Tegoroczne prawnicze egzaminy zawodowe odbędą się w dniach od 11 do 13 marca. Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna szacuje się, że w tym roku przystąpi do niego ok. 6 tys. osób.
Czy ważne jest, aby na egzaminie z prawa karnego pojawiły się pytania z nowej procedury karnej? Czy ma to znaczenie dla właściwego reprezentowania przyszłych klientów?
Jak się okazuje problem ten dzieli również prawników.
"Z informacji, które są upubliczniane, wynika, że tegoroczny egzamin zarówno adwokacki, jak i radcowski z bloku prawa karnego opierać się będzie na obowiązujących regulacjachkodeksu postępowania karnego" - mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej Agata Rewerska, prowadząca Szkołę Prawa Procesowego Ad Exemplum, która przygotowuje aplikantów do egzaminów zawodowych.
W ten sposób są też przygotowywani aplikancji w jej szkole. Czyli wobec aktualnego stanu prawnego, które de facto za 5 miesięcy będzie nieaktualny.
Ministerstwo Sprawiedliwości również nie udziela odpowiedzi na to pytanie, informując, że treść zadań przygotowanych na egzamin podlega ustawowej ochronie przed nieuprawnionym ujawnieniem.
Zgodnie z art. 78d ust. 5 prawa o adwokaturze (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r. poz. 635 z późn. zm.) oraz art. 364 ust. 5 ustawy o radcach prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r. poz. 637):
dnia 11 marca o godz. 10:00 rozpocznie się egzamin obejmujący zadanie z prawa karnego, które polega na przygotowaniu aktu oskarżenia albo apelacji, a w przypadku uznania, że brak jest podstaw do ich wniesienia, polega na sporządzeniu opinii prawnej w oparciu o akta lub przedstawiony stan faktyczny.
"Ministerstwo powinno odpowiedzieć konkretnie, jaki jest zakres egzaminu. A tak wprowadza stan pewnej nerwowości. Aplikanci powinni mieć jasność, z czego będą egzaminowani" - taką opinię wyraża na łamach Dziennika Gazety Prawnej adwokat Roman Kusz, wicedziekan Okręgowej Izby Adwokackiej w Katowicach.
Jego zdaniem egzamin powinien opierać się na obowiązujących przepisach k.p.k. Przecież większość spraw będzie rozpatrywana na starych zasdach - przez około pół roku po wejściu w życie nowych przepisów. Zdaniem Kusza to w czasie aplikacji powinna zostać przedstawiona i egzekwowana wiedza z nowych przepisów.
Wśród karnistów istnieje jednak również inne stanowisko, według którego niezrozumiałe byłoby nieuwzględnienie nowych przepisów na tegorocznym egzaminie.
"Gros instytucji procesowych w dotychczasowym k.p.k. nadal będzie obowiązywać i aplikanci powinni je znać. Natomiast wyraźna powinna być linia rozgraniczająca wiedzę historyczną od wiedzy aktualnej, gdyż to nowe przepisy będą wyznaczały standardy oraz wpływały na kształt linii orzeczniczej sądów" - przekonuje adwokat Jolanta Turczynowicz–Kieryłło, prezes Akademii de Virion na łamach Dziennika Gazety Prawnej.
Zaznacza, że nie jest to mała zmiana kosmetyczna, ale dotyczy wizji procesu karnego i zasad prowadzenia sporu i to jednego z najważniejszych, bo sporu o niewinność.
Dodaje, że wiedza ta jest tak niezbędna, że nie może zostać pominięta na tegorocznym egzaminie.
Więcej: Dziennik Gazeta Prawna>>>
(wr/dgp)