Potrzeba zmian wynika, zdaniem rządu, ze zbyt dużych nadużyć na tym odcinku. Obecne przepisy pozwalają bowiem osobom prowadzącym działalność gospodarczą po uprzednim bardzo krótkim okresie ubezpieczenia chorobowego (1-2 miesiące), z wysoką podstawą wymiaru składki, na korzystanie ze świadczeń chorobowych: zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. W takich wypadkach ich wysokość jest adekwatna do podstawy wymiaru opłaconej składki. Dane ZUS ujawniły zjawisko zakładania działalności gospodarczej przez kobiety w ostatnich miesiącach ciąży i opłacania składki od wysokiej podstawy wymiaru, a potem pobierania odpowiednio wysokiego zasiłku macierzyńskiego. Czas jego wypłaty jest zdecydowanie dłuższy, niż okres opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Rząd uważa, że są to nadużycia, bo firmy są zakładane przede wszystkim w celu nabycia prawa do świadczeń, i chce zmniejszyć tego skalę. Receptą na to ma być zmiana w obliczaniu podstawy wymiaru zasiłku w razie gdy okres podlegania ubezpieczeniu chorobowemu jest krótszy niż 12 miesięcy przed wystąpieniem o świadczenie.
Rząd powołuje dane ZUS według których stale rośnie liczba przypadków gdzie wypłacono świadczenie osobom prowadzącym działalność pozarolniczą lub osobom z nimi współpracującym na skutek podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, od podstawy wymiaru wyższej niż najniższa. Przeprowadzona w ramach monitoringu analiza danych wykazała, że liczba takich przypadków rośnie z kwartału na kwartał.