Spór dotyczył dyplomaty, który otrzymał z Ministerstwa Spraw Zagranicznych faksem wypowiedzenie umowy.
Chodziło o Waldemara A. w sierpniu 2008 roku powołanego na stanowisko pierwszego sekretarza polskiej placówki dyplomatycznej w Bernie w Szwajcarii. Umowa zawarta z ministerstwem zawierała formułę " umowa na czas określony do dnia odwołania".
Wypowiedzenie przyszło trzy lata później, we wrześniu 2011 r.
Przedstawiciele MSZ twierdzili, że taka umowa wygasa z mocy prawa, gdyż Waldemar A. nie był członkiem służby cywilnej. Misja wygasła, więc stosunek pracy nie miał racji bytu.

Dwa różne wyroki
Dyplomata złożył więc pozew do sądu żądając trzymiesięcznego wynagrodzenia i odszkodowania.
Sąd I instancji uwzględnił roszczenie, ale Sąd Okręgowy zmienił to orzeczenie i stwierdził, że brak jest przesłanek do wypłacenia odszkodowana. Sąd Okręgowy ustalił, iż pracodawca nie miał obowiązku zapewnienia pracownikowi 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, a ustalenie przez pozwanego terminu 8 października 2011 r. jako terminu rozwiązania umowy nie miało skutku natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę, który błędnie przypisał mu sąd I instancji.
Pełnomocnik powoda złożył skargę kasacyjną twierdząc, że sąd złamał art. 3 ustawy o służbie zagranicznej. Według tego przepisu w zakresie nieuregulowanym w ustawie do osób wchodzących w skład służby zagranicznej,  stosuje się przepisy ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o służbie cywilnej. A ta ustawa obowiązywała w momencie podpisania umowy. Przepisy ustawy o służbie cywilnej jednak nie przewidują zawarcia umowy na czas wykonania określonej pracy - twierdziła radca prawny Sylwia Migdalska.
Przedstawiciel MSZ replikował, iż zakres pracy był w umowie określony, czyli pełnienie zadań pierwszego sekretarza. Natomiast stopień dyplomatyczny był nadany na czas pełnienia służby.

Trzeba ustalić, czy było wypowiedzenie
Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpatrzenia. Zdaniem SN zarzuty kasacji były zasadne. Do pracowników służby zagranicznej nie stosuje się kodeksu pracy, lecz ustawę o służbie cywilnej, gdyż jest podobna do służby dyplomatycznej. A zatem z dyplomatą zawarto umowę na czas określony, a nie na czas wykonania określonej pracy.
Teraz Sąd Okręgowy musi odpowiedzieć na pytanie, czy rozwiązanie umowy nastąpiło bez wypowiedzenia. A także, czy powodowi należy się kumulacja świadczeń: odszkodowanie i wynagrodzenie, czy tylko jedno z nich.
 
Sygnatura akt II PK 51/14, wyrok Izby Pracy SN z 24 lutego 2015 r.