W IV kwartale 2013 roku Inspekcja Handlowa skontrolowała jakość i oznakowanie produktów pochodzących z rolnictwa ekologicznego.Sprawdzono 980 partii, kwestionując 219 (22 proc.).
Ich produkcja jest bardzo restrykcyjna: gospodarstwo rolne, zakład przetwarzający muszą poddać się kontroli, aby uzyskać specjalny certyfikat. Potwierdza on, że dany produkt spełnia unijne normy dotyczące produkcji ekologicznej. Najprościej produkt pochodzący z rolnictwa ekologicznego możemy rozpoznać po logo, które obowiązuje w całej UE:
Oznakowanie
153 sprawdzone partie były niewłaściwie oznakowane. Najczęściej brakowało wymaganego oznakowania - unijnego znaku przy jednoczesnym użyciu słowa „eko”. Zdarzało się także, że oznaczenia zostały użyte bezprawnie (produkt nie posiadał specjalnego certyfikatu, ze składu innego wynikało, że do produkcji użyto mniej niż 95 proc. składników naturalnych, więc nie był ekologiczny). Sporadycznie producenci zachwali swoje wyroby, informując, że nie zawierają GMO (zgodnie z prawem, żaden produkt pochodzący z rolnictwa ekologicznego nie może ich zawierać), czy przypisując im szczególne właściwości.
Jakość
49 partii zakwestionowano ze względu na niewłaściwą jakość. Nieprawidłowości to m.in. obecność siarczynów w rodzynkach bio deklarowanych jako niesiarkowane - dwutlenek siarki (E220) jest stosowany do konserwowania suszonych owoców. Ponadto, rzeczywista ilość składników była niższa od podanej na opakowaniu, np. wykryto niższą zawartość tłuszczu w ekologicznym serze, mniejszą ilość owoców w musli, czy dzikiej róży w ekologicznej herbatce.
Działania IH
Inspekcja Handlowa nałożyła 16 mandatów karnych za m.in. sprzedawanie produktów przeterminowanych, wydała 8 decyzji za sprzedaż produktów niewłaściwej jakości. O wynikach kontroli powiadomiono także Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Inspekcję Sanitarną i Inspekcję Weterynaryjną.
Jak wybierać produkty ekologiczne?
Zweryfikuj miejsce zakupu - „ekobazary”, czy sklepy „ekologiczne” lub z tzw. „zdrową żywnością” nie zawsze oferują żywność ekologiczną. Określenia te wykorzystywane są do celów marketingowych i nie przesądzają o tym, że w miejscach tych oferowana jest wyłącznie żywność ekologiczna
Nie ufaj reklamie - wyrażenia „z ekologicznie czystych rejonów”, itp. nie wskazują, że produkt jest ekologiczny. Produkty ekologiczne można rozpoznać po ich etykietach, na których umieszczone są słowa „ekologiczny”, „eko” lub „bio” oraz unijne logo produkcji ekologicznej („ekoliść”) i numer jednostki certyfikującej. Tylko takie oznakowanie produktu daje gwarancję jego ekologicznego pochodzenia;
Zwróć uwagę na oznakowanie - można sprawdzić, czy ekologiczne warzywa i owoce sprzedawane bez opakowań („luzem”) są rzeczywiście ekologiczne.
Jeżeli produkty ekologiczne oferowane są do sprzedaży bez opakowań jednostkowych, sprzedawca musi posiadać aktualny certyfikat, zawierający wykaz produktów ekologicznych, wydany przez upoważnioną jednostkę certyfikującą. Certyfikat świadczy o tym, że na wszystkich etapach wytwarzania produktu zastosowane zostały ekologiczne metody produkcji.
Uważaj na krótsze terminy przydatności do spożycia i daty minimalnej trwałości żywności ekologicznej. Pamiętaj, że warunki jej przechowywania są bardziej rygorystyczne z uwagi na zakaz stosowania w większości przypadków substancji konserwujących i przeciwutleniających;
Pamiętaj, że często wygląd żywności ekologicznej bywa mniej atrakcyjny w porównaniu z żywnością nieekologiczną z uwagi na jej naturalne metody produkcji oraz zakaz stosowania substancji poprawiających barwę oraz strukturę i konsystencję.
(UOKiK)
UOKiK: produkty eko tylko z nazwy
Bio, eko i organic - oznakowany takimi wyrażeniami produkt powinien pochodzić z rolnictwa ekologicznego. Oznacza to, że musi zawierać co najmniej 95 proc. składników ekologicznych, czyli m.in. niemodyfikowanych genetycznie, uprawianych bez sztucznych nawozów, z zastosowaniem ograniczonej liczby substancji dodatkowych. Inspekcja Handlowa zakwestionowała co piątą sprawdzoną partię produktów eko.