Już po raz trzeci firma konsultingowa Ernst & Young wspólnie z TNS OBOP zbadały nastroje panujące wśród polskich przedsiębiorców – uczestników konkursu Entrepreneur of the Year. Barometr Przedsiębiorczości wykazuje, że niekorzystne „ciśnienie”, jakiemu poddawani są właściciele polskich firm, nieco zelżało w porównaniu z minionym rokiem. Polscy przedsiębiorcy dobrze znają swoją wartość: chętnie podpisują się pod zdaniem mówiącym, że „polska gospodarka rośnie tylko dzięki ich zbiorowemu wysiłkowi” (74%). Zarazem nadal, podobnie jak poprzednio, bardzo surowej krytyce poddają regulacje prawne i system podatkowy, w którym w mijającym roku funkcjonowali.
Otoczenie społeczne, polityczne i prawne
Miniony rok przyniósł polskim przedsiębiorcom wiele przykrych niespodzianek: kolejne tysiące, głównie młodych, Polaków wyjeżdżały do pracy za granicę, publiczna debata nad ułatwieniami dla prowadzących własny biznes i legendarnym już „jednym okienkiem” co prawda trwała, ale nie przekuła się w działanie, a wizerunek polskiego prywatnego biznesu – zwłaszcza zaś jego zamożnych i wpływowych liderów – poddany został „ostrzałowi” z najgrubszych dział.
Jednocześnie jednak bieżący rok był dla Polski kolejnym rokiem dobrej gospodarczej koniunktury. Rozwijaliśmy się w tempie szybszym niż kraje „starej” Unii, choć wolniejszym niż np. Estonia. Nasza gospodarka – w tym także przedsiębiorczość – nie reagowała też w żaden grożący destabilizacją sposób na kolejne kryzysy wywoływane przez polityków. Działo się tak między innymi dlatego, że zantagonizowani, wojujący politycy – na szczęście dla gospodarki – nie mieli czasu się nią zajmować. Jak tę skomplikowaną rzeczywistość odbierali przedsiębiorcy startujący w piątej edycji konkursu E&Y? Ponad połowa badanych uważa, że politycy nie liczą się z przedsiębiorcami przy podejmowaniu decyzji gospodarczych, a wprowadzane rozwiązania prawno-administracyjne, zdaniem 65% respondentów, nie stymulują rozwoju biznesu w Polsce. Według przedsiębiorców państwo powinno im pomóc poprzez:
- stabilizację i uproszczenie systemu podatkowego, procedur administracyjnych oraz prawnych,
- dostosowanie systemu podatkowego do standardów międzynarodowych,
- budowę dróg i infrastruktury technicznej,
- wspieranie małych, początkujących przedsiębiorstw,
- rozwijanie teleinformatyki, służby zdrowia, edukacji, rolnictwa i przemysłu przetwórczego,
- ochronę środowiska,
- promowanie Polski za granicą,
- pomoc przy zatrudnianiu absolwentów,
- zmniejszenie kosztów pracy.
Od lat przedsiębiorcy niezmiennie narzekają na system podatkowy. Także w tym roku aż 86% badanych przyznało, że zbyt częste zmiany przepisów utrudniają im prowadzenie działalności gospodarczej. To o 23% więcej niż rok temu. Równie krytycznie jak system podatkowy przedsiębiorcy ocenili sposób prowadzenia kontroli skarbowych. Ponad 65% uważa, że zarówno sposób, jak i częstotliwość kontroli niekorzystnie wpływają na rozwój przedsiębiorczości. Rok temu 71% badanych popierało wprowadzenie majątkowej odpowiedzialności urzędników skarbowych. W roku bieżącym zapytaliśmy przedsiębiorców o wiążące interpretacje podatkowe; dla 71% z nich są one narzędziem ułatwiającym relacje z urzędami skarbowymi.
Niezmiennie już prawdziwie negatywnym „bohaterem” Barometru jest otoczenie prawno-regulacyjno-polityczne, w którym funkcjonują przedsiębiorcy. Zdaniem 81,9% z nich polska gospodarka jest przeregulowana, a 90,4% respondentów uważa, że politycy ani nie zważają na potrzeby przedsiębiorców, ani nie konsultują z nimi ważnych rozwiązań dotyczących polityki gospodarczej.
Koszty pracy
Podobnie jak przez ostatnie lata uczestnicy konkursu piętnują zbyt wysokie koszty pracy. W roku 2005 narzekało na nie 44%, w 2006 już 68%, a w tym roku aż 74%. Przedsiębiorcy twierdzą, że formalności związane z zatrudnieniem i utrzymaniem pracownika są dla nich znacznym obciążeniem. Także koszty pozapłacowe pracy zdecydowana większość badanych (86,1%) określiła jako hamujące rozwój firm. Za taką niekorzystną sytuację odpowiedzialne jest, zdaniem uczestników konkursu, państwo, które nie zapewnia pracodawcom warunków sprzyjających zatrudnianiu i nie motywuje do oferowania pracy tym, którzy jej poszukują. Z tematem tym łączy się zjawisko emigracji specjalistów i wykwalifikowanej kadry robotniczej do krajów Unii Europejskiej. Dla 49,3% badanych jest to poważny problem i powód trudności w znajdowaniu odpowiednich kadr. A w dodatku, według 45% respondentów, system edukacji jest niedostosowany do potrzeb rynku pracy. Przedsiębiorcy nawołują do zmiany systemu edukacji, w tym między innymi do przywrócenia niesłusznie ich zdaniem zlikwidowanych szkół zawodowych.
Konkurencyjność polskich firm
Optymizmem napawa dla odmiany fakt, że pewne obszary zyskują z roku na rok coraz wyższą ocenę przedsiębiorców. Jednym z takich obszarów jest wsparcie oferowane przez instytucje finansujące przedsiębiorczość, innym – poziom przygotowania polskich firm do zmagań z międzynarodową konkurencją. Przy czym – co ciekawe – wierzymy raczej w wygraną na własnym boisku niż podczas meczów wyjazdowych. O ile aż 56,2% badanych wysoko ceni przygotowanie naszych firm do konkurowania z podmiotami zagranicznymi na rynku polskim, o tyle jedynie 16,4% pozytywnie ocenia przygotowanie naszych przedsiębiorstw do skutecznej rywalizacji na rynkach międzynarodowych.
Finansowanie działalności gospodarczej
W ciągu minionych pięciu lat można zaobserwować wyraźną zmianę w podejściu przedsiębiorców do zewnętrznych źródeł finansowania działalności gospodarczej. Jeszcze niedawno zdecydowana większość sięgała niemal wyłącznie po własne środki, natomiast w tym roku aż 76% korzysta z kredytów bankowych, a 27% ze środków pomocy publicznej, w tym z dofinansowania Unii Europejskiej. 42% badanych podkreśla, że dostęp do zewnętrznych źródeł finansowania jest o wiele łatwiejszy niż kilka lat temu.
Wizerunek przedsiębiorcy
Trudno oprzeć się wrażeniu, że przedsiębiorcy unikają kontrowersyjnych czy też nazbyt szczerych deklaracji między innymi w wyniku dbałości o swój wizerunek. Coraz lepiej rozumieją, jak ogromne znaczenie ma reputacja przedsiębiorstwa. Dlatego ubolewają nad krytycznym osądem mediów. Dziennikarze, w opinii badanych, rzadko koncentrują się na pozytywnych przykładach, za to chętnie – zdaniem 66% uczestników konkursu – szukają afer na siłę. Przedsiębiorcy są też świadomi faktu, że opinia publiczna bynajmniej nie postrzega ich jako społeczników czy filantropów. Tylko 12,3% uczestników konkursu zgodziło się ze stwierdzeniem, że „w polskim społeczeństwie panuje poczucie, iż przedsiębiorcy prowadzą działalność gospodarczą zgodnie z zasadami społecznej odpowiedzialności biznesu”.
Rekomendacje dla przedsiębiorców
W tym roku, przy okazji badania nastrojów panujących wśród przedsiębiorców, po raz pierwszy autorzy badania poprosili ich o rekomendacje dla tych, którzy dziś rozpoczynają działalność biznesową. Wśród najczęściej wymienianych czynników sukcesu znalazły się:
- wytrwałość i ciężka praca,
- utrzymywanie dobrych relacji z ludźmi – tak pracownikami, jak i klientami,
- skłonność do podejmowania ryzyka,
- pomysłowość i innowacyjność,
- znajomość branży i umiejętne wpasowanie się w potrzeby rynku,
- talent oraz wykształcenie.
Co ciekawe, tylko 4% badanych przyznało, że za ważny czynnik sukcesu polskiego przedsiębiorcy uważa posiadanie przez niego wpływów wśród administracji publicznej i polityków. Warto tu jednak może dodać, że ankieta nie była wypełniana anonimowo.
Przypomnijmy. Decyzją niezależnego Jury pod przewodnictwem Jana Krzysztofa Bieleckiego, zwycięzcą piątej polskiej edycji konkursu oraz zdobywcą tytułu „PRZEDSIĘBIORCA ROKU 2007” został Dariusz Miłek, Prezes przodującej na polskim rynku obuwia Grupy NG2. Nagrodę otrzymał za "silne i zaangażowane przywództwo, ukształtowane w oparciu o doświadczenia sportowe, za skuteczne zrealizowanie strategii, która zapewniła firmie szybki wzrost, rekordową rentowność i pozycję lidera na polskim rynku sprzedaży obuwia oraz za niezłomną wolę kontynuowania wyścigu". Przedsiębiorca Roku 2007 został także oceniony jako najlepszy spośród uczestników startujących w kategorii Usługi. Jako zwycięzca polskiej edycji konkursu, Dariusz Miłek będzie reprezentował Polskę podczas uroczystości wyborów światowego Przedsiębiorcy Roku – „World Entrepreneur of the Year” w Monte Carlo, w przyszłym roku.
(Źródło: KW/E&Y)