Pojęcie przestoju
Przestój jest szczególnego rodzaju przerwą w wykonywaniu pracy. Przestój to czas, w którym pracownik pozostaje w gotowości do świadczenia pracy, ale z przyczyn obiektywnych nie może wykonywać umówionej pracy na podstawie art. 81 § 1 - § 4 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, z późn. zm.) – dalej k.p. Przestój jest nieplanowaną przerwą w procesie pracy spowodowaną zakłóceniami technicznymi, organizacyjnymi, warunkami atmosferycznymi lub innymi.
Do najczęstszych przyczyn przestoju należą:
- wyłączenie prądu,
- pożar,
- zła organizacja pracy,
- błąd pracownika obsługującego maszyny, urządzenia,
- niewłaściwa decyzja osoby kierującej procesem pracy,
- strajk - gdy nie tylko utrudnia, lecz fizycznie uniemożliwia wykonywanie umówionej pracy pracownikom niebiorącym w nim udziału.
Nie są przestojem okresowe przerwy w pracy spowodowane przyczynami ekonomicznymi, jak np. ograniczenie produkcji wywołane zmniejszeniem popytu na wyroby. W takiej sytuacji pracodawca może wypowiedzieć części pracownikom warunki pracy i płacy (np. proponując obniżenie tygodniowego wymiaru czasu pracy) lub rozwiązać część umów o pracę. Pracodawca ma obowiązek traktować ten czas jako czas pracy i wypłacić pracownikom za ten czas pełne należne wynagrodzenie.
Przykład
Trzej pracownicy w pozwie przeciwko pracodawcy domagają się wyrównania wynagrodzenia za czas wykonywania prac zastępczych, zarzucając, że pozwany naruszył art. 42 § 4 k.p. Ze względu na trudności ekonomiczne zakładu pracy, wywołane spadkiem popytu na jego produkty okresowo, byli oni kierowani do niżej wynagradzanych prac transportowo - porządkowych. Czy w sytuacji zaistniałej w pozwanym zakładzie pracy należy przyjąć, że powierzenie powodom innej pracy niż umówiona mieści się w ramach uprawnień pracodawcy wynikających z art. 81 § 3 k.p., a tym samym czy powstała sytuacja powinna być kwalifikowana jako przestój, czy też podyktowane względami ekonomicznymi powierzenie pracy zastępczej powinno być oceniane jako zmiana rodzaju pracy na podstawie art. 42 § 4 k.p.? Czy ograniczenie produkcji, trwające od grudnia 2006 r. do chwili obecnej, powodujące okresowe wyłączenie maszyn i urządzeń zakładu, można uznać za przestój w rozumieniu art. 81 k.p.?
Jeżeli pominąć przypadek wywołania przerwy w wykonywaniu pracy spowodowany warunkami atmosferycznymi (art. 81 § 4 k.p.), a także szczególną sytuacją, gdy u jej źródła leży wina pracownika, o przestoju w literaturze prawniczej mówi się tylko wtedy, gdy przyczyny zaburzeń w funkcjonowaniu zakładu pracy mają charakter techniczny lub organizacyjny, natomiast w ich katalogu nigdy dotychczas nie wymieniano przyczyn ekonomicznych, co jest świadectwem sposobu pojmowania przestoju nie tylko w nauce prawa pracy, ale także - ze względu na brak definicji kodeksowej - i w przepisach k.p. W pojęciu przestoju, zdaniem Sądu Najwyższego, kryje się pewien element zaskoczenia, nietypowości oraz wyjątkowości zdarzeń, które uniemożliwiają w miarę ścisłe przewidzenie i zaplanowanie przerw następujących w pracy. Mogą one być wprawdzie zarówno wynikiem zawinionego zachowania się pracownika, jak i zakładu pracy, ale nie oznacza to, że zakład pracy ma pełną swobodę w ocenie tego, co przestojem jest lub nie jest, i że każdą zarządzoną przez siebie przerwę, niezależnie od jej przyczyny, może ogłosić czy uważać za przestój. W warunkach gospodarki rynkowej spadek produkcji i trudności ze zbytem wyrobów są zjawiskiem normalnym, dającym się przewidzieć, możliwym do zaplanowania i wymagającym programowania. Ograniczenie zbytu czy trudności ze sprzedażą wyrobów, zwłaszcza w okresie przeżywanej przez gospodarkę recesji, nie mogą być traktowane jako zjawiska wyjątkowe i nieprzewidywalne, których negatywne konsekwencje powinny być przerzucane na pracowników.
Dlatego też ograniczenie zapotrzebowania na pracę, wywołane brakiem czy spadkiem popytu na produkty danego zakładu pracy, a więc wynikające z przyczyn natury ekonomicznej, a niestanowiące następstwa zaburzeń w funkcjonowaniu zakładu pracy spowodowanych przez czynniki techniczne lub organizacyjne, sprawiające, że dany zakład pracy w całości lub w części w danym okresie, faktycznie (fizycznie) nie ma możliwości prowadzenia działalności wytwórczej, nie może być uznane za tego rodzaju przyczynę, by wynikającą z niej przerwę w wykonywaniu pracy można było kwalifikować jako przestój (uchwała SN z 16 października 1992 r., I PZP 58/92 OSNC 1993/6/95).
Rodzaje przestojów
Kodeks pracy wyróżnia przestoje zawinione i niezawinione przez pracownika (art. 81 § 2 k.p.).
1. Przestój niezawiniony przez pracownika
Przestój niezawiniony przez pracownika może być spowodowany:
- przyczynami leżącymi po stronie pracodawcy (zarówno wywołanymi zawinionym działaniem lub zaniechaniem pracodawcy, jak i niezależnymi od pracodawcy – np. nieprawidłowe zaplanowanie pracy kierowcy, który według obowiązującego go rozkładu czasu pracy miał wyruszyć w trasę o godz. 8.00, ale wskutek nieuzgodnienia przez pracodawcę z kontrahentem szczegółów dotyczących załadunku kierowca wyruszył w trasę o godz. 10.00. Czas między godz. 8.00 a 10.00 jest czasem przestoju),
- przyczynami leżącymi po stronie pracownika, ale przez niego niezawinionymi (np. niezawiniony przez pracownika błąd w obsłudze komputera, który powoduje awarię systemu uniemożliwiającą wykonywanie pracy),
- niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi przy pracach uzależnionych od tych warunków (art. 81 § 4 k.p.),
2. Przestój zawiniony przez pracownika
Przestój może być zawiniony przez pracownika. Wina pracownika może być umyślna (gdy pracownik ma bezpośredni zamiar wyrządzenia szkody lub przewiduje możliwość jej wyrządzenia i na to się godzi, np. organizuje samowolne przerwy w pracy). Może też być nieumyślna (np. lekkomyślne, niedbałe lub rażąco niedbałe niedołożenie należytej staranności i sumienności przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych).
Przykład
Pracownik zatrudniony przy wprowadzaniu danych do komputera, pragnąc doprowadzić do zaprzestania wykonywania pracy ściągnął z internetu groźnego wirusa, który spowodował zawieszenie systemu operacyjnego. Naprawa trwała cały dzień. Czas takiego przestoju nie jest czasem pracy i nie należy się pracownikowi za ten czas wynagrodzenie (...)