Wyrok dotyczy spółki, która spierała się z Izbą Skarbową w Bydgoszczy o to, według jakiej stawki powinna płacić podatek VAT od dostawy sprzętu AGD pod zabudowę oraz od montaż kuchennych mebli pod zabudowę. Była przekonana, że zarówno jedne, jak i drugie będą objęte preferencyjną, 8-procentową stawką VAT, bo zabudowa sprzętu AGD jest ściśle związana z montażem mebli kuchennych pod zabudowę.
Izba skarbowa uznała jednak, że ani jeden, ani drugi rodzaj dostawy nie są opodatkowane stawką preferencyjną, bo polegają jedynie na montażu, a nie na budowie, przebudowie lub modernizacji mieszkania bądź domu, a tylko wówczas dostawca mógłby zastosować niższą stawkę VAT.
Firma zaskarżyła interpretację do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, ale ten przyznał rację izbie. Orzekł, że zamontowanie mebli kuchennych pod zabudowę nie służy korzystaniu z samego mieszkania czy domu, tylko ze sprzętu kuchennego. Olsztyński sąd uznał, że takie meble mogą być w każdej chwili zdemontowane i przeniesione do innego mieszkania bądź domu, więc nie można uznać, że ich zamontowanie jest budową lub przebudową.
We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny uznał za zasadna skargę kasacyjną spółki ( sygn. I FSK 614/12). Uzasadniając wyrok, sędzia Arkadiusz Cudak odwołał się do uchwały NSA z czerwca br., w której sąd stwierdził, że montaż mebli do zabudowy jest modernizacją budynku, a więc podlega preferencyjnej, 8-procentowej stawce VAT.
Czy innym jest jednak montaż mebli do zabudowy, a czym innym dostawa i zamontowanie sprzętu AGD - uznał we wtorek NSA. Orzekł, że nie można uznać za modernizację dostawy sprzętu AGD pod zabudowę i dlatego taka dostawa jest opodatkowana według podstawowej, 23-procentowej stawki VAT.