Kontrole sklepów z dopalaczami zarządził Główny Inspektor Sanitarny na polecenie Minister Zdrowia, Ewy Kopacz. Jak mówi rzecznik GIS, Jan Bondar, nie wszędzie kontrola przebiegła bez problemów. W kilku przypadkach, właściciele sklepów utrudniali przeprowadzenie czynności kontrolnych, demonstracyjnie darli postanowienia kontrolne, próbowali wynosić towar ze sklepów.
Zdecydowano o wycofaniu dopalacza o nazwie "Tajfun" oraz wszystkich podobnych do niego środków. Dziś, za próbę wprowadzenia Tajfunu na rynek grożą 2 lata pozbawienia wolności.
Czy weekendowe działania rozwiążą problem dopalaczy w Polsce? Niebezpieczne substancje cały czas można kupić w Internecie. Dzięki działaniom policji, inspektorzy sanitarni są bliscy dotarcia do osób, które prowadzą wirtualny handel tak zwanymi pigułami czy solami.
Co na to prawo? Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wysunięty przez resort zdrowia, trafił do konsultacji społecznych. Zgodnie z jego brzmieniem, ministerstwo chce wprowadzenia zakazu reklamowania substancji spożywczych poprzez sugerowanie, że mają właściwości środków psychotropowych bądź odurzających. Substancje o nieznanym składzie nie będą mogły zostać dopuszczone do sprzedaży bez odpowiednich badań, a jak wiemy, takie badania potrafią trwać miesiącami. Projekt, miejmy nadzieję uchwalony w najbliższych dniach, pozwoli wycofać z rynku dopalacze na okres od 12 do 18 miesięcy, do czasu ich dokładnego przebadania.
Marta Osowska
Źródło: PAP
]]>