Taka umowa może być zawarta w myśl art. 1048 k.c., który odnosi się do umowy o zrzeczenie się dziedziczenia. Uchwała Sądu Najwyższego z 17.03.2017 r. (sygn. akt III CZP 110/16) została wydana wobec przedstawienia mu przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu zagadnienia prawnego. Sąd ten miał poważne wątpliwości, czy w świetle zakazu sformułowanego w art. 1047 k.c. dopuszczalne jest zawarcie umowy o zrzeczenie się prawa do zachowku pomiędzy przyszłym spadkodawcą i uprawnionym do zachowku spadkobiercą ustawowym na podstawie stosowanego odpowiednio art. 1048 k.c. Wrocławski sąd wskazał m.in. na dopuszczenie przez Sąd Najwyższy możliwości częściowego (ograniczonego do ułamkowej części spadku) zrzeczenia się dziedziczenia (postanowienie z 21.04.2004 r., sygn. akt III CK 353/02). Dla sądu drugiej instancji istotnego wsparcia dla idei odstąpienia od sztywnej wykładni art. 1047 i 1048 k.c. oraz zasady swobody testowania dostarczało też stanowisko Sądu Najwyższego zajęte w uchwale z 13.12.2013 r. (sygn. akt III CZP 79/13, OSNC 2014, nr 10, poz. 98), zgodnie z którym dopuszczalne jest zawarcie umowy darowizny na wypadek śmierci, jeżeli jej przedmiotem są konkretne rzeczy lub prawa, a umowa nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Przeciwnicy dopuszczalności umowy zrzeczenia się prawa do zachowku wskazywali dotychczas, że brak recepcji umowy o zrzeczenie się prawa do zachowku (art. 10 § 2 dekretu z 8.10.1946 r. o prawie spadkowym, Dz.U. z 1946 r. Nr 60, poz. 328) w kodeksie cywilnym oznacza rezygnację z wprowadzenia jej do porządku prawnego. W odpowiedzi przytaczany był jednak argument bazujący na wnioskowaniu a maiori ad minus. Według zwolenników takiej wykładni umowa o zrzeczenie się prawa do zachowku była dozwolona, skoro ten sam skutek zostaje osiągnięty także w przypadku umowy o zrzeczenie się dziedziczenia.