Odpowiedź
Przepisy nie dopuszczają łączenia obligatoryjnych przerw od pracy przy komputerze stosowanych przez kobiety w celu skrócenia czasu pracy, ponieważ istotą tych przerw jest zapewnienie odpoczynku od czynności związanych z obsługą komputera po każdych 50 minutach takiej pracy.
Uzasadnienie
Stosownie do art. 176 § 1 ustawy z 26.06.1974 r. - Kodeks pracy (Dz.U. z 2016 r. poz. 1666 ze zm.), kobiety w ciąży i kobiety karmiące dziecko piersią nie mogą wykonywać prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia, mogących mieć niekorzystny wpływ na ich zdrowie, przebieg ciąży lub karmienie dziecka piersią. Szczegółowym aktem prawnym określającym wykaz tych prac jest obowiązujące od 1 maja 2017 r. rozporządzenie Rady Ministrów z 3.04.2017 r. w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią (Dz.U. poz. 796).
Jak wynika z treści przywołanych przepisów, kobiety w ciąży zatrudnione na podstawie umowy o pracę podlegają szczególnej ochronie prawnej przed wypowiedzeniem stosunku pracy, a także pracą w warunkach szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla ich zdrowia. Za takie warunki od lat uznawano m.in. długotrwałą pracę przy komputerze i dlatego, w przypadku kobiet w ciąży, ograniczano ją do maksymalnie 4 godzin dziennie. Nowe przepisy wydłużyły ten czas do 8 godzin na dobę, przy czym wprowadziły obowiązek zapewnienia przerw niezbędnych kobietom w ciąży na zmianę pozycji ciała. Rekompensatą za dłuższy czas przebywania przed ekranem są wliczane do czasu pracy 10-minutowe przerwy po każdych 50 minutach pracy przy komputerze. Takie rozwiązanie ma być korzystniejsze zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Dla pracownic, ponieważ – zdaniem konsultantów rozporządzenia: ekspertów z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy-Państwowego Instytutu Badawczego – dla zmniejszenia obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego podczas pracy przy komputerze, wykonywanej w niezmienionej pozycji ciała, lepsze efekty daje wprowadzenie częstszych przerw, niż skrócenie całkowitego czasu pracy w ciągu zmiany roboczej. Dla pracodawców, ponieważ dla wielu z nich (zapewne większości) nie lada wyzwaniem jest zapewnienie ciężarnej pracownicy innego stanowiska pracy po przepracowanej połowie zmiany roboczej.
Mając na uwadze, że istotą przywołanych przepisów jest zapewnienie możliwości odpoczynku od czynności związanych z obsługą komputera po każdych 50 minutach takiej pracy, niedopuszczalne jest łączenie obligatoryjnych przerw od pracy przy komputerze stosowanych przez kobiety w celu skrócenia czasu pracy.
Maciej Ambroziewicz, autor współpracuje z publikacją Serwis BHP.
Odpowiedzi udzielono: 28 kwietnia 2017 r.
Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie Serwis BHP Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów |