Pracodawca ma obowiązek m.in. dostarczyć telepracownikowi sprzęt niezbędny do wykonywania pracy w formie telepracy, spełniający określone wymagania. Musi też ten sprzęt ubezpieczyć, pokryć koszty związane z serwisem, instalacją, eksploatacją. Jeżeli zaś praca jest wykonywana w domu telepracownika, pracodawca ma prawo przeprowadzać kontrolę jej wykonywania oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Zasady te wynikają z art. 67 14 kodeksu pracy.
Czytaj w LEX: Bezpieczna praca osób świadczących pracę w formie telepracy - krok po kroku >
Praca zdalna to nie jest telepraca
- Problem jednak w tym, że te przepisy dotyczącą tylko telepracy. Praca zdalna nie jest jednak telepracą. W prawie pracy nie ma żadnych regulacji dotyczących pracy zdalnej. Przepisy uchwalone przy okazji epidemii koronawirusa umożliwiły pracodawcom zlecać pracownikom pracę zdalną, a nie telepracę – mówi serwisowi Prawo.pl proszący o zachowanie anominowości dyrektor HR w międzynarodowej korporacji. Z jego wypowiedzi wynika także, że z nadmiernego uregulowania przepisami telepracy, wpadliśmy w całkowicie nieokreśloną pracę zdalną.
Zobacz procedurę w LEX: Praca zdalna w dobie pandemii koronawirusa >
Zobacz również: Dofinansowanie do wynagrodzeń tylko do końca września >>
Nie wiadomo zatem np., kto ma płacić za sprzęt, prąd czy internet, który pracownik wykorzystuje do celów służbowych. Problem jest istotny, zwłaszcza, że nie wszystkim firmom udało się wyposażyć załogi w odpowiedni sprzęt. Z informacji zebranych przez Prawo.pl. wynika, że za zgodą swoich pracodawców, pracownicy zaczęli w domach pracować na prywatnym sprzęcie. Firmy w wielu przypadkach (choć nie zawsze) zobligowały się natomiast do wypłaty pracownikom dodatkowych pieniędzy.
Zobacz procedurę w LEX: Ryczałt za sprzęt używany do pracy zdalnej w dobie pandemii koronawirusa >
Ma to być forma rekompensaty za używanie domowych urządzeń. Przyjęcie takiego rozwiązania dopuszczają przepisy prawa. Nie wiadomo jednak, jak obliczać wartość wypłacanego świadczenia. Warto też podkreślić, że praca w domu może wiązać się nie tylko z korzystaniem z prywatnego sprzętu. Powoduje, że pracownicy ponoszą chociażby wyższe koszty prądu, wody czy innych mediów.
Czytaj w LEX: Kontrola telepracowników przez pracodawcę >
Ekwiwalent dla pracownika jako przychód a podatek dochodowy
Z przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wynika, że wolne od podatku dochodowego są ekwiwalenty pieniężne za używane przez pracowników przy wykonywaniu pracy narzędzi, materiałów lub sprzętu, stanowiące ich własność. Mówi o tym art. 21 ust. 1 pkt 13 ustawy o PIT.
– Jednym słowem, przychód po stronie pracownika nie powstanie – potwierdza Monika Brzostowska, doradca podatkowy w kancelarii KiB. Ekspertka zwraca jednak uwagę, że do skorzystania ze zwolnienia z podatku, firma musi spełnić kilka warunków. I muszą być one spełnione łącznie. Chodzi przede wszystkim o to, że ekwiwalent musi być wypłacony w pieniądzu. Świadczenie na rzecz pracowników nie może mieć np. charakteru rzeczowego. Dodatkowym warunkiem jest to, że kwota ekwiwalentu powinna odpowiadać poniesionym przez pracownika wydatkom. Oznacza to, że musi zachodzić racjonalny związek pomiędzy kwotą wypłaconą pracownikowi a wartością używanych dla celów pracodawcy narzędzi, materiałów lub sprzętu należących do pracownika oraz stopniem zużycia rzeczy dokonanego w trakcie tego używania. Istotne jest również, że narzędzia, materiały lub sprzęt muszą stanowić własność pracownika. Dodatkowo, narzędzia, materiały lub sprzęt należące do pracownika muszą być wykorzystywane przy wykonywaniu pracy na rzecz pracodawcy.
Po spełnieniu powyższych warunków kwota wypłaconego ekwiwalentu będzie korzystać ze zwolnienia od podatku na podstawie powołanego przepisu art. 21 ust. 1 pkt 13 ustawy o PIT. Potwierdza to również interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi nr IPTPB1/4511-153/15-4/MD.
Czytaj w LEX: Zwolnienia świadczeń otrzymywanych przez pracowników w podatku dochodowym od osób fizycznych >
Cena promocyjna: 15.9 zł
|Cena regularna: 159 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Problematyczna wartość ekwiwalentu
Grzegorz Symotiuk, doradca podatkowy w kancelarii TAX PFK, zwraca dodatkowo uwagę, że problemem może być jednak wyliczenie wartości takiego ekwiwalentu. Jak bowiem policzyć zużycie komputera przez okres pracy zdalnej, czy np. zużycie prądu przez taki sprzęt (chociaż tutaj teoretycznie jest to możliwe)? - Mam głęboką nadzieję, że w związku z zaistniałą sytuacją organy podatkowe nie będą wymagały szczegółowych uzasadnień i kalkulacji wyliczonego ekwiwalentu, o ile będzie on na racjonalnym poziomie – wskazuje Grzegorz Symotiuk.
Czytaj w LEX: Tarcza antykryzysowa 4.0 - rozwiązania dla pracodawców i pracowników >
Ekwiwalent dla pracownika kosztem pracodawcy
- Jeżeli zaś chodzi o koszt pracodawcy, to oczywiście wydatki poniesione przez niego na wypłatę ekwiwalentu stanowią koszt uzyskania przychodu. Należy jednak pamiętać, że warunkiem jest możliwość uzasadnienia celowości wydatku oraz jego ekonomicznej racjonalności – zaznacza Monika Brzostowska.
Na tę kwestię zwracają również często uwagę organy podatkowe w wydawanych interpretacjach. Tytułem przykładu można wskazać pismo dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 10 stycznia 2020 r., nr 0113-KDIPT2-1.4011.564.2019.2.ISL. Wynika z niego, że przy kwalifikowaniu do kosztów uzyskania przychodów poniesionych wydatków trzeba brać pod uwagę ich celowość oraz potencjalną możliwość przyczynienia się danego wydatku do osiągnięcia przychodu. Skarbówka podkreśliła również, że podatnik musi uzasadnić także racjonalność wydatków, czyli ich adekwatność do rzeczywistych potrzeb i zakresu prowadzonej działalności oraz konieczność ich poniesienia dla osiągnięcia przychodu.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.