Pytanie pochodzi z programu Serwis Budowlany .
Właścicielka nieruchomości zarzuciła niewłaściwe określenie w decyzji frontu działki sąsiedniej, na której miał powstać budynek mieszkalny. Teren inwestycji przylegał do kilku dróg publicznych.
Kolegium zwróciło uwagę, że organ ustalający warunki zabudowy działa na wniosek inwestora i jest związany jego wnioskiem. Nie może więc go modyfikować ani też nakłaniać inwestora do usytuowania przedsięwzięcia w innym miejscu.
Zdaniem WSA w sytuacji, gdy teren inwestycji przylega do kilku dróg publicznych, czyli jest nieruchomością narożną usytuowaną u zbiegu ulic, wnioskodawca ma obowiązek konkretnego wskazania, z której ulicy odbywać się będzie zjazd na działkę, a w konsekwencji, która część nieruchomości ma się stać frontem działki. Zatem front działki ustala się w decyzji o warunkach zabudowy poprzez określenie, z której drogi odbywać ma się główny wjazd na działkę.
Z art. 6 ust. 2 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. 2012, poz. 647) wynika zasada swobody inwestowania na własnym gruncie. Tytułem prawnym do władania nieruchomością na cele budowlane należy się wykazać dopiero na etapie ubiegania się o pozwolenie na budowę – podkreślił WSA.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Białymstoku z 15 października 2013 r., sygn. akt II SA/Bk 466/13, prawomocny
Pytanie pochodzi z programu Serwis Budowlany .