Postępowanie obejmuje sprawdzenie gospodarowania środkami publicznymi, tłumaczy rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Precyzuje, że chodzi o udzielanie dotacji uczelniom publicznym i niepublicznym, a także jednostkom naukowym na bezzwrotną pomoc materialną dla studentów i doktorantów.
Kontrola obejmuje lata 2010-2013. Resort przekonuje, że kontrola przeprowadzana jest na jego wniosek. Innego zdania jest CBA. My nie prowadzimy prewencyjnych kontroli. Wkraczamy wtedy, gdy pojawia się uzasadnione podejrzenie złamania prawa, powiedział gazecie wysokiej rangi oficer CBA.
- Nie zamierzamy kontrolować tych, którzy otrzymują pomoc stypendialną. Studenci i doktoranci mogą spać spokojnie, dodał Dobrzyński.