Ubiegłorocznych liderów bezpieczeństwa pracy w górnictwie ogłoszono podczas kończącej się w środę w Krakowie XXVII edycji Szkoły Eksploatacji Podziemnej, podczas której spotykają się eksperci i praktycy z branży górniczej. "Kapituła konkursu wzięła pod uwagę m.in. brak wypadków śmiertelnych i ciężkich w ostatnich trzech latach, liczbę wypadków lekkich, wypadkowość na tysiąc zatrudnionych, wskaźnik wypadkowości ogółem na 1 mln ton wydobycia, występujące zagrożenia naturalne (...) oraz liczbę załogi ogółem, w tym zatrudnienie pod ziemią wraz z wielkością wydobycia" - wyjaśnił rzecznik PGG Tomasz Głogowski. Kolejne miejsca w konkursie przypadły innym częściom rybnickiej kopalni ROW: Rydułtowy i Jankowice, zaś na trzecim zaś miejscu uplasowały się: ruch Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie (Jastrzębska Spółka Węglowa) oraz kolejny zakład PGG – kopalnia Sośnica w Gliwicach. W kategorii kopalń węgla kamiennego kapituła konkursu postanowiła także wyróżnić zakłady: Bobrek-Piekary (Węglokoks Kraj), prywatne zakłady górnicze Siltech i Eko-Plus oraz ruch Jastrzębie kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie. W kategorii kopalń rud miedzi wyróżnienie przypadło Zakładowi Górniczemu Lubin, należącemu do KGHM Polska Miedź, za podejmowane działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa pracy. Organizowany od ponad 20 lat konkurs "Bezpieczna kopalnia" cieszy się dużym prestiżem w środowisku górniczym; promuje szeroko rozumianą kulturę bezpieczeństwa pracy w górnictwie podziemnym, gdzie występują największe zagrożenia dla życia i zdrowia górników. Kryteria oceny zakładów górniczych są bardzo rygorystyczne i niezmienne. MERITUM Bezpieczeństwo i higiena pracy>> Podstawowym wymogiem eliminacyjnym są trzy kolejne ostatnie lata bez wypadku śmiertelnego. Natomiast o konkretnych miejscach w rankingu najbezpieczniejszych kopalń decydują wskaźniki szczegółowe, takie jak liczba wypadków lekkich oraz kolejnych dni bez wypadku w danym roku konkursu, występujące w kopalniach zagrożenia naturalne, liczebność załogi czy wielkość wydobycia. Pomysłodawcy konkursu podkreślają, iż rozbudowane kryteria są warunkiem obiektywizmu w ocenie poszczególnych zakładów górniczych. Jeżeli bowiem jedynym miernikiem byłaby liczba wypadków, bez ich odniesienia do konkretnych zagrożeń występujących w kopalniach oraz liczebności załóg, to w konkursie zwyciężałyby tylko małe zakłady, o dobrych warunkach górniczo-geologicznych. Konkurs „Bezpieczna Kopalnia” jest wspólnym przedsięwzięciem WUG, Głównego Instytutu Górnictwa, Fundacji „Bezpieczne Górnictwo” im. prof. Wacława Cybulskiego, Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach, katowickiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz komitetu organizacyjnego Szkoły Eksploatacji Podziemnej. Pierwszy ranking kopalń w zakresie bezpieczeństwa pracy przygotowano w 1996 r. Jak poinformował wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego Krzysztof Król, W 2017 r. w polskim górnictwie miało miejsce 2 tys. 78 wypadków przy pracy, w tym 15 wypadków śmiertelnych i 14 ciężkich. W odniesieniu do roku 2016, w minionym roku wypadkowość ogółem w kopalniach węgla kamiennego wzrosła o 5,6 proc. (z 1566 do 1653 wypadków), a w kopalniach rud miedzi zmniejszyła się o 21,5 proc. (spadek z 404 do 317 wypadków). (PAP)
W kopalni Ruch Marcel było najbezpieczniej w ubiegłym roku
Należąca do Polskiej Grupy Górniczej kopalnia Marcel w Radlinie - obecnie część rybnickiej kopalni pod nazwą ROW - została uznana za najbezpieczniejszy w ubiegłym roku polski zakład górniczy, zwyciężając w 23. edycji konkursu Bezpieczna kopalnia.