Poszerzenie uprawnień prezydenta zakładają założenia do nowelizacji Prawa o szkolnictwie wyższym. Pomysłodawcy projektu argumentują, że głowa państwa nie może pełnić jedynie funkcji notariusza, ale musi mieć możliwość reakcji na przypadki nieetycznego postępowania naukowców.
Prezydent będzie mógł zwrócić się do Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów o informacje i dokumenty związane z postępowaniem o nadanie tytułu profesora. Jeżeli pojawią się wątpliwości, głowa państwa będzie mogła złożyć wniosek do komisji etyki w nauce przy Polskiej Akademii Nauki o zbadanie zgodności wspomnianego postępowania z prawem. W wypadku stwierdzenia nieważności postępowania – tytuł profesora będzie odebrany na podstawie prezydenckiej decyzji.
Związkowcy obawiają się takich zmian. „To zamach na konstytucyjnie gwarantowaną autonomię nauki”, uważa Edward Malec z NSZZ „Solidarność”. Już samo wszczęcie procedury wobec osób, których poglądy nie podobają się władzy, jest zagrożeniem.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 23 maja 2013 r.