Ustalenia dotyczące tych kwestii powinny stanowić „mimimum”, jeśli chodzi o wynik szczytu COP19 w Warszawie – podkreśliła Christiana Figueres na konferencji prasowej podczas konferencji klimatycznej.
Figueres odniosła się też do zorganizowanego w Warszawie szczytu węglowego. „Z tego, co słyszałam, przemysł węglowy przyjmuje do wiadomości i rozumie naukowe argumenty dotyczące zmian klimatu; są one niepodważalne. Wie też, że musi się zmienić. Mój przekaz do nich jest taki, że muszą się zmienić szybko i radykalnie” - podkreśliła.
Tylko to – jej zdaniem – pozwoli uniknąć najbardziej ryzykownych konsekwencji zmian klimatu. „Mój przekaz do nich jest taki, by szybko i celowo inwestowali w rozwój technologii, które im pozwolą uczestniczyć w szerzej rozumianych przedsięwzięciach dotyczących źródeł energii, pozwalających uniknąć ocieplenia większego niż o 2 st. C” – mówiła.
Według agend ONZ przy wzroście wyższym niż owe 2 stopnie koszty przeciwdziałania i adaptacji będą rosnąć lawinowo. Figueres przypomniała też o odpowiedzialności, jaką przemysł węglowy ponosi wobec swoich pracowników i udziałowców. Dlatego przedstawiciele tego przemysłu powinni podejmować ocenę ryzyka finansowego oraz uwzględniać przyszłe zmiany przepisów i coraz mniejszą akceptację ze strony społeczeństwa. (PAP)
zan/ je/ bk/