Młodzi Polacy, którzy płacą za swoją edukację, z reguły mogą liczyć na pomoc rodziców. W większości przypadków rodzice dokładają się do opłat za naukę i studia. Tylko 37 proc. płacących za edukację, ponosi koszty samodzielnie.
Zdecydowanie częściej rodzice pomagają młodszym, do 25 roku życia. Aż 15 proc. młodych, którzy korzystają z prywatnej, płatnej edukacji decyduje się na zaciągnięcie kredytu, pożyczki na zobowiązania.
Czytaj więcej: Studenci wpadają w długi, www.rp.pl