Zgodnie z regułą jaka obowiązuje w zakresie reprezentacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, organem do tego uprawnionym zarówno w sprawach sądowych jak i pozasądowy jest zarząd spółki (art. 201 § 1 k.s.h. i art. 204 k.s.h.). Zasada ta doznaje wyjątku w przypadku zawierania przez spółkę umów (w tym umowy o pracę) z członkiem zarządu. Normujący tę kwestię art. 210 § 1 k.s.h. ma na celu wyeliminowanie możliwej kolizji pomiędzy interesem spółki a interesem zarządu lub poszczególnych członków zarządu. Powołany przepis nakazuje, aby w przypadku zawierania umowy z członkiem zarządu, spółka była reprezentowana przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników. Zawarcie umowy o pracę z członkiem zarządu z naruszeniem art. 210 § 1 k.s.h. będzie skutkować, na podstawie art. 58 k.c., bezwzględną nieważnością tak zawartej umowy. W takim wypadku, fakt wykonywania pracy przez członka zarządu, zgłoszenia go do zakładu ubezpieczeń społecznych, czy wypłacania wynagrodzenie, nie spowodują konwalidowania nieważnej umowy.
W przypadku, gdy w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nie została powołana rada nadzorcza, spółka przy zawieraniu umowy o pracę z członkiem zarządu będzie mogła być reprezentowana wyłącznie przez pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników. Powstaje pytanie, czy pełnomocnikiem powołanym do zawarcia przez spółkę umowy o pracę z członkiem zarządu może być inny członek zarządu. Orzecznictwo sądów jest w tym zakresie jednolite. Zarówno Sąd Najwyższy, jak i Naczelny Sąd Administracyjny wielokrotnie wypowiadały się za dopuszczalnością udzielenia w rozpatrywanym przypadku pełnomocnictwa również członkowi zarządu. Skoro art. 210 § 1 k.s.h. nie określa, kto może być pełnomocnikiem spółki, to znaczy, że pozostawia swobodę wyboru zgromadzeniu wspólników. Gdyby ustawodawca chciał wyłączyć z grona pełnomocników członków zarządu, to wyraźnie by to wskazał w przepisie (jak w przypadku wyłączenia członka zarządu z możliwości reprezentowania wspólnika na zgromadzeniu wspólników – art. 243 § 3 k.s.h.). Umowa o pracę z członkiem zarządu zawarta w imieniu spółki przez pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników, którym to pełnomocnikiem jest inny członek zarządu będzie uznana za prawnie skuteczną, nienaruszającą przepisów art. 210 § 1 k.s.h., art. 58 § 1 k.s.h. oraz przepisów kodeksu pracy (zob. uzasadnienie Postanowienia Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., II UZP 5/10). Podsumowując, raz jeszcze należy podkreślić wagę przepisu art. 210 § 1 k.s.h., który ma zastosowanie nie tylko do umów o pracę, ale do wszystkich umów zawieranych przez spółkę z jej członkami zarządu. Naruszenie tego przepisu i zawarcie umowy wbrew wyrażonym tam zasadom reprezentacji, powoduje bezwzględną nieważność tak zawartej umowy.
Autor: Bartłomiej Pięta, aplikant adwokacki z kancelarii "Barylski T., Olszewski A., Brzozowski A. Kancelaria Prawnicza" Spółka komandytowa
W przypadku, gdy w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nie została powołana rada nadzorcza, spółka przy zawieraniu umowy o pracę z członkiem zarządu będzie mogła być reprezentowana wyłącznie przez pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników. Powstaje pytanie, czy pełnomocnikiem powołanym do zawarcia przez spółkę umowy o pracę z członkiem zarządu może być inny członek zarządu. Orzecznictwo sądów jest w tym zakresie jednolite. Zarówno Sąd Najwyższy, jak i Naczelny Sąd Administracyjny wielokrotnie wypowiadały się za dopuszczalnością udzielenia w rozpatrywanym przypadku pełnomocnictwa również członkowi zarządu. Skoro art. 210 § 1 k.s.h. nie określa, kto może być pełnomocnikiem spółki, to znaczy, że pozostawia swobodę wyboru zgromadzeniu wspólników. Gdyby ustawodawca chciał wyłączyć z grona pełnomocników członków zarządu, to wyraźnie by to wskazał w przepisie (jak w przypadku wyłączenia członka zarządu z możliwości reprezentowania wspólnika na zgromadzeniu wspólników – art. 243 § 3 k.s.h.). Umowa o pracę z członkiem zarządu zawarta w imieniu spółki przez pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników, którym to pełnomocnikiem jest inny członek zarządu będzie uznana za prawnie skuteczną, nienaruszającą przepisów art. 210 § 1 k.s.h., art. 58 § 1 k.s.h. oraz przepisów kodeksu pracy (zob. uzasadnienie Postanowienia Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., II UZP 5/10). Podsumowując, raz jeszcze należy podkreślić wagę przepisu art. 210 § 1 k.s.h., który ma zastosowanie nie tylko do umów o pracę, ale do wszystkich umów zawieranych przez spółkę z jej członkami zarządu. Naruszenie tego przepisu i zawarcie umowy wbrew wyrażonym tam zasadom reprezentacji, powoduje bezwzględną nieważność tak zawartej umowy.
Autor: Bartłomiej Pięta, aplikant adwokacki z kancelarii "Barylski T., Olszewski A., Brzozowski A. Kancelaria Prawnicza" Spółka komandytowa