W okresie czerwiec - sierpień osoby prowadzące własne firmy zapłacą do ZUS ponad 12 zł miesięcznie więcej niż obecnie.
Podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne w czerwcu, lipcu i sierpniu będzie kwota nie niższa niż 1790,39 zł (tj. 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w I kw. 2008 r., które wyniosło 2983,98 zł). Składki więc wyniosą:
- 349,48 zł - na ubezpieczenie emerytalne (dotychczas za okres marzec - maj - 339,63 zł),
- 107,42 zł - na ubezpieczenie rentowe (104,39 zł),
- 43,86 zł - na ubezpieczenie chorobowe (42,63 zł),
- 43,86 zł - na Fundusz Pracy (42,63 zł).
Osoby te muszą opłacić składkę na ubezpieczenie wypadkowe. Najczęściej wynosi ona 1,8% podstawy wymiaru. Składka wyniesie więc 32,23 zł (obecnie 31,32 zł). Przedsiębiorcy opłacają też składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Od czerwca wynosi ona 205,87 zł. Prowadzący własne firmy zapłacą za czerwiec - sierpień do ZUS z tytułu wszystkich składek 782,73 zł, tj. o 12,54 zł więcej niż za okres marzec – maj. Do tej pory osoby te wpłacały z tytułu składek 770,19 zł.
źródło: Gazeta Prawna, 1 czerwca 2008 r., Bartosz Marczuk
Podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne w czerwcu, lipcu i sierpniu będzie kwota nie niższa niż 1790,39 zł (tj. 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w I kw. 2008 r., które wyniosło 2983,98 zł). Składki więc wyniosą:
- 349,48 zł - na ubezpieczenie emerytalne (dotychczas za okres marzec - maj - 339,63 zł),
- 107,42 zł - na ubezpieczenie rentowe (104,39 zł),
- 43,86 zł - na ubezpieczenie chorobowe (42,63 zł),
- 43,86 zł - na Fundusz Pracy (42,63 zł).
Osoby te muszą opłacić składkę na ubezpieczenie wypadkowe. Najczęściej wynosi ona 1,8% podstawy wymiaru. Składka wyniesie więc 32,23 zł (obecnie 31,32 zł). Przedsiębiorcy opłacają też składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Od czerwca wynosi ona 205,87 zł. Prowadzący własne firmy zapłacą za czerwiec - sierpień do ZUS z tytułu wszystkich składek 782,73 zł, tj. o 12,54 zł więcej niż za okres marzec – maj. Do tej pory osoby te wpłacały z tytułu składek 770,19 zł.
źródło: Gazeta Prawna, 1 czerwca 2008 r., Bartosz Marczuk