych metod klasyfikacyjnych. Jeśli umowa wykazuje wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego z jednakowym ich nasileniem, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy.