To, że z osobą odbywającą staż urzędniczy w sądzie pracodawca może rozwiązać stosunek pracy ze skutkiem natychmiastowym tylko w oparciu o reguły ogólne z art. 52 i 53 k.p. wynika również z art. 18 ustawy z 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury oraz art. 5 k.p. Do takiej konkluzji – w ocenie SN - prowadzi także analiza innych przepisów ustawy o pracownikach sądów i prokuratury, odnoszących się do kwestii zawieszenia pracownika w pełnieniu obowiązków. W myśl art. 12b ust. 1 pkt 2 ustawy (dodanego z dniem 26 czerwca 2007 r.) dyrektor sądu zawiesza urzędnika lub osobę odbywającą staż urzędniczy w pełnieniu obowiązków, jeżeli przeciwko urzędnikowi lub osobie odbywającej staż urzędniczy prowadzone jest postępowanie o umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe, chyba że stosunek pracy został rozwiązany w trybie art. 52 k.p. Przytoczona regulacja jednoznacznie ma zastosowanie zarówno w odniesieniu do osób legitymujących się statusem urzędniczym, jak i do odbywających dopiero staż (inaczej niż art. 12 ust. 1 ustawy dotyczący rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia tylko z urzędnikiem).
Powódka była zatrudniona w sądzie od dnia 15 maja 2006 r. na podstawie kolejnych umów o pracę, w tym od dnia 1 stycznia 2007 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. W dniu 9 maja 2006 r. przy wypełnianiu ankiety personalnej wskazała, że nie była karana, ani nie było przeciwko niej prowadzone postępowanie karne sądowe. Powódka pracowała na stanowisku referenta stażysty, a od dnia 18 lipca 2008 r. na stanowisku protokolanta stażysty. Wyrokiem z dnia 18 maja 2009 r. sąd rejonowy w M. skazał powódkę za popełnienie przez nią w dniu 1 stycznia 2006 r. przestępstwa z art. 217 k.k. polegającego na naruszeniu nietykalności cielesnej i wymierzył jej karę grzywny. W październiku 2009 r. powódka zaszła w ciążę, co zostało potwierdzone zaświadczeniem lekarskim z dnia 26 listopada 2009 r. W dniu 10 listopada 2009 r. pracodawca przekazał powódce oświadczenie rozwiązujące z nią umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury w związku z art. 52 § 1 pkt 2 k.p. ze względu na wystąpienie okoliczności przewidzianych w art. 3a ust. 1 w związku z art. 2 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury, uniemożliwiających dalsze zatrudnianie powódki na zajmowanym przez nią stanowisku. Jako przyczynę rozwiązania stosunku pracy wskazano prawomocne skazanie powódki wyrokiem karnym z dnia 18 maja 2009 r.
Powództwo pracownicy o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy zostało oddalone wyrokiem z dnia 18 czerwca 2010 r. Sąd rejonowy przyjął, że jest ono bezzasadne. W ocenie sądu, chociaż powódka nie była urzędnikiem sądowym a jedynie zajmowała stanowisko "protokolanta sądowego - stażysty", to do jej sytuacji prawnej należało zastosować odpowiednio art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury przy zastosowaniu wykładni a maiori ad minus. Skoro osoba skazana za przestępstwo nie może zostać przyjęta na staż urzędniczy, to nie może również kontynuować tego stażu w przypadku, gdy do skazania doszło w trakcie odbywania stażu. Tym samym rozwiązanie stosunku pracy przez pozwanego pracodawcę było prawidłowe i uzasadnione.
Wyrokiem z dnia 31 maja 2012 r. właściwy w sprawie sąd okręgowy oddalił apelację powódki stwierdzając, że w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy niewątpliwie zostały zachowane "warunki formalne" rozwiązania umowy o pracę przewidziane w k.p. Sąd odwoławczy podtrzymał w pełni wykładnię art. 12 ust. 1 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury zaprezentowaną przez sąd rejonowy.
Od tego wyroku powódka wniosła skargę kasacyjną, w której zakwestionowała sądową wykładnię a maiori ad minus ww. art. 12 ust. 1, a także wskazała naruszenie tej regulacji w związku z art. 52 § 1 pkt 2 k. p. wskutek przyjęcia, że pozwany pracodawca mógł na ich podstawie rozwiązać z powódką umowę o pracę, mimo że w dacie rozwiązania stosunku pracy nie posiadała ona statusu urzędnika. Podniosła także naruszenie art. 12 ust. 1 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury w związku z art. 52 § 1 pkt 2 k.p. w związku z art. 3a i art. 2 pkt 2-4 ww. ustawy przez przyjęcie, że utrata przez nią w toku zatrudnienia przesłanek niezbędnych do przyjęcia do pracy na staż urzędniczy uzasadniała rozwiązanie z nią stosunku pracy. Zarzuciła ponadto pominięcie faktu, że przestępstwo, za które została skazana, nie zostało popełnione w okresie zatrudnienia u pozwanego pracodawcy. W jej ocenie nie mogło ono stanowić przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Skarżąca wniosła kasację.
Czytaj: Dyscyplinarka rządzi się ścisłymi formalnościami
SN zauważył, że ustawa z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury już w art. 1 stanowi, iż jej przepisy określają obowiązki i prawa urzędników oraz innych pracowników zatrudnionych w sądach powszechnych i wojskowych oraz w powszechnych i wojskowych jednostkach organizacyjnych prokuratury. W oparciu o treść tego przepisu osoby zatrudnione w sądach powszechnych są podzielone na dwie główne kategorie, z których pierwsza obejmuje urzędników sądowych, a druga innych pracowników (nielegitymujących się statusem urzędniczym). W art. 12 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury został zamieszczony katalog przypadków, w których dopuszczalne jest rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia z urzędnikiem sądowym. I tak w szczególności zgodnie z art. 12 ust. 1 tej ustawy, rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem bez wypowiedzenia następuje w razie prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe, przy czym w takim przypadku ma odpowiednie zastosowanie art. 52 k.p. Już wykładnia językowa przytoczonej regulacji prowadzi do konkluzji, że przepis ten ma zastosowanie wyłącznie do pracowników zatrudnionych w sądzie powszechnym, którzy legitymują się statusem urzędniczym, nie ma zaś zastosowania do "innych pracowników" sądu. Skoro osoba odbywająca staż urzędniczy w sądzie nie jest urzędnikiem sądowym (jest "innym pracownikiem"), to w oparciu o reguły wykładni gramatycznej należy przyjąć, że podstawą prawną rozwiązania z taką osobą stosunku pracy bez wypowiedzenia przez pracodawcę nie może być wprost art. 12 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury.
SN uznał za nietrafną przyjętą przez sądy wykładnię a maiori ad minus, opartą na "odpowiednim" zastosowaniu art. 12 ust. 1 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury. W literaturze podkreśla się, że wnioskowanie a fortiori przebiega według schematu "jeżeli A, to tym bardziej B". Podstawą wnioskowania przy pierwszej z jego odmian - argumentum a maiori ad minus (wnioskowanie z większego na mniejsze) jest przepis uprawniający, zaś wnioskowanie ma strukturę "komu wolno jest więcej, temu tym bardziej wolno jest mniej". Z kolei w przypadku odmiany a minori ad maius (wnioskowanie z mniejszego na większe) podstawą wnioskowania jest przepis zakazujący i wnioskowanie przebiega według schematu: "jeżeli zakazane jest mniej, to tym bardziej zakazane jest więcej". Wnioskowanie przyjęte w rozpoznawanej sprawie przez sąd rejonowy i zaaprobowane przez sąd okręgowy nie odpowiada powyższym "klasycznym" schematom przede wszystkim dlatego, że nawiązanie i rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem nie jest "czymś większym lub mniejszym" od takich czynności z "innym pracownikiem". Różne są statusy tych kategorii pracowników sądów i różne zasady dotyczące nawiązywania i rozwiązywania z nimi stosunków pracy. "Odpowiednie" zastosowanie art. 12 ust. 1 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury do pracownicy (powódki) nieposiadającej statusu urzędniczego było nieuprawnione przede wszystkim dlatego, że przepis ten odnosi się wyłącznie do osób zatrudnionych w sądach na stanowiskach urzędniczych. Jest to przepis szczególny, wprowadzający wyjątkowy sposób rozwiązania stosunku pracy, co uniemożliwia dokonywanie jego wykładni rozszerzającej.
SN uznał, żee w przypadku osoby odbywającej staż urzędniczy w sądzie podstawy prawnej rozwiązania z nią stosunku pracy bez wypowiedzenia nie może stanowić art. 12 ust. 1 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury. Podstawą rozwiązania umowy o pracę z takim pracownikiem z jego winy może być art. 52 § 1 k.p., a więc ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych (pkt 1), popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem (pkt 2) oraz zawiniona przez pracownika utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku (pkt 3). Z niekwestionowanych ustaleń faktycznych wynika, że powódka wprawdzie popełniła przestępstwo, za które została skazana prawomocnym wyrokiem sądu, jednak przestępstwa dopuściła się w dniu 1 stycznia 2006 r., a więc nie "w czasie trwania umowy o pracę", jak tego wymaga art. 52 § 1 pkt 2 k.p. Ewentualnie można by rozważać, czy prawomocne skazanie powódki w okresie odbywania przez nią stażu urzędniczego za czyn popełniony przed podjęciem zatrudnienia, mogło być - w kontekście rygorów selekcyjnych, jakie pragmatyka nakłada na osoby zatrudnione w sferze publicznej - zakwalifikowane jako "zawiniona utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku" w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 3 k.p. Istnieje bowiem związek między posiadaniem określonych cech (rygorów selekcyjnych) pracownika zatrudnionego w sferze publicznej i ich utratą a możliwością nawiązania i rozwiązania stosunku pracy. W wyroku SN z dnia 15 marca 2011 r., I PK 192/10 (OSNP 2012 nr 9-10, poz. 116) stwierdzono, że utrata przez członka korpusu służby cywilnej zatrudnionego na podstawie umowy o pracę przymiotów określonych w rygorach selekcyjnych wymaga rozwiązania stosunku pracy, do którego należy stosować przepisy k.p. W uzasadnieniu tego wyroku SN trafnie wywiódł, że rygory selekcyjne nie modyfikują pracowniczej zdolności prawnej, lecz stawiają dodatkowe wymagania (warunki) pracownikom, delimitując swobodę pracownika w zakresie wyboru pracodawcy. Stąd też konieczne staje się rozwiązanie stosunku pracy w przypadku utraty przez członka korpusu służby cywilnej zatrudnionego na podstawie umowy o pracę przymiotów zamieszczonych w rygorach selekcyjnych. Jeśli ta kwestia nie została unormowana w pragmatyce służbowej, to należy stosować w tym zakresie przepisy k.p.
Wobec powyższego SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Omówienie orzecznictwa pochodzi z Serwisu Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych