Dziś najczęstszymi przyczynami wypadków w magazynach są niewłaściwa organizacja pracy, błędy ludzkie oraz brak stosownych zabezpieczeń. Do nierzadkich należą uszkodzenia mechaniczne wynikające z otarć i obić powstałych podczas transportu wewnątrz i na zewnątrz zakładu. Operowanie wózkiem widłowym na wąskich korytarzach i podnoszenie materiałów na duże wysokości także sprzyjają różnego rodzaju uderzeniom i odkształceniom, które często skutkują wymianą konstrukcji regałowych na nowe. Każde z tych zdarzeń jest kłopotliwe i kosztowne wiążąc się z koniecznością przenoszenia towarów i dodatkowymi, niemałymi wydatkami ponoszonymi na tworzenie nowych miejsc składowania.
- Próba oszczędności poprzez ignorowanie powstałych uszkodzeń nie jest najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji – tłumaczy Marcin Hankiewicz, ekspert od zarządzania przestrzenią magazynową, i dodaje: - Nigdy nie ma pewności czy powstałe straty nie przyczynią się do zwiększenia naprężenia ścinającego w danej części regału, prowadząc w konsekwencji do złamania całej konstrukcji. Ryzykujemy wtedy nie tylko zniszczenie towaru znajdującego się na półkach, ale narażamy także życie i zdrowie pracowników. Nie bez powodu istnieją normy określające wymagania, specyfikację i zasady projektowania konstrukcji regałowych (na przykład PN-EN 15635), a których nieprzestrzeganie skutkuje karami pieniężnymi. Ważnym jest też, by uświadamiać operatorów wózków widłowych o konieczności zgłaszania każdego, choćby najmniejszego wypadku przy pracy.
Jak zmniejszyć koszty wypadków w magazynach?
Tanich rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo pracy w gospodarce magazynowej jest bardzo dużo. Przykładem mogą być elementy tzw. biernej ochrony konstrukcji regałów, a konkretnie - uszczelki przeciwuderzeniowe z gumy EPDM. To specyficzny materiał cechujący się właściwościami do odwracalnej deformacji. Przez to siły mechaniczne, które uderzają w uszczelkę, nie zmieniają jej struktury. Poza tym elementy zrobione z gumy EPDM są odporne na warunki atmosferyczne i ekstremalne temperatury, przez co naprawdę trudno je zniszczyć nawet przy długotrwałym użytkowaniu. Takie uszczelki są też bardzo proste w montażu. Na rynku można znaleźć warianty samoprzylepne lub wciskane, które nie wymagają użycia kleju. Guma może być komórkowa (miękka) lub twarda, a także wyposażona w zbrojenie i dodatkowe warstwy. Dostępne kształty i wymiary powodują, że uszczelki można dopasować do praktycznie każdego obiektu w magazynie.
Dzięki odpowiednim zabezpieczeniom w magazynach z łatwością można zapobiegać nieprzyjemnym wypadkom, oszczędzając pieniądze. Tanie elementy ochrony, jak np. odbojniki czy uszczelki, stosuje się już w większości magazynów dużych firm. Może czas, żeby wszystkie wprowadziły takie zabezpieczenia i faktycznie zminimalizowały niepotrzebne koszty wynikające z nieoczekiwanych zdarzeń?
Źródło: www.magazynuj.pl