Rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczy kilkuset aplikantów, którzy nie dostali się na specjalizację sądową lub prokuratorską. Powodem była zbyt mała liczba punktów. A sprawę Pawła N. sąd II instancji rozpatrywał dwukrotnie. Raz - gdy przesądził, że przepis dotyczący przyjęcia na aplikację należy interpretować zgodnie z regułami wykładni językowej. Według niej norma stanowi, że o kolejności miejsca na liście klasyfikacyjnej aplikantów decyduje suma punktów uzyskanych przez aplikanta ze wszystkich zaliczonych sprawdzianów i z wszystkich praktyk odbytych w czasie trwania aplikacji ogólnej, co oznacza, że wadliwie ustalono sumę punktów uzyskanych przez skarżącego (art. 23 ust. 4 ustawy o KSSiP). Okazało się, że dyrektor Szkoły źle liczył te punkty (często nie uwzględniał oceny z praktyk).
Przeczytaj także: Aplikacja radcowska w praktyce
Drugi raz - NSA wypowiedział się, co aplikant ma zrobić, gdy sąd rozstrzyga na jego korzyść i uchyla wszystkie poprzednie decyzje: ministra i dyrektora KSSiP, a dyrektor nadal odmawia przyjęcia na aplikację specjalistyczną. Twierdzi bowiem, że osiągnięta przez Pawła N. 257 pozycja na symulacyjnej liście klasyfikacyjnej nie pozwoliła na umieszczenie go na liście kandydatów przyjętych na pierwszy rocznik aplikacji sędziowskiej oraz aplikacji prokuratorskiej. Sprawa wraca do WSA, który stwierdza, że obowiązek niezwłocznego przyjęcia na aplikację specjalistyczną powstaje tylko wówczas gdy liczba punktów pozwala na umieszczenie kandydata na liście kwalifikacyjnej.
Przeczytaj także: W 2015 roku zniknie aplikacja ogólna
NSA w wyroku z 17 grudnia 2014 r. podjętym przez siedmiu sędziów wyraźnie podkreślił, że jeśli sąd uwzględni skargę na błędny sposób liczenia punktów na liście kwalifikacyjnej, kandydat na aplikację specjalistyczną powinien być na nią niezwłocznie przyjęty. To znaczy, że decyzja dyrektora szkoły oznacza niezwłoczne przyjęcie, a nie - jak to do tej pory czynił - decyzja negatywna w sprawie przyjęcia.
Przeczytaj także: Staroń: trzeba być lubianym, aby wygrać
Sygnatura akt I OPS 2/14, wyrok siedmiu sędziów NSA z 17 grudnia 2014 r.
Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska