Prokurator Generalny, opierając się na uchwale podjętej przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., na podstawie art. 521 kpk w powiązaniu z art. 95 n) ustawy Prawo o adwokaturze, będzie mógł domagać się prowadzenia postępowania, gdy rzecznik dyscyplinarny nie dostrzegł popełnienia deliktu.
Czytaj: SN: Prokurator Generalny może ingerować w każde postanowienie dyscyplinarne adwokatury>>
Dwuznaczna sytuacja
- Bez udziału organów adwokatury minister sprawiedliwości może doprowadzić nawet do wydalenia adwokata z zawodu - potwierdza Grzegorz Fertak. - Choć wniesiona kasacja, w przypadku np. adwokata Romana Giertycha zmierza do reaktywowania postępowania, które toczyło się przed rzecznikiem. Musi być postawiony zarzut, wniesiony wniosek o wszczęcie postępowania, czyli tzw. akt oskarżenia i musi zapaść wyrok sądu dyscyplinarnego - podkreśla.
- Jeśli podejmę decyzję, że nie ma podstaw do ukarania adwokata po rzetelnie przeprowadzonym postępowaniu dowodowym w sprawie, a minister sprawiedliwości uzna, że trzeba adwokata ukarać, to powstanie sytuacja dwuznaczna. Powstaje zatem zasadnicza rozbieżność między intencją ministerstwa a rola procesową rzecznika adwokatury - dodaje mec. Fertak.
Zbędne zamieszanie
Uważam, że uchwała 7 sędziów Izby Dyscyplinarnej z 27 listopada wprowadza zbędne zamieszanie - powiedział rzecznik. - Minister sprawiedliwości ma szereg możliwości, np. może polecić prowadzenie postępowania, co jest zawarte w przepisach ustawy Prawo o adwokaturze - przypomina. - Ta uchwała to sztuczna konstrukcja, co do której postało nawet zdanie odrębne jednego z sędziów -dodaje.
- Pojawią się po tej uchwale gigantyczne problemy praktyczne - zapowiada mec. Fertak. - Więcej będzie problemów na etapie postępowania przygotowawczego niż korzyści. Nota bene - nie widzę powodu, by opierać konstrukcję tej uchwały na uwypukleniu osoby pokrzywdzonej, skoro art. 521 kpk w ogóle o pokrzywdzonym nie mówi. - Uchwała Izby Dyscyplinarnej opowiada się za wzmacnianiem pozycji osoby pokrzywdzonej przez adwokata, a daje uprawnienia ministrowi sprawiedliwości - podkreśla Fertak i dodaje, że sytuacja jest nie do pojęcia.
Prawa pokrzywdzonych
Warszawska Izba Adwokacka jest w tej chwili zarzucona wnioskami o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec adwokatów. To są gigantyczne liczby! - zwraca uwagę rzecznik. - Osoby, które czują się pokrzywdzone w sposób nieskrępowany i w nieograniczonym zakresie korzystają ze swoich praw.
Adwokat przypomina, że w postępowaniu dyscyplinarnym, odrębnie niż w postępowaniu karnym, pokrzywdzony może być stroną. Nie musi składać wniosku o dopuszczenie do procesu w charakterze oskarżyciela posiłkowego, jak w postępowaniu karnym.
Zdanie odrębne sędziego
Sędzia Izby Dyscyplinarnej Paweł Zubert twierdzi, że uchwała 7 sędziów nie powinna w ogóle zapaść. Dlatego, że podstawą art. 521 kpk nie jest podstawą uniewinnienia adwokata w postępowaniu dyscyplinarnym, które było prowadzone. - Nie można tak interpretować przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym, by pomijać zupełnie wydane rozstrzygnięcie - zaznaczył sędzia Zubert.
W poprzednio obowiązującym art. 59 ustawy o SN, dopuszczalne było zadawanie pytań abstrakcyjnych. Obecnie ustawodawca w nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017 r. ograniczył zadawanie pytań prawnych przez 3-osobowe składy, składom rozszerzonym tylko do konkretnych przypadków.
Sąd powinien odmówić podjęcia uchwały w tej sprawie - dodaje sędzia. Art. 95 n) ustawy Prawo o adwokaturze Paweł Zubert rozumie w ten sposób, że w kwestiach nie uregulowanych w ustawie, stosuje się odpowiednio kpk. - Porównując przepisy kasacji w kpk z przepisami z art. 91 od a) do d) Prawa o adwokaturze, doszedłem do wniosku, że kasacja w postępowaniu dyscyplinarnym jest uregulowana kompleksowo i ma charakter mieszany - stwierdza.
Skutki kasacji w postępowaniu karnym i postępowaniu dyscyplinarnym są różne. Wniesienie kasacji w postępowaniu karnym nie wstrzymuje wykonania orzeczenia, a w postępowaniu dyscyplinarnym - tak. W związku z tym, nie ma prawnej możliwości, aby stosować odpowiednio art. 521 kpk.
Tego przepisu nie można stosować, także dlatego, że kasację może wnieść Prokurator Generalny od każdego prawomocnego orzeczenia sądu kończącego postępowanie.
Tymczasem w uchwale 7 sędziów Izby Karnej o sygnaturze I KZP 6/19 stwierdza się, że postanowienie sądu utrzymujące w mocy postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego w fazie in rem, nie jest prawomocnym orzeczeniem sądu kończącym postępowanie.
Cena promocyjna: 25.49 zł
|Cena regularna: 34 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł