Jeśli popatrzymy na compliance, jako sposób organizacji przedsiębiorstwa, który redukuje do minimum ryzyko wystąpienia wszelkich nieprawidłowości, to żadna firma nie powinna mieć wątpliwości, czy warto się tym tematem interesować.
Compliance coraz ważniejszy
Pojęcia takie jak zarządzanie zgodnością, transparentność, etyka, społeczna odpowiedzialność i przeciwdziałanie korupcji stają się coraz powszechniejsze, nie brzmią już tak abstrakcyjnie. Podobnie jak zawód oficera compliance, czy też po polsku - oficera zgodności. Coraz więcej firm decyduje się na utworzenie takiego stanowiska. Firmy bardzo różnie je nazywają: menedżer ds. zgodności, specjalista/koordynator/inspektor ds. compliance, pojawiają się też anglojęzyczne odpowiedniki, wskazujące dodatkowo na pozycję w strukturze, np. chief compliance officer, regional compliance officer czy dyrektor ds. compliance.
Kim jest polski oficer compliance?
To osoba odpowiedzialna za zarządzanie ryzykiem zgodności, czyli wdrażanie i utrzymanie systemu zarządzania zgodnością.
Raport z pierwszego w Polsce badania stanu compliance i systemów zarządzania zgodnością w przedsiębiorstwach, przeprowadzonego przez Instytut Compliance we współpracy z Wolters Kluwer, EY oraz Viadrina Compliance Center pokazuje, że najczęściej używaną nazwą stanowiska jest menedżer ds. zgodności/ compliance manager (w 27 proc. badanych firm) oraz oficer compliance/compliance officer (w 24 proc.). Brak jednolitego nazewnictwa wynika m.in. z tego, że osoby zajmujące się compliance usytuowane są w różnych miejscach w strukturze przedsiębiorstwa. Ponad połowa takich osób sprawuje w firmie funkcję kierowniczą na poziomie szefa departamentu/działu, a 22 proc. na niższym poziomie np. jako lider grupy, kierownik projektu, zaś 3 proc. pełni funkcję kierowniczą na najwyższym poziomie (członek zarządu). Tylko 22 proc. badanych nie sprawuje żadnej funkcji kierowniczej.
Wiele firm wskazuje też na potrzebę dużej samodzielności oficerów compliance - to pozwala na obiektywizm, swobodę działania oraz podejmowania odpowiednich środków, także wobec pracowników różnych szczebli kierowniczych.
Zawód dla młodych, którzy chcą się rozwijać
Zawód oficera compliance jest zawodem nowym i zdecydowana większość osób piastujących to stanowisko to osoby relatywnie młode: 51 proc. jest w wieku 31 do 40 lat, a 31 proc. to osoby w wieku 41-50 oraz z krótkim doświadczeniem zawodowym. To specjalność wymagająca interdyscyplinarnej wiedzy, m.in. z zakresu prawa, zarządzania i komunikacji. Dlatego trudno podać jeden kierunek studiów, który otwiera do niej drogę. Są tu więc prawnicy, absolwenci ekonomii, studiów humanistycznych i technicznych. Nie ma jednej, prostej ścieżki zdobywania wiedzy i kwalifikacji. Osoby piastujące to stanowisko muszą nabyć wiedzę dodatkowo, we własnym zakresie. Jeszcze w czerwcu okazją do tego będzie Compliance Coaching Day.
Oficer compliance to zawód z przyszłością, który stanowi świetną okazję do rozwoju w firmie.