Wśród polskich obywateli studiujących na Ukrainie, są niemal wyłącznie osoby kształcące się na kierunkach medycznych, głównie we Lwowie.
"Gdyby sytuacja na Ukrainie wymagała przez nich opuszczenia kraju, dostępny jest mechanizm na podstawie umowy pomiędzy Rządem RP a Rządem Ukrainy umożliwiający im kontynuowanie studiów w Polsce" – poinformował resort nauki w opublikowanym we wtorek komunikacie.
Zespół prasowy wyjaśnił PAP, że obecnie obowiązuje umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Gabinetem Ministrów Ukrainy o wzajemnym uznawaniu akademickim dokumentów o wykształceniu i równoważności stopni. Podpisano ją 11 kwietnia 2005 r. Zgodnie z jej zapisami ukraińskie świadectwa, poświadczające uzyskanie pełnego średniego wykształcenia, uprawniają do ubiegania się o wstęp na studia na polskiej uczelni, zaś dyplomy ukończenia studiów pierwszego stopnia (bakaławr) i drugiego stopnia (specialist i magistr) uprawniają do kontynuacji kształcenia odpowiednio na studiach drugiego stopnia i studiach doktoranckich bez konieczności nostryfikacji (procedury uznawania ważności tych tytułów).
Poza tym szkoły wyższe funkcjonujące w obu państwach mogą uznawać na poczet dalszego kształcenia zaliczone okresy studiów, zdane egzaminy, zaliczenia oraz praktyki zgodnie z prawem wewnętrznym każdego z państw. Decyzję o uznaniu podejmuje uczelnia na podstawie wydawanych przez uprawnione instytucje dokumentów. W przypadku wystąpienia różnic w programie studiów, student jest zobowiązany do ich uzupełnienia na uczelni, w której zamierza kontynuować naukę.
W grudniu 2013 r. minister nauki Lena Kolarska-Bobińska w związku z zaostrzającą się sytuacją na Ukrainie ogłosiła gotowość sfinansowania ok. 50 stypendiów dla studentów z Ukrainy. 21 lutego w Brukseli minister zaapelowała do ministrów nauki państw UE o podjęcie podobnych działań.
Program zainicjowany przez prof. Lenę Kolarską-Bobińską w grudniu 2013 roku skierowany jest do studentów relegowanych z ukraińskich uczelni z powodu zaangażowania w działalność opozycyjną lub protesty społeczne. Umożliwia on sfinansowanie ich kształcenia i pobytu w Polsce. Student ma możliwość odbycia kursu językowego, a następnie kontynuuje naukę w naszym kraju. Do tej pory z oferty skorzystała jedna osoba.
"Wierzę, że dzięki takim gestom okażemy naszą solidarność z narodem ukraińskim oraz stworzymy podstawy dla prawdziwie demokratycznego państwa" – powiedziała podczas spotkania w Brukseli prof. Kolarska-Bobińska. Obecnie w Polsce przebywa ok. 13 tysięcy studentów z Ukrainy.
"Pytania o kontynuację w Polsce rozpoczętych na Ukrainie studiów medycznych należy kierować do Ministerstwa Zdrowia, resortu nadzorującego uczelnie medyczne" - poinformowali PAP przedstawiciele biura prasowego MNiSW.
lt/ ekr/