Odpowiedź: urlop okolicznościowy to potoczna nazwa zwolnienia udzielanego przez pracodawcę pracownikowi w związku z ważnymi wydarzeniami rodzinnymi i osobistymi. Skoro nie jest to urlop, to nie stosuje się zasady 1 dzień = 8 godzin. Nie można także udzielić jednego dnia w ratach 2 razy po 4 godziny. 1 dzień urlopu okolicznościowego należy traktować jako udzielenie dnia wolnego od pracy.
Urlop okolicznościowy
Zasady udzielania tzw. zwolnień okolicznościowych oraz sposobu wynagradzania za czas tych zwolnień zawiera rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz. U. Nr 60, poz. 281 z późn. zm.) – dalej r.u.n.u.z. W razie śmierci babci lub dziadka pracownik ma prawo do 1 dnia wolnego (§ 15 pkt 2 r.u.n.u.z.). Pracodawca nie ma prawa odmówić pracownikowi udzielenia zwolnienia. Pracownik powinien jednak zgłosić wniosek o zwolnienie, nie może nie stawić się do pracy bez uprzedniego poinformowania o nieobecności. Nie ma przeszkód, aby podwładny połączył dzień wolny z urlopem wypoczynkowym albo bezpłatnym, czy wolną sobotą. W rozporządzeniu nie określono jednak, w jaki sposób i w jakim terminie udzielać zwolnień okolicznościowych oraz czy i jakich dokumentów należy żądać od pracownika. Przyjmuje się, że zwolnienie nie musi pokrywać się z datą zdarzenia, ale pracownik powinien wykazać związek przyczynowy między zdarzeniem a terminem skorzystania ze zwolnienia. Przykładowo dzień wolny może przypadać na jeden z dni poprzedzających lub następujących po pogrzebie. Wybór należy do pracownika. Dokumentem uprawniającym do zwolnienia może być każdy dokument, poświadczający, że dane zdarzenie miało miejsce. Przykładowo może to być odpis aktu zgonu. Pracodawca może także w ogóle odstąpić od żądania zaświadczenia. Takie postępowanie jest wskazane zwłaszcza wobec długoletniego pracownika, znanego z prawdomówności i dobrze wykonującego swoją pracę. Zażądanie od niego dowodu, że odbędzie się pogrzeb jego babci, mogłoby negatywnie wpłynąć na postrzeganie pracodawcy i w konsekwencji na motywację do pracy.