CBOS przeprowadził badania 1-8 lipca, 17-24 sierpnia i 17-23 września br. na reprezentatywnych próbach losowych dorosłych mieszkańców Polski. Łącznie badania objęły: 3056 osób. Wszystkie trzy badania zrealizowano metodą wywiadów bezpośrednich, wspomaganych komputerowo.
Czytaj: Czy każdy marzy o umowie o pracę?
Z udzielonych w badaniach odpowiedzi wynika, że niemal połowa aktywnych zawodowo Polaków zatrudniona jest na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony (49 proc.), jedna piąta (19 proc.) ma umowę terminową, jedna ósma (12 proc.) prowadzi własną działalność gospodarczą, a co jedenasty pracujący (9 proc.) zajmuje się własnym gospodarstwem rolnym, na umowę zlecenie pracuje 8 proc. badanych a 2 proc. na umowie o dzieło. Pracę bez jakiejkolwiek umowy, choć stałą ma 1 proc. a 4 proc. pracuje dorywczo. Inny jeszcze rodzaj zatrudniania zadeklarowało 2 proc.
Z deklaracji osób badanych przez CBOS wynika, że niemal połowa z nich pracuje w sektorze prywatnym poza rolnictwem (47 proc.), jedna czwarta w instytucji publicznej (26 proc.), co szósty w spółce właścicieli prywatnych i państwa (17 proc.) a co dziesiąty w prywatnym gospodarstwie rolnym (10 proc.).
Zgodnie z uzyskanymi deklaracjami, trzy czwarte ogółu pracowników instytucji publicznych ma umowę o pracę na czas nieokreślony (76 proc.). W spółkach prywatno-państwowych odsetek ten wynosi 56 proc., a w firmach prywatnych – 40 proc.
Jeżeli chodzi o umowy terminowe, to odsetek takich umów w firmach państwowych wynosi 17 proc., w prywatno-państwowych – 27 proc., a w prywatnych – 20 proc. Na umowach cywilnoprawnych pracuje w sektorze publicznym 2 proc. zatrudnionych, a w prywatno-publicznym i w prywatnym – po 10 proc. Z kolei pracę bez umowy wykonuje 1 proc. zatrudnionych w instytucjach państwowych, 3 proc. pracujących w spółkach właścicieli prywatnych i państwa oraz 8 proc. w firmach prywatnych.
W badaniach pytano także o opinię dotyczącą ewentualnej utraty zatrudnienia. I tak 49 proc. osób zatrudnionych na podstawie umów o pracę na czas określony liczy się z możliwością pozostania bez pracy. Niewiele mniej pracujących na umowie cywilnoprawnej - 43 proc. - wyraża obawy związane z utratą pracy, także 38 proc. osób pracujących bez umowy ma takie obawy, przy czym - jak wskazują autorzy badania - w obu grupach ponad połowa pracujących jest raczej pewna utrzymania swego zatrudnienia.
Bezrobocia nie obawia się natomiast zdecydowana większość właścicieli gospodarstw rolnych (83 proc.), osób prowadzących własną działalność gospodarczą (75 proc.) oraz zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony (69 proc.).
Spośród ogółu aktywnych zawodowo respondentów 81 proc. wyraża zadowolenie ze swojej formy zatrudnienia, a niespełna jedna piąta (18 proc.) jest nią nieusatysfakcjonowana.
Zobacz także: Co piąta firma łamie przepisy przy zawieraniu umów cywilnoprawnych z pracownikami
Oceny te różnicuje przede wszystkim typ zatrudnienia. I tak satysfakcję z niego deklarują głównie osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony (94 proc.) oraz prowadzące własną działalność gospodarczą (89 proc.), nieco rzadziej zaś rolnicy (74 proc.) i osoby mające umowy o pracę na czas określony (70 proc.). Wśród osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych satysfakcję z takiej formy zatrudnienia wyraża nieco ponad połowa (53 proc.), natomiast praca bez umowy odpowiada ponad dwóm piątym spośród pracujących w ten sposób (43 proc.).
CBOS sprawdził także czy osoby pracujące na tzw. umowach śmieciowych są skłonne do zmiany formy zatrudnienia. Większość osób utrzymujących się z umów-zleceń lub umów o dzieło deklaruje zadowolenie z tej formy zatrudnienia (53 proc.), a gdyby miały wybór i mogły mieć umowę o pracę z odpowiednio niższą pensją, wynikającą z dodatkowych składek, to 59 proc. z nich wolałoby zarabiać tyle, co obecnie i pozostać na umowie cywilnoprawnej. Chęć zmiany formy zatrudnienia przy odpowiednio niższym wynagrodzeniu wyraża niespełna jedna trzecia pracujących na umowach cywilnoprawych, a co dziesiąty (10 proc.) nie ma wyrobionego zdania w tej kwestii.
(PAP)