Rzecznik Akademii Polonijnej Jerzy Nitkiewicz poinformował, że obywatel Nigerii złożył we wtorek oświadczenie, w którym przeprosił "Akademię Polonijną w Częstochowie, rektora, kanclerza, wszystkich pracowników uczelni za negatywny wizerunek powstały" w związku z tym protestem.
Uczelnia zwróci Nigeryjczykowi za studia 6000 z 6550 euro. Pieniądze "w ciągu 5 dni pracy" mają trafić na konto Instytutu Afrykańskiego.
Nitkiewicz poinformował PAP, że w osiągnięciu porozumienia między uczelnią a studentem pomagał poseł John Godson. "Oświadczenie (Nigeryjczyka - PAP) odczytano publicznie. Następnie obywatel Nigerii, poseł Godson oraz przedstawiciele uczelni udali się wspólnie do uczelnianego bistro na obiad" - powiedział Nitkiewicz.
Godson poinformował PAP, że negocjacje trwały prawie cztery godziny. "Udało się dojść do porozumienia (...) a sztuka negocjacji właśnie polega na tym, że każdy musi coś tam utargować, coś tam stracić" - powiedział poseł.
Jak informowały od ubiegłego tygodnia media, Nigeryjczyk domagał się zwrotu kilku tysięcy euro za studia, których nie mógł rozpocząć, ponieważ nie otrzymał wizy.
W ubiegły piątek, uczelnia przesłała PAP oświadczenie, w którym informowała, że obywatel Nigerii został przyjęty na studia magisterskie International Economic and Legal Relation – na lata 2013-2015 i podpisał umowę o odpłatne świadczenie nauki. Podano też, że uiścił on za okres studiów opłaty w wysokości 6550 euro, z czego 6 tys. euro zapłacił za dwuletnie studia magisterskie; pozostałe opłaty były związane z procedurami: rekrutacyjną i przyjęciem na studia. Napisano też, że "w przypadku rezygnacji przez studenta ze studiów Akademia Polonijna w Częstochowie miałaby podstawę do zwrotu części opłaty za studia", o czym "student był informowany" 27 stycznia tego roku przez radcę prawnego uczelni.