- w Bielsku - Białej zdało ok. 46% kandydatów,
- w Częstochowie ok. 23%,
- w Kielcach ok. 36%,
- w Krakowie ok. 53%,
- w Lublinie ok. 29%,
- w Łodzi ok. 35%,
- w Olsztynie ok. 29%,
- w Opolu ok. 27%,
- w Płocku ok. 27%,
- w Poznaniu ok. 36%,
- w Radomiu ok. 25%,
- w Rzeszowie ok. 31%,
- w Toruniu ok. 31%,
- w Wałbrzychu ok. 34%,
- w Warszawie ok. 30%,
- we Wrocławiu ok. 40%.
Kandydaci na radców prawnych pisali ten sam test. Ich wyniki były z reguły wszędzie nieco słabsze.
- w Kielcach zdało ok. 16%,
- w Krakowie ok. 36%,
- w Lublinie ok. 22%,
- w Łodzi ok. 28%,
- w Olsztynie ok. 16%,
- w Opolu ok. 12%,
- w Poznaniu ok. 30%,
- w Wałbrzychu ok. 17%,
- we Wrocławiu ok. 32%
- w Białymstoku zdało 47 kandydatów na 162 zdających
- w Bydgoszczy zdały 22 osoby na 103
- w Gdańsku, 84 na 289
- w Koszalin 14 absolwentów prawa dostało się na aplikacje, na 60 zdających
- w Szczecinie zdało 50 osób na 160 chętnych
- w Toruniu, pozytywny wynik uzyskało 29 na 95 osób
- w Zielonej Górze wynik pozytywny uzyskało 11 osób na 62
Pozytywny wynik z egzaminu notarialnego uzyskało ok. 22% zdających
Najlepiej wypadła aplikacja notarialna. W Warszawie zdało ok. 67%, w Krakowie ok. 82%. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na aplikację adwokacką dostało się 78%, zaś w roku 2008 – 12% zdających.
Na aplikację radcowską w zeszłym roku dostało się ponad 75% chętnych.
Jak mówią najbardziej zainteresowani, zdający, celem samorządów było uniknięcie kolejnego zalewu aplikacji nowymi członkami.
Marta Osowska