Centralna Komisja do Spraw Stopni i Tytułów decyzją z października 2018 r. cofnęła uprawnienie do nadawania stopnia doktora sztuk plastycznych w dyscyplinie sztuki piękne Wydziałowi Sztuki Uniwersytetu w Kielcach i decyzji tej nadała rygor natychmiastowej wykonalności.
Negatywna ocena uchwał
W uzasadnieniu podała, że Wydział Sztuk Pięknych posiada uprawnienia do nadawania stopnia doktora sztuk plastycznych.
Centralna Komisja działając na podstawie art. 9 ust. 1 ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, przeprowadziła okresową kontrolę spełniania warunków do nadawania stopni doktora, wykonywania uprawnień oraz poziomu przewodów doktorskich na Wydziale i postanowieniem z marca 2018 r. wszczęła postępowanie w sprawie cofnięcia uprawnień.
Sekcja Sztuki dokonała oceny 11 przewodów doktorskich pod kątem zasadności uchwał o nadaniu stopnia doktora sztuk plastycznych na tym wydziale i ocena ta wypadła negatywnie.
Przed wydaniem decyzji ostatecznej przedstawiciele władz wydziału zostali wezwani do zajęcia stanowiska w sprawie, lecz jednostka nie przedstawiła swego stanowiska. Prezydium Centralnej Komisji w głosowaniu tajnym postanowiło cofnąć uprawnienie powyższej jednostce. Wynik głosowania był jednoznaczny: TAK – 10 głosów, NIE – 0 głosów, WSTRZYMUJĄCYCH SIĘ – 0 głosów.
Więcej pedagogiki niż sztuki
Według Komisji wydział realizuje kształcenie na kierunku pedagogicznym, a nie artystycznym. Kształcenie plastyczne na kierunku ma charakter ogólnoplastyczny i jest podporządkowane edukacji humanistycznej, głównie pedagogice. Na Wydziale nie są prowadzone takie kierunki jak "malarstwo", "grafika", "rzeźba", a więc najważniejsze składowe dyscypliny sztuki piękne.
Wprawdzie Wydział spełnia wymóg minimum kadrowego, jednakże konieczne jest także spełnienie wymagań dotyczących innych czynników;
- odpowiednio wysokiego poziomu dorobku naukowo – artystycznego,
- jego wyraźnego oddziaływania na mapie polskiej sztuki,
- potencjału do rozwijania kolejnych działań na odpowiednim poziomie i
- właściwego stosowania procedur związanych z przyznawaniem stopni.
Czytaj też w LEX: Ścieżki kariery akademickiej – habilitacja 2.0 >
Niekorzystnie prezentuje się obraz działalności jednostki w zakresie doktoratów przeprowadzanych, która to aktywność nie powinna budzić żadnych zastrzeżeń. Poddane ocenie doktoraty okazały się bardzo słabe tak w formie artystycznej, jak i sferze ideowej. Naiwność postawionego problemu, a także procedowanie przez Wydział doktoratów narusza istotę nauczania, a tym samym element etyczno – moralny.
Sztucznie wykreowane zamysły
Komisja oceniła, że Rada Wydziału powinna baczniej zwracać uwagę na całość ścieżek artystycznych i zawodowych doktorantów, które w sposób oczywisty winny stanowić spójne podwaliny dla pracy doktorskiej. Tymczasem prace te często odbiegają od obszarów zainteresowań i poprzedniej działalności doktorantów, są sztucznym, na siłę wykreowanym zamysłem wyrwanym z rzeczywistości w jakiej dotychczas pracował doktorant. Wydział powinien w przyszłości podjąć wysiłki, aby uporządkować i poprawić zasady dotyczące poziomu artystycznego i naukowego przeprowadzanych doktoratów, by nie stwarzać wrażenia deprecjonowania stopnia doktora dla niezrozumiałych interesów albo niewyjaśnionych form pewnej poprawności.
Przykładowo analizując dokumentację przewodu doktorskiego M. S. dostrzeżono przykrą aberrację związaną ze zbiegiem okoliczności jakim jest powinowactwo "towarzyskie" osób zaangażowanych w procedowanie przewodu: promotor, recenzent, doktorantka reprezentują tę samą uczelnię , co może rodzić pytanie o obiektywność właściwej oceny doktorantki. Ponadto w przewodzie dotyczącym malarstwa nie został powołany choć jeden specjalista z wydziału malarstwa którejś z Akademii Sztuk Pięknych.
Skarga uczelni do WSA
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, skarżący Uniwersytet wniósł o stwierdzenie nieważności bądź uchylenie zaskarżonej decyzji oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego zarzucając naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to m.in:
- nie zebranie i nie rozpatrzenie w wyczerpujący sposób całego materiału dowodowego a także nieuwzględnienie w toku rozpoznania sprawy interesu społecznego oraz słusznego interesu obywateli,
- przeprowadzenie postępowania w sposób niebudzący zaufania do organów administracji, poprzez nie uwzględnienie zasady proporcjonalności i bezstronności, zasady równego traktowania
- niezapewnienie stronie czynnego udziału w każdym stadium postępowania oraz uniemożliwienie stronie wypowiedzenia się co do zebranych dowodów przed wydaniem decyzji,
- niewyjaśnienie stronie przesłanek, jakimi kierował się organ rozstrzygając przedmiotową sprawę,
- niewłaściwe pouczenie strony o przysługujących jej uprawnieniach dotyczących wniesienia środka odwoławczego oraz możliwości wniesienia w przedmiotowej sprawie skargi do sądu administracyjnego za pośrednictwem organu
A ponadto – zarzucono rażące naruszenie art.8 ust. 4 w zw. z art. 9 ust. 3 ustawy o stopniach i tytule naukowym oraz stopniach i tytule w zakresie sztuki, poprzez nieokreślenie w zaskarżonej decyzji warunków kontynuowania przewodów doktorskich wszczętych przed dniem cofnięcia uprawnień oraz nie wskazanie jednostki organizacyjnej, w której przewody te powinny być kontynuowane.
Czytaj w LEX: Szydło Marek, Pojęcie nauki i osiągnięć naukowych w postępowaniach awansowych w nauce (uwagi z perspektywy nauk prawnych) >
WSA: Skarga uczelni - zasadna
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie.
W tego typu sprawach sądy administracyjne badają jedynie, czy organy w konkretnej sprawie nie przekroczyły granic uznania, tzn. czy ich decyzja nie jest arbitralna lub podjęta przy użyciu niedozwolonych kryteriów. A więc - sądy nie mogą wkraczać w kompetencje organów i oceniać słuszności realizowanej przez nie określonej polityki. Kontrola sądowa decyzji uznaniowych zmierza tym samym do ustalenia, czy na podstawie obowiązujących przepisów prawa dopuszczalne było wydanie decyzji, czy organnie działał dowolnie.
Według sądu I instancji, w zaskarżonej decyzji w ogóle brak jest jakichkolwiek ustaleń organu i wyjaśnienia, które konkretnie działanie skarżącego i na czym polegające jest tak naganne, że wymaga zastosowania najsurowszych przewidzianych ustawą środków działania organu publicznego.
WSA uchylił zatem wydaną decyzję Komisji. Wybranie przez organ sankcji w postaci cofnięcia jednostce posiadanych uprawnień, ze względu na bardzo poważne skutki takiej decyzji, powinno być uzasadnione co najmniej takimi uchybieniami i nieprawidłowościami kontrolowanej jednostki, które można uznać za rażące naruszenie prawa lub które świadczą o zawinionym (stwierdzonym w prawem przewidziany sposób przez właściwy organ) działaniu na szkodę interesu publicznego.
Co więcej - Komisja nie powinna w pierwszej kolejności sięgać po najdotkliwszą i najsurowszą z możliwych sankcji.
Czytaj też w LEX: Kała Dariusz P., Szczegółowe przesłanki nadania stopnia doktora habilitowanego >
Uzupełnić materiał dowodowy
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy organ winien w pierwszej kolejności uzupełnić w niezbędnym zakresie materiał dowodowy zebrany w sprawie, a w szczególności do akt sprawy winny być także dołączone dokumenty przeprowadzonych przez Centralną Komisję okresowych kontroli działalności naukowej Wydziału z lat ubiegłych wraz z dokonaną na ich podstawie opinią dotyczącą dotychczasowej jego działalności naukowej. Po uzupełnieniu materiału dowodowego rozstrzygając ponownie sprawę Centralna Komisja winna mieć na względzie, że to organ, a nie recenzenci, decyduje o załatwieniu sprawy.
Zdaniem WSA, organ nie może ograniczyć się w uzasadnieniu decyzji do powołania się na fragmenty opinii recenzentów, lecz obowiązany jest sprawdzić, na jakich przesłankach i dowodach recenzent oparł swoją opinię i skonfrontować prawidłowość stanowiska recenzenta z wszystkimi innymi zebranymi w sprawie dowodami.
Czytaj też w LEX: Grzebyk Patrycja, Warunki uzyskania stopnia doktora habilitowanego w dyscyplinie nauki prawne >
Kasacja Komisji uwzględniona
Z tym wyrokiem nie zgodziła się Komisja do Spraw Stopni i Tytułów i wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego kasację.
NSA po rozpoznaniu 3 lipca 2023 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów chyliła zaskarżony wyrok i oddaliła skargę.
Komisja miała podstawy do zastosowania najsurowszej sankcji – uznał sad II instancji I zgodził się z argumentami, że przygotowana dokumentacja prac doktorskich jest przejawem pewnej dydaktycznej beztroski, jaka panuje na Wydziale.
Ponadto - nie można schematycznych działań doktoranta podnosić do godności naukowej doktora. Ten rodzaj artykulacji w swej istocie staje się tylko pozorną pseudoartystyczną trywializacją rzeczywistości. Prace doktorskie przypominają jedno z ćwiczeń na drugim roku Wydziału.
Przyznawanie jednostkom uprawnienia do nadawania stopni wiąże się nie tylko z suchym wypełnieniem kryteriów formalnych. Wiąże się jednak przede wszystkim z pełnym i bezwarunkowym przekonaniem, że jednostka w sposób wyróżniający posiada taki poziom kształcenia i działalności naukowo – badawczej czy artystycznej w danej dziedzinie, że zarówno jej dokonania, kadra naukowo – dydaktyczna oraz poziom kształcenia w pełni zasługują na taki awans. W tym przypadku tego zabrakło.
Czytaj też w LEX: Szydło Marek, Pojęcie nauki i osiągnięć naukowych w postępowaniach awansowych w nauce (uwagi z perspektywy nauk prawnych) >
Wyrok NSA z 13 lipca 2023 r., sygnatura akt III OSK 2392/21
Cena promocyjna: 178 zł
Cena regularna: 178 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 0 zł