Wnioskodawczyni wniosła o stwierdzenie, że nabyła z określonym we wniosku dniem, przez zasiedzenie własność nieruchomości. SR ustalił, że wnioskodawczyni w dacie zasiedzenia pozostawała w związku małżeńskim. Mąż wnioskodawczyni zmarł kilka lat później, a wnioskodawczyni odziedziczyła po nim całość spadku. SR stwierdził, że nieruchomość zasiedzieli wnioskodawczyni i jej mąż - do ich majątku wspólnego.
Poważne wątpliwości SO
Gmina - uczestnik postępowania wniosła apelację. Rozpoznający ją SO powziął wątpliwość, czy dopuszczalnym było stwierdzenie zasiedzenia na rzecz wnioskodawczyni i jej męża, skoro zgodnie z wnioskiem nabycie nieruchomości miało wystąpić wyłącznie na rzecz wnioskodawczyni. W związku z tym SO skierował do SN pytanie prawne o treści: „czy sąd jest związany żądaniem stwierdzenia zasiedzenia na rzecz tylko jednego z małżonków w sytuacji, gdy oboje małżonkowie byli posiadaczami nieruchomości i okres ewentualnego zasiedzenia upłynąłby w czasie trwania wspólności ustawowej małżeńskiej?”.
Uchwała SN
SN podjął następującą uchwałę: stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości może nastąpić tylko na rzecz osoby wskazanej przez wnioskodawcę lub innego uczestnika postępowania także wtedy, gdy z ich twierdzeń oraz ustaleń sądu wynika, że na skutek zasiedzenia nieruchomość weszła do majątku wspólnego wnioskodawcy oraz jego małżonka, którego wniosek nie dotyczył. W takiej sytuacji sąd powinien jednak zwrócić uwagę uczestników na ewentualną potrzebę zmiany wniosku.
Wcześniejsza „siódemka” SN
Powołując się na ugruntowany już pogląd wyrażony w uchwale 7 sędziów SN z dnia 11.06.2015 r. w sprawie III CZP 112/14 (LEX nr 1729656), SN przypomniał, że stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości może nastąpić tylko na rzecz osoby wskazanej przez wnioskodawcę lub innego uczestnika postępowania. Postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia nie przewiduje bowiem wyjątku od zasady, zgodnie z którą sąd nie może orzekać co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem ani zasądzać ponad żądanie.
Potrzeba zwrócenia stronom uwagi
SN w uzasadnieniu powołanej uchwały w sprawie III CZP 112/14 podkreślił jednocześnie, że ustalenia dokonywane przez sądy w sprawach o zasiedzenie niejednokrotnie odbiegają często od tego co wskazywane jest we wniosku. Niejednokrotnie materiał dowodowy w sprawie uzasadnia bowiem ustalenie, iż do zasiedzenia doszło albo już na rzecz poprzednika wnioskodawcy albo dopiero na rzecz jego następcy. Z tego względu, jeżeli sąd dojdzie do przekonania, iż mogło dojść do zasiedzenia na rzecz innej osoby niż wskazana we wniosku, ma wtedy obowiązek umożliwić stronom dokonanie stosownej modyfikacji żądania. Wynika to z art. 2 i 45 ust. 1 Konstytucji.
Zasiedzenie na rzecz małżonków
Przywołaną wyżej uchwałę SN w sprawie III CZP 112/14 należy stosować również gdy ustalenia faktyczne wskazują na zasiedzenie rzeczy do majątku wspólnego małżonków, lecz wskazanym we wniosku zasiadującym jest tylko jedno z małżonków. Wówczas sąd powinien „uczulić” strony na tę kwestię.
Śmierć męża wnioskodawczyni
SN zwrócił uwagę, że w omawianej sprawie wnioskodawczyni we wniosku podała wprost fakty wskazujące na nabycie własności nieruchomości do wspólności małżeńskiej. Nie wymieniła we wniosku męża (jako osobę, która miała z nią zasiedzieć rzecz) tylko dlatego, że zmarł on kilka lat temu, a wnioskodawczyni była jego jedyną spadkobierczynią.
Skutki braku zmiany wniosku
SN podkreślił, że jeżeli sąd rozpoznający sprawę zwróciłby uwagę stronie na potrzebę modyfikacji wniosku, a mimo tego nie zostałoby to uczynione, to odmowa zmiany żądania lub zaniedbanie tego przez strony może spowodować dla niej ujemne konsekwencje procesowe, nie wyłączając oddalenia wniosku.
Uchwała SN z 19.10.2017 r., III CZP 49/17, LEX nr 2374977.