To pierwszy w Polsce podziemny zbiornik retencyjny zasolonych wód kopalnianych. Dzięki przedsięwzięciu czystsza będzie woda w Wiśle i jej dopływach. Realizowana obecnie budowa pompowni głębinowej wraz z towarzyszącą jej infrastrukturą kosztuje ok. 15,5 mln zł.
Kopalnia Czeczott do 2000 r. była samodzielnym zakładem. Później przez pięć lat była częścią sąsiedniej kopalni Piast. W 2005 r. ostatecznie zakończyła wydobycie węgla. Postanowiono wówczas, że w jej wyrobiskach powstanie podziemny zbiornik retencyjno-dozujący, który rozwiąże problem zanieczyszczania Wisły zasolonymi wodami z kilku okolicznych kopalń.
Była to pierwsza prowadzona w ten sposób likwidacja kopalni, połączona z programem hydrotechnicznej ochrony wód Wisły. Zbiornik jest jednym z kluczowych elementów systemu takiej ochrony. W pierwszym etapie przedsięwzięcia kopalnia Piast wybudowała przepompownię i zmodernizowała rurociąg przesyłający najbardziej zasolone wody do szybu wydobywczego nr 2 byłej kopalni Czeczott. Taką koncepcję opracowali 10 lat temu naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach.
Zbiornik jest jedynym rezerwuarem retencyjnym o pojemności ok. 1,9 mln m sześc. dla najbardziej zasolonych wód z kopalń Piast i Ziemowit. Obecnie trwa opuszczanie na dół agregatów pompowych oraz 9-metrowych odcinków rur, z których 400 m pod ziemią formowany jest rurociąg. Wzdłuż niego mocowane są przewody zasilające i sterownicze.
Niedawno pierwszy z kilku montowanych agregatów osiągnął poziom lustra wody. Gotowy jest również system przesyłowy wód, przystosowany do pracy pompowni głębinowej, oraz system monitoringu umożliwiający zdalne sterowanie i kontrolę pracy pomp i zasuw.
Dotychczas wykorzystanie dawnych wyrobisk, zrobów (miejsc po eksploatacji węgla) i górotworu byłej kopalni do celów retencyjnych pozwoliło ulokować tam 17 mln m sześc. zasolonych wód. Po zakończeniu inwestycji, eksploatacja zbiornika retencyjno-dozującego - poprzez system przesyłowo-zrzutowy i pompownię głębinową - pozwoli w pełni zrealizować założenia systemu.
Chodzi o to, by zgromadzone w zbiorniku słone wody były stopniowo wypuszczane, gdy stan wody w Wiśle będzie na tyle wysoki, aby nie zostały przekroczone dopuszczalne stężenia chlorków i siarczanów.
Dzięki możliwości retencji wody pod ziemią kopalnie będą mogły decydować, kiedy zasolone podziemne wody będą wypuszczane do rzek. Gdy poziom rzeki w Wiśle będzie niski, woda będzie magazynowana. W ten sposób będą dotrzymane normy w zakresie ochrony środowiska. Główny cel inwestycji to znacząca redukcja i utrzymanie stałego, możliwie najniższego stężenia chlorków i siarczanów w wodach Gostyni i Wisły, szczególnie w okresach stanów niskich.
Budowa systemu sterowania zrzutem zasolonych wód oraz monitorowania całego procesu zakończy się przed końcem tego roku. Podziemny zbiornik będzie służył należącym do Kompanii Węglowej kopalniom Piast, Ziemowit i Brzeszcze oraz należącemu do czeskiego inwestora Przedsiębiorstwu Górniczemu Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.(PAP)
mab/ mki/ mag/