Wnioski o pomoc z tarczy finansowej 2.0 – przeznaczonej dla firm o określonym kodzie PKD - można było składać tylko do 28 lutego. Do Polskiego Funduszu Rozwoju poprzez banki wpłynęło ich 54 200. Decyzji pozytywnych zostało wydanych 46 500, czyli odmowne otrzymało aż 7700 podmiotów. Część z nich - 2,6 tysiąca - już złożyło w banku wnioski o wyjaśnienia. Blisko 60 proc. z nich zostało rozpatrzonych pozytywnie. Dlatego pozostałe firmy nie powinny zwlekać i poprosić o wyjaśnienie negatywnej decyzji, zwłaszcza że rząd wydłuża o dwa tygodnie czas na złożenie wniosku. Czas na to będzie do 15 kwietnia. Tak wynika z nowelizacji uchwały Rady Ministrów w sprawie programu, która czeka na przyjęcie przez rząd. Co ważne procedury wyjaśniającej nie można mylić z odwoławczą. Ta przysługuje tylko od decyzji częściowo pozytywnych, a można z niej skorzystać tylko do końca marca. Potem jednak można jeszcze prosić o wyjaśnienia. Jeśli PFR uwzględni wniosek, ponowny wniosek o tarczę finansową będzie można złożyć do 22 czerwca. Wypłata subwencji może zaś nastąpić do 30 czerwca.
Odwołanie tylko od pozytywnej decyzji
- Coraz częściej zgłaszają się do mojej kancelarii osoby, które nie otrzymały w ogóle wsparcia mimo złożonego wniosku lub otrzymali wsparcie w zaniżonej kwocie - mówi Maciej Wieczorkowski, adwokat z Gdańska. Co mogą zrobić? Zgodnie z regulaminem programu Tarcza Finansowa PFR 2.0 złożenie odwołania możliwe jest tylko w przypadku, kiedy przedsiębiorca otrzymał tylko część wnioskowanej kwoty, otrzyma całą wskazaną we wniosku kwotę, ale z okoliczności wynika, że mógł wnioskować o wyższą. I prawnicy nie mają wątpliwości, że warto z tej ścieżki korzystać.
Dane PFR także wskazują, że należy się odwoływać. Do tej pory do PFR wpłynęło 1760 odwołań (po decyzji częściowo pozytywnej), z czego 858 zostało rozpatrzonych pozytywnie i przyznana została pełna kwota subwencji. - Odwołania są analizowane w sposób automatyczny, więc są rozpatrywane na bieżąco - zapewnia Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR.
Sprawdź w LEX: Ile czasu jest na wydatkowanie pieniędzy z tarczy PFR 2.0? >
Odwołanie składa się za pomocą tego samego banku i systemu bankowości elektronicznej, do której składało się wniosek. - Przed złożeniem odwołania należy wyjaśnić z urzędami (urząd skarbowy/ZUS) wszelkie nieścisłości, które skutkowały obniżeniem kwoty wsparcia - radzi mec. Wieczorkowski. Jeśli jednak odwołanie nie zadziała, a można go złożyć tylko dwa razy, warto skorzystać właśnie z procedury wyjaśniającej, która co do zasady jest przewidziana dla przedsiębiorców, którzy w ogóle nie dostali wsparcia.
Decyzję negatywną można tylko wyjaśnić
W przypadku odmowy przyznania subwencji beneficjent jest uprawiony do zwrócenia się do PFR za pośrednictwem banku z wnioskiem o wyjaśnienie rozbieżności, pod warunkiem udokumentowania różnic pomiędzy treścią decyzji PFR a rzeczywistym stanem faktycznym. Odpowiedź udzielona beneficjentowi na zgłoszenie zarejestrowane w ramach postępowania wyjaśniającego przez PFR jest ostateczna i nie ma możliwości odwołania się od niej. Jak wyjaśnia nam PFR, w ramach postępowań wyjaśniających wpłynęło już 2600 wniosków, z czego rozpatrzonych zostało już ok. 1800. Ile pozytywnie? - Szczegółowe dane na ten temat będą znane tym tygodniu, ale około 60 proc. wniosków jest rozpatrywanych pozytywnie - informuje Bartosz Marczuk.
O tym, że warto korzystać z procedury wyjaśniającej jest przekonana Małgorzata Musiał, sekretarz Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń. - Ze strony PFR padła obietnica, że żaden z takich wniosków odwoławczych nie zostanie bez rozpatrzenia. A statystyki pozytywnych rozpatrzeń wniosków dają nadzieję, że grupa podmiotów z przyznaną subwencją z „dwójki” będzie finalnie większa, zwłaszcza że na bieżąco trwa walidacja zgłoszeń w ZUS i jest szansa, że część odrzuconych wniosków doczeka się pozytywnych rozpatrzeń - dodaje Musiał. - Jeśli na podstawie indywidualnej analizy potwierdzi się, że przedsiębiorcy należy się subwencja, jest ona za każdym razem przyznawana - zapewnia Bartosz Marczuk.
Tyle, że zgłoszenie zostanie rozpatrzone pozytywnie pod warunkiem udokumentowania przez beneficjenta różnic pomiędzy treścią decyzji PFR a rzeczywistym stanem faktycznym. Dlatego mec. Wieczorkowski sugeruje najpierw spróbować wyjaśnić rozbieżności w urzędach i dopiero potem wszcząć postępowanie wyjaśniające. Z danych PFR wynika, że ok. 1500-1700 już złożonych wniosków dotyczy rozbieżności z danymi w ZUS, CEIDG, KRS (także z kodami PKD). I o ile przy rozbieżnościach dotyczących ZUS warto najpierw udać się do Zakładu, to w sprawie kodów PKD nie warto zwlekać - lepiej od razu zwrócić się do PFR.
Sprawdź w LEX: Co należy rozumieć pod pojęciem zakazu przeznaczania otrzymanych środków z subwencji PFR na płatności do właściciela? >
Brak zaległości - podstawa pozytywnej decyzji
Wymóg braku zaległości trzeba wykazać w jednym z trzech terminów: na 31 grudnia 2019 r. lub na 31 grudnia 2020 r., bądź na dzień złożenia wniosku o subwencję. - Wystarczy spełnienie warunku w jednej z tych dat – wyjaśnia Karol Wątrobiński, radca prawny i wspólnik w kancelarii WNLegal Wątrobiński Nartowski. I dodaje, że za zaległość nie jest uznawane rozłożenie płatności na raty lub ich odroczenie, a także złożenie wniosku do ZUS o zwolnienie z opłacania składek na podstawie przepisów tarczy antykryzysowej.
Tyle, że jak informuje ZUS, by nie mieć zaległości, należy mieć podpisaną umowę z zakładem o ich spłacie. Nie wystarczy zgoda ZUS. - Jeśli nie ma umowy, ZUS nie potwierdzi PFR braku zaległości - mówi Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS. - Tak więc przedsiębiorcom powinno zależeć na szybkim podpisaniu umowy o spłacie zaległości poprzez ich rozłożenie na raty czy odroczenie - dodaje.
Jeśli przedsiębiorca jest pewien, że nie ma zaległości w ZUS, ale otrzymał negatywną decyzję od PFR, powinien wystąpić do ZUS z wnioskiem o uzyskanie informacji, jakie dane ZUS przekazał do PFR - trzeba złożyć wniosek o informację o stanie konta płatnika składek (RD-3). Należy do niego dołączyć załącznik „Potwierdzenie informacji przekazanych przez ZUS do PFR do rozpatrzenia wniosku o udzielenie subwencji finansowej w ramach projektu” (RD-PFR). Tak uzyskana informacja może być podstawą procedury wyjaśniającej do PFR.
Czytaj w LEX: Opodatkowanie i ewidencja pomocy udzielonej w związku z koronawirusem >
Nieco inaczej należy działać w przypadku kodów PKD
Aby uzyskać wsparcie trzeba mieć jeden z 54 kodów PKD wymienionych w regulaminie, wpisany do CEIDG lub KRS (w zależności od formy prawnej przedsiębiorcy), wpisanych w dacie 31 grudnia 2019 roku, 1 listopada 2020 roku oraz złożenia wniosku. Przy czym na każdą z tych dat może być to inny kod PKD mieszczący się w puli kodów dopuszczonych. I jak wynika z danych PFR to właśnie kod PKD jest najczęściej powodem odrzucania wniosku. Na przykład wielu przedsiębiorców ma tzw. stare kody, bo zakładali działalność przed 2007 rokiem - w tym roku określone rozporządzeniem z 2007 roku. Przykładowo przed 2007 roku restauracje określał kod 55.30A, a po 2007 roku 56.10A. Przedsiębiorcy powinni zaktualizować kody, ale wielu tego nie zrobiło. W efekcie dostają odmowną decyzję o wsparcie, bo nie ma już kodu 55.30A. Zatem przedsiębiorcy, którzy zakładali firmy przed 2007 roku i nie zaktualizowali kodu PKD powinni jak najszybciej złożyć wnioski o postępowanie wyjaśniające. - Wszystkim tym osobom wychodzimy na przeciw i uwzględniamy kody archiwalne - zapewnia Bartosz Marczuk. Także firmy, który jako kod dominujący wskazali cały dział, przez co ich wniosek został odrzucony, nadal mogą liczyć na wsparcie. W komunikacie z 2 lutego 2021 roku PFR wyjaśnił, że uznaje warunek posiadania kodu PKD za spełniony, gdy przedsiębiorca ujawnił kod PKD na poziomie wyższym niż podklasa. Tyle, że mimo to, zdarzały się z tego powodu odmowy. Przykładowo PFR trzykrotnie odmówił przyznania subwencji przedsiębiorcy prowadzącemu działalność w zakresie sprzedaży detalicznej odzieży w wyspecjalizowanych sklepach, bo w KRS miał ujawniony cały dział PKD. Dopiero po interwencji Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców PFR przyznał subwencję we wnioskowanej kwocie 370 tys. zł. PFR zaznacza, że ważne jest, aby przedsiębiorca złoży oświadczenie, że faktycznie prowadzi działalność w danym obszarze. Ponadto, jeśli dominujący kod PKD jest inny, ale istotna część przychodów firmy pochodzi z działalności zgodnej z kodami PKD z regulaminu tarczy, też może starać się o ponowne rozpatrzenie wniosku.