Właśnie trwa proces abolicyjny wobec cudzoziemców przebywających trwale w Polsce. Cieszy się dużą popularnością. Ten liberalny – po raz pierwszy – proces wspiera orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Zasady uznawania za obywatela polskiego są zgodne z konstytucją, czyli, że i inne przypadki, poza prezydenckimi decyzjami o jego nadaniu, są uprawnione.
Rozpatrując wniosek prezydenta w trybie kontroli prewencyjnej trybunał stwierdził, że kwestionowane przez prezydenta zasady uznawania za obywatela polskiego są zgodne z konstytucją, czyli, że i inne przypadki, poza prezydenckimi decyzjami są uprawnione.
Wnioskodawca – prezydent RP - przedstawiając swoje wątpliwości, stwierdził, że zasadą konstytucyjną, (art. 137) , jest nadawanie obywatelstwa polskiego przez prezydenta, traktowane jako tradycyjne uprawnienie głowy państwa. Tym samym inne przypadki nabycia obywatelstwa (art. 34 ust.), należy postrzegać jedynie jako wyjątek od podstawowej formy jego uzyskania, realizowanej w drodze nadania. Zdaniem wnioskodawcy regulując na nowo instytucję obywatelstwa polskiego, ustawodawca nie był uprawniony wkraczać w sferę zastrzeżoną konstytucyjnie dla prezydenta
Rozpoznając sprawę, Trybunał Konstytucyjny miał świadomość jej wagi. Obywatelstwo polega na trwałej więzi prawnej łączącej określoną jednostkę z danym państwem, a jego istota wyraża się w całokształcie przewidzianych przez normy prawne wzajemnych praw i obowiązków jednostki oraz państwa, przy czym wartość obywatelstwa nie przejawia się wyłącznie w jego prawnych konsekwencjach, skoro - równolegle - oznacza ono również przynależność do wspólnoty politycznej, historycznej, kulturowej i aksjologicznej.
Konstytucja normuje sprawy obywatelstwa w dwóch przepisach prawnych. Art. 34 ust. 1 ustawy zasadniczej gwarantuje nabycie obywatelstwa polskiego z mocy prawa według zasady krwi (ius sanguinis) oraz przewiduje inne przypadki jego nabycia, powierzając ich ustalenie ustawodawcy. Przy czym przepis ten nie zawiera materialnych wskazań, którymi ma się kierować ustawodawca.
Swobodzie ustawodawcy dotyczącej ustalenia innych przypadków nabycia obywatelstwa odpowiada swoboda głowy państwa w przyznawaniu obywatelstwa według swojego uznania, z zastrzeżeniem, że określając w ustawie dodatkowe sposoby nabycia obywatelstwa ustawodawca nie może określić uprawnień innych organów państwa tak jak uprawnienia prezydenta.
Uzasadniając zgodność zaskarżonej regulacji z ustawą zasadniczą, Trybunał zauważył, że konstytucja i unormowania ustawy z 2009 r. traktują nadanie obywatelstwa jako uroczysty, władczy i jednostronny akt głowy państwa, mocą którego cudzoziemiec zostaje włączony do polskiej wspólnoty państwowej. Rozstrzygnięcie Prezydenta ma charakter Uznanie za obywatela polskiego jest natomiast dokonywane w drodze decyzji administracyjnej, podejmowanej przez wojewodę na wniosek cudzoziemca, w przypadkach wskazanych w ustawie.
Decyzja o uznaniu za obywatela, jak każda decyzja administracyjna, podlega kontroli sądowej. Oznacza to w konsekwencji, że nadanie obywatelstwa i uznanie za obywatela są dwoma istotnie różniącymi się sposobami uzyskania obywatelstwa polskiego. Uznanie przez wojewodę okazałoby się konkurencyjne względem nadania przez głowę państwa tylko wówczas, gdyby - podobnie jak nadanie - zostało ukształtowane jako akt uznaniowy lub gdyby warunki, od spełnienia których uznanie jest uzależnione, miały charakter pozorny.
Trybunał podkreślił zarazem, że sposób uregulowania instytucji uznania za obywatela w kwestionowanej ustawie jest przejawem otwartej wizji obywatelstwa polskiego.
Przedmiotem dyskusji może być przy tym okoliczność, czy przesłanki nabycia obywatelstwa w tej j formie zostały dobrane trafnie, a w szczególności, czy wymagania stawiane osobom ubiegającym się o polskie obywatelstwo nie są zbyt niskie. Wydaje się bowiem, że dążenie do przyjęcia przesłanek jak najsurowszych sprawiło, iż nie ma wśród nich takich, które pozwalałyby w każdym, indywidualnym przypadku oceniać stopień zintegrowania cudzoziemca z polską społecznością i kulturą.
Kwestionowany przez głowę państwa art. 30 ustawy z 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim jest zgodny z art. 137 Konstytucji.
W trwającym procesie abolicji dla cudzoziemców złożono już 2360 wniosków o zalegalizowanie pobytu. Najwięcej wniosków jest w woj. mazowieckim od Wietnamczyków i Ukraińców.