Do 30 listopada przedsiębiorcy, jednostki samorządu terytorialnego i inne uprawnione podmioty powinny złożyć do swoich dostawców energii specjalne oświadczenia dotyczące zużycia prądu. To warunek skorzystania od następnego dnia, czyli od 1 grudnia z cen energii, które zostały dla nich zamrożone na poziomie 785 zł netto (tj. bez VAT i akcyzy) za jedną megawatogodzinę. Ta gwarancja wynika z ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.
Sprawdź w LEX: Różne oblicza kryzysu energetycznego w jednostkach samorządu terytorialnego >>>
Zwykły Kowalski nic nie składa
Ustawa ta gwarantuje też maksymalną cenę dla gospodarstw domowych na poziomie 693 zł netto za 1 MWh. Obowiązuje ona do limitu zużycia 2 MWh, bez konieczności składania żadnych dokumentów. Wyższe limity przewidziano dla gospodarstw z osobami niepełnosprawnymi (2,6 MWh) oraz dla osób z Kartą Dużej Rodziny i rolników (3MWh). Gospodarstwa, które zechcą skorzystać z zamrożonych cen energii elektrycznej w tych podwyższonych limitach, też muszą złożyć do swojego sprzedawcy oświadczenia. Jednak tu termin na złożenie oświadczeń jest znacznie późniejszy: 30 czerwca 2023 r.
O ile gospodarstwa domowe na razie nie muszą takich oświadczeń składać, to inni uprawnieni do obniżonych cen mają na to zaledwie kilka dni. Jeśli się spóźnią, to dostawca energii elektrycznej zastosuje cenę maksymalną dopiero od miesiąca następującego po miesiącu, w którym złożono oświadczenie.
Czytaj też: jakie podmioty i organizacje mają prawo do maksymalnych cen energii>>
Wzór oświadczenia został ogłoszony rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska z 10 listopada 2022 r. (Dz. U. poz. 2209). Można je wydrukować na papierze, podpisać zwykłym podpisem i wysłać pocztą do swojego dostawcy energii. Wiele firm dostarczających prąd już opublikowało na swoich stronach internetowych elektroniczne interaktywne wersje tego formularza. Przepisy ustawy dopuszczają bowiem wysłanie takiej formy, o ile będzie ona opatrzona kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub podpisem zaufanym (np. przez ePUAP).
Zużycie ulgowe i bez ulgi
W zgłoszeniu należy podać dane podmiotu uprawnionego do maksymalnych cen (tj. imię i nazwisko lub nazwę, adres, numery punktów poboru energii itp.), a także złożyć deklarację co do struktury zużycia. Właśnie owa struktura jest tą częścią oświadczenia, która już na etapie prac legislacyjnych wzbudzała wątpliwości ekspertów i firm energetycznych.
Składający oświadczenie będzie musiał szacunkowo określić, jaka część (i to z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku) energii może korzystać z ceny maksymalnej. Ustawa zamrażająca ceny przewiduje bowiem, że małe firmy i inne uprawnione podmioty korzystają z zamrożonej ceny tylko w takim zakresie, w jakim zużywają ją na swoją podstawową działalność. Ani ustawa ani rozporządzenie nie precyzują, jak to policzyć.
Czytaj w LEX: Ceny maksymalne energii elektrycznej dla JST >>>
Może to oznaczać, że jeśli np. Ochotnicza Straż Pożarna (która ma prawo do zamrożonej ceny) używa prądu do oświetlenia garażu, w którym stacjonuje jej wóz bojowy, to niższa cena nie przysługuje na oświetlenie np. remizy wynajmowanej komercyjnie na wesela. Nie wiadomo jednak, jak dokładnie zmierzyć tę proporcję, jeśli taka OSP ma w swojej siedzibie tylko jeden licznik prądu i dotychczas nie miała obowiązku ani potrzeby określać, jaka część prądu jest zużywana w celach podstawowych, a jaka nie. W podobnej sytuacji może być przedsiębiorca, który prowadzi np. warsztat samochodowy, ale cześć budynku, w którym zlokalizowany jest ten warsztat, wykorzystuje na cele prywatne, niezwiązane z jego działalnością gospodarczą.
Właśnie dlatego podczas konsultacji projektu rozporządzenia pojawiły się krytyczne głosy ze strony przedsiębiorców i ich organizacji. Na przykład Konfederacja Lewiatan zauważyła, ze "można się zastanawiać, co w takim razie ze zobowiązaniem odbiorcy do odebrania określonych w Umowie wolumenów? Określenie szacunkowego procentowego udziału w Umowie może ingerować w zobowiązanie odbiorcy do odebrania określonych ilości w tej Umowie. Uzasadnienie do projektu rozporządzenia nie wskazuje, jakie są przyczyny określania tych szacunków" - napisali przedsiębiorcy z Lewiatana. Zarzucili też treści projektu, że nie wskazuje on, czy brak wpisu procentowego, powoduje nieskuteczność oświadczenia pomimo złożenia w prawidłowych terminach.
Strach przed fałszywym zeznaniem
Czy podanie dowolnego udziału procentowego (np. 75 proc. na działalność podstawową i 25 proc. na inną) będzie wiążące? - W praktyce bez osobnych liczników trudno to sprawdzić. Nie wyobrażam sobie audytu w tym zakresie dla setek tysięcy odbiorców. Zresztą my, firmy dostarczające prąd nie mamy do tego odpowiednich służb, nie ma też państwowej policji energetycznej - zauważa zastrzegający anonimowość przedstawiciel jednej z dużych firm energetycznych.
Prawdopodobnie niejeden przedsiębiorca czy samorządowiec zastanowi się kilka razy przed podpisaniem oświadczenia. Na końcu zawiera ono bowiem formułę "Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia wynikającej z art. 233 par. 6 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny". To przepis o odpowiedzialności za podanie nieprawdy w dokumentach, za który to czym grozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
- Składanie oświadczeń przez przedsiębiorców to nieporozumienie. Przecież to zamrożenie cen można było wprowadzić z mocy samej ustawy. Moim zdaniem stopień skomplikowania oraz braku przejrzystości przedstawianych wzorów oświadczeń może mieć na celu pozbawienie szerokiego grona przedsiębiorców możliwości skorzystania z tego zamrożenia - tłumaczy dr Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik w kancelarii Derc Pałka.
W praktyce może się okazać, że składanie oświadczeń nie jest konieczne, bo sama umowa z dostawcą energii może zawierać gwarancję korzystnej ceny. - Sprawdźmy to przed złożeniem oświadczenia - zachęca Piotr Pałka. I zwraca uwagę, ze przepis art. 3 ust. 4 ustawy zamrażającej ceny prądu, wskazuje, że jeżeli w umowie sprzedaży albo umowie kompleksowej zawartej między podmiotem uprawnionym a odbiorcą uprawnionym jest stosowana średnia cena energii elektrycznej w danym miesiącu, niższa niż cena maksymalna, ceny określone w umowie stosuje się do dnia ustania ich obowiązywania zgodnie z zawartą umową - podkreśla dr Pałka.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska, uzasadniało w projekcie rozporządzenia wprowadzenie procedury składania oświadczeń tym, że przedsiębiorstwa obrotu nie posiadają informacji, czy dany odbiorca końcowy jest uprawniony do skorzystania z obniżonych cen energii elektrycznej.
Sprawdź również książkę: Odnawialne źródła energii: poradnik dla inwestorów oraz wytwórców energii >>