Opublikowany 7 listopada raport to efekt badania, jakie przeprowadził Urząd ochrony Konkurencji i Konsumentów wśród 35 podmiotów prowadzących 52 sieci handlowe. Każdy z nich pobierał od dostawców opłaty za świadczone tzw. usługi okołosprzedażowe. Chodzi o różne przejawy wsparcia sprzedaży konkretnych produktów czy też organizowania dostaw albo badań laboratoryjnych. Dostawcy uiszczają takie opłaty po to, by - w uproszczeniu mówiąc - sieci handlowe jak najlepiej sprzedawały ich produkty.
W latach 2016-2020 szacunkowa łączna wysokość przychodów sieci handlowych z takich opłat wyniosła około 5 mld zł rocznie. Ponad 97 proc. kwoty uzyskiwanych przychodów przypadało na 12 sieci.
Czytaj w LEX: Kontrola działalności handlowej - komentarz praktyczny >>>
Czytaj w LEX: Ugoda w sprawie odwołania do sądu ochrony konkurencji i konsumentów - ujęcie teoretyczne >>>
Za co płacą dostawcy
W przypadku niektórych z nich wskazane opłaty stanowiły nawet kilkanaście procent wartości zakupów towarów od dostawców. Dostawcy płacili najczęściej za cztery rodzaje świadczeń:
- Usługi marketingowe, które wykonywały wszystkie sieci. Obejmują one szeroko rozumiane wsparcie sprzedaży. Można wśród nich wyróżnić usługi: ekspozycyjne, konsultacyjne, związane z wydawaniem gazetek reklamowych oraz komunikacją elektroniczną. Niektóre z sieci handlowych świadczą również kompleksowe usługi, które łączą w sobie więcej niż jedną z tych podkategorii.
- Usługi informatyczne świadczyły 22 sieci. Obejmują one działania związane ze wsparciem technicznym, cyfryzacją gromadzenia i przepływu dokumentów oraz danych pomiędzy siecią a dostawcą.
- Usługi logistyczne świadczyło 19 sieci. Obejmują one działania związane z fizycznym łańcuchem dostaw produktów rolno-spożywczych między producentem a konsumentem. Chodzi m.in. o dostarczanie towarów do centrów logistycznych i sklepów, a także rozładunek, konfekcjonowanie oraz identyfikację i unieszkodliwienie towarów niezdatnych do sprzedaży.
- Usługi laboratoryjne wykonywały 4 sieci. Były one świadczone na rzecz dostawców dostarczających do sieci handlowych produkty sprzedawane następnie pod markami własnymi detalistów.
UOKiK wskazuje, kiedy takie praktyki są dozwolone, a w jakich przypadkach są łamaniem prawa. Reguluje to obowiązująca od grudnia 2021 r. ustawa o przewadze kontraktowej.
Część działań sieci handlowych dotyczących badanych opłat została wprost ujęta w nowych przepisach jako tzw. praktyki szare, czyli dozwolone w przypadku ich wcześniejszego jasnego i jednoznacznego uzgodnienia. Dotyczy to usług marketingowych oraz niektórych logistycznych związanych z przechowywaniem produktów.
Czytaj w LEX: Decyzje Prezesa UOKiK dotyczące naruszeń zbiorowych interesów konsumentów za lata 2020-2021 w sprawach niefinansowych >>>
Do uznania praktyk szarych za zgodne z prawem konieczne jest, aby uzgodnienie warunków świadczenia usług zostało ujęte w sposób jasny i jednoznaczny w umowach, które powinny być zawarte przed przewidywanym terminem rozpoczęcia realizacji kontraktu. Ponadto dostawca powinien mieć swobodę decydowania, czy chce, aby świadczenia były wykonywane na jego rzecz, a brak zgody nie powinien rodzić negatywnych konsekwencji ze strony sieci handlowej.
Dostawca musi również wiedzieć, za które czynności ponosi opłaty oraz znać dokładne warunki ich wykonywania. Przykładowo, nie będzie wystarczające wskazanie, że usługa będzie polegała na umieszczeniu informacji o produktach dostawcy w gazetce reklamowej, bez określenia m.in. zakresu i częstotliwości tego rodzaju działań.
Zakaz narzucania opłat
W przypadku praktyk, które nie są wprost wskazane w ustawie, możliwe jest ich zbadanie pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz zagrażania istotnemu interesowi dostawcy albo naruszania tego interesu. Można się przy tym posłużyć dorobkiem orzeczniczym dotyczącym tzw. opłat półkowych.
Przede wszystkim kwestia korzystania z usług okołosprzedażowych powinna być przedmiotem swobodnych negocjacji pomiędzy stronami i nie mogą one być jednostronnie narzucane słabszemu partnerowi. UOKiK zauważa, że taka sytuacja narusza dobre obyczaje handlowe. Ponadto zasady wykonywania świadczeń powinny być określone w transparentny sposób, tak aby nie było wątpliwości, jakie czynności są podejmowane na rzecz dostawcy i jakie są ich koszty. Działania wykonywane przez sieć w ramach usługi powinny mieć realną wartość dla dostawcy, tak aby przynosiły korzyści obu stronom umowy. Opłaty okołosprzedażowe nie powinny być zatem instrumentem służącym sieciom do przerzucania przez nie kosztów własnej działalności na kontrahentów. Dotyczyć to może np. sytuacji, w której dostawca opłaca usługę rozwożenia produktów do placówek sklepowych z magazynu centralnego sieci, pomimo że ta czynność stanowi normalną część działalności sieci.
Postępowania w toku
Pierwsza decyzja Prezesa UOKiK dotycząca opłat okołosprzedażowych została wydana jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów dotyczących przewagi kontraktowej i dotyczyła spółki Eurocash. Sieć ta pobierała od dostawców produktów rolnych i spożywczych szereg dodatkowych oraz nieuzasadnionych opłat. Część usług, za które płacili kontrahenci, w ogóle nie była wykonywana, a niektóre spółka powinna świadczyć w ramach podpisanej umowy bez dodatkowego wynagrodzenia. Za te praktyki Prezes Urzędu Tomasz Chróstny nałożył w listopadzie 2021 r. na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości 76 mln zł.
Kolejne nieprawidłowości zostały zidentyfikowane w trakcie badania rynku. Obecnie trwają postępowania wyjaśniające w sprawie praktyk właścicieli sieci: Auchan, Carrefour, Żabka, Dino i Selgros. Niewykluczone, że wkrótce zostaną wszczęte postępowania dotyczące praktyk kolejnych sieci.
- W naszej analizie dokładnie zidentyfikowaliśmy, które praktyki są niezgodne z prawem. Efektem są pierwsze postępowania, nie wykluczamy kolejnych. W tej chwili, po publikacji raportu, sieci nie mogą mieć wątpliwości, że określone działanie to nieuczciwie wykorzystywanie przewagi kontraktowej wobec dostawców. Dlatego będziemy wnikliwie przyglądać się największym sklepom i zwalczać nieuczciwe praktyki. Niezależnie od prowadzonych postępowań i wydanych decyzji w ciągu dwóch lat ponowimy nasze badanie i sprawdzimy, jak sieci handlowe dostosowały się do ubiegłorocznej zmiany przepisów oraz naszego raportu – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Sprawdź również książkę: Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz >>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.