Powód Skarb Państwa - prezes sądu okręgowego domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 100.000 zł z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazał, że dochodzona kwota stanowi należność z tytułu nieuiszczonej opłaty od pozwu określoną wyrokiem sądu okręgowego obciążającą spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Orzeczenie to uprawomocniło się, a egzekucja stwierdzonej nim należności przeciwko wymienionej spółce okazała się bezskuteczna.
Bezskuteczność egzekucji w rejestrze
Sąd rejonowy nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględnił powództwo przeciwko członkowi zarządu spółki na podstawie art. 299 k.s.h. w całości, a po rozpoznaniu sprzeciwu pozwanego oddalił je, uznając za usprawiedliwiony zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia. Wskazał przy tym, że trzyletni termin przedawnienia tego roszczenia - określony w art. 4421 § 1 k.c. - rozpoczął bieg już z chwilą ujawnienia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz w rejestrze przedsiębiorców informacji o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości tej spółki z uwagi na brak majątku wystarczającego na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego; dokonanie tych czynności miało umożliwić powodowi powzięcie wiadomości o bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce.
Sąd okręgowy też sądził, że wpis do rejestru wystarczy
Sąd okręgowy wyrokiem zaskarżonym skargą kasacyjną oddalił apelację powoda od wyroku sądu rejonowego. Sąd okręgowy stanął na stanowisku, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy powód (wierzyciel) nie mógł zasłaniać się brakiem wiedzy o bezskuteczności egzekucji wynikającej z oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, gdyż sprzeciwia się temu art. 15 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 168, poz. 1186 z późn. zm.; dalej: "u.k.r.s."), wyłączający możliwość zasłaniania się nieznajomością ogłoszonych wpisów.
Monika Bekas
Windykacja należności w praktyce>>>
SN: jawność rejestru nie jest bezwzględna
W opinii SN ocenę tę można byłoby uznać za uzasadnioną jedynie przy założeniu, że przesłanka "dowiedzenia się" o stanie majątku spółki, niepozwalającym na pokrycie nawet kosztów postępowania upadłościowego, zostaje spełniona już w chwili powstania potencjalnej możliwości zapoznania się z treścią ogłoszenia o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz objętego nim wpisu w rejestrze. SN stwierdził, że z zapatrywaniem takim nie można się zgodzić i uwzględnił zarzut ze skargi kasacyjnej.
SN wyjaśnił, że zasada jawności materialnej rejestru sądowego nie ma charakteru bezwzględnego - chroni ona przede wszystkim bezpieczeństwo obrotu. SN stwierdził, że niemożność zasłaniania się nieznajomością ogłoszonego wpisu - przewidziana w art. 15 ust. 1 zdanie pierwsze u.k.r.s. - nie statuuje domniemania zapoznania się przez wierzyciela z treścią wpisu od chwili jego dokonania i nie modyfikuje reguł określających bieg terminu przedawnienia roszczeń deliktowych. "Skoro - stosownie do jednoznacznego brzmienia art. 4421 § 1 zdanie pierwsze k.c. - początek biegu terminu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego wyznacza chwila rzeczywistego dowiedzenia się przez poszkodowanego o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia, to wystąpienie samej możliwości uzyskania tej wiedzy pozostaje bez znaczenia dla biegu tego terminu" - stwierdził Sąd Najwyższy.
KRS a księgi wieczyste
SN dodał, że w orzecznictwie dotyczącym wykładni art. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 707 z późn. zm.), wyłączającego - analogicznie do rozwiązania przyjętego w art. 15 ust. 1 zdanie pierwsze u.k.r.s. - możliwość zasłaniania się nieznajomością wpisu, przyjmuje się, że zasada ta nie może być utożsamiana z ustawową fikcją zapoznania się przez właściciela nieruchomości z treścią wpisów w prowadzonej dla niej księdze wieczystej w chwili ich dokonania, a w konsekwencji - otwierać terminu do wniesienia skargi o wznowienie postępowania. SN powołał się tu na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2013 r. III CZP 27/13, OSNC 2014, Nr 1, poz. 4.
Zdaniem SN, sąd okręgowy wyszedł z odmiennego - błędnego - założenia, co nie pozwalało skutecznie odeprzeć zarzutu podniesionego w skardze kasacyjnej. Z tych względów Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania (wyrok SN z dnia 18 lutego 2015 r., sygn. akt I CSK 9/14).