Orzeczenie to zapadło w sprawie z oskarżenia publicznego przeciwko właścicielowi firmy, któremu zarzucono, że naraził czterech pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Powierzając podwładnym pracę polegającą na usuwaniu nadmiaru śniegu z dachu magazynu, nie zapewnił im środków chroniących przed upadkiem z wysokości, nie określił pisemnie szczegółowego instruktażu stanowiskowego bhp przed wykonywaniem prac szczególnie niebezpiecznych, nie dokonał oceny ryzyka zawodowego na stanowisku przy odśnieżaniu dachu oraz dopuścił pracowników do pracy na wysokościach powyżej 3 m pomimo braku właściwych badań lekarskich. W następstwie załamania się dachu, jeden z pracowników doznał stłuczenia mózgu, pourazowego krwawienia podpajęczynówkowego i niedosłuchu ucha prawego.
Sąd Rejonowy uznał oskarżonego winnym zarzucanego mu czynu i wymierzył mu karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając jej wykonanie na dwa lata. Dodatkowo orzeczono nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 10.000 zł.
Apelacje od wyroku wnieśli prokurator oraz obrońca oskarżonego.
Zobacz także: Hełmy ochronne w magazynach obowiązkowe?>>
Sąd Okręgowy przypomniał, iż dla przypisania odpowiedzialności karnej na podstawie art. 220 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.) – dalej k.k. niezbędne jest wykazanie: 1) po stronie przedmiotowej - zaniechania polegającego na niedopełnieniu obowiązku w zakresie bhp pozostającego w związku przyczynowym z stanem narażenia pracownika na wyżej wskazane zagrożenia; 2) po stronie podmiotowej - zawinienia sprawcy w postaci objęcia umyślnością lub nieumyślnością owego stanu zagrożenia. Niezbędnym jest wystąpienie bezpośredniego, realnego (a nie potencjalnego) niebezpieczeństwa utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu. Między zachowaniem sprawcy a zaistniałym skutkiem musi istnieć związek przyczynowy. Innymi słowy, warunkiem zastosowania kumulatywnej kwalifikacji w odniesieniu do konkretnego sprawcy jest wykazanie adekwatnego związku przyczynowego między jego zaniechaniem a owym skonkretyzowanym skutkiem, jak również obejmowania go zawinieniem.
Sąd podkreślił przy tym, że odpowiedzialność karna osoby odpowiedzialnej za bhp winna być oceniana szeroko. Przedmiotem ochrony art. 220 k.k. jest bowiem prawo pracownika do pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach. Przewinieniem jest zaś już narażenie pracownika na brak takich warunków. Zwrócono ponadto uwagę, że bezpieczeństwo i higiena pracy obejmują zagadnienia z zakresu prawa, ergonomii, psychologii, fizyki, chemii, budowy maszyn, na straży których stoją zarówno przepisy bhp, jak i specjalistyczne normy Kodeksu pracy. Tym samym, odpowiedzialność za stan bhp wynikać może nie tylko z konkretnego przepisu, lecz także z istoty wykonywanych czynności.
Stwierdziwszy, że Sąd Rejonowy niedostatecznie przeanalizował związek przyczynowy między wypadkiem a doznanym przez pokrzywdzonego urazem oraz w niewystarczający sposób wskazał obowiązki bhp, których naruszenia oskarżony miałby się dopuścić, Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Więcej na ten temat w Serwisie BHP.
Dowiedz się więcej z książki | |
Niezbędnik specjalisty ds. bhp
|