Przedstawicielka UOKiK zwraca uwagę, że przed podpisaniem kontraktu edukacyjnego trzeba go dokładnie przeczytać. Szczególną uwagę należy zwrócić na warunki zmiany czesnego, koszt rezygnacji z edukacji oraz dodatkowe opłaty w razie spóźnieniem opłaty czesnego.
Winskowska zaznacza, iż uczelnia ma prawo podnieść czesne. Podwyżka ograniczona jest jednak ważnymi przyczynami. Częstotliwość i maksymalna kwotę powinna wskazywać umowa. Uczelnia nie może jednocześnie pobierać odsetek i opłat za opóźnienie.
Jednak w umowie mogą znaleźć się niedozwolone klauzule umowne. Już w tej chwile w rejestrze jest ich już 237 niedozwolonych klauzul edukacyjnych. Jeżeli już student podpisze taki kontrakt powinien poinformować powiatowego rzecznika konsumentów. On powinien pomóc studentowi przekonać szkołę wyższą do zmiany umowy.
W wypadku, kiedy uczelnia nie da się przekonać a umowa jest już podpisana – należy zwrócić się do sądu powszechnego samodzielnie. Studentowi może w tym także pomóc właściwy rzecznik konsumentów.
Źródło: Rzeczpospolita, 13 czerwca 2013 r.