Sprawa dotyczyła powództwa banku przeciwko kredytobiorcy frankowemu. Chodziło o wypowiedzenie umowy kredytu wskutek zaprzestania spłaty rat. Sąd Okręgowy w Krakowie wydał nakaz zapłaty przeciwko kredytobiorcy. Pozwany wniósł od tego sprzeciw, ale sąd uznał powództwo banku w całości. Sąd apelacyjny oddalił apelację pozwanego od wyroku sądu I instancji, mimo że uznał, że „charakter klauzuli abuzywnej" w zawartej przez strony umowie kredytu. Wskazał na brak spełnienia przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta. Beata Skiba i dr Kacper Rożek, adwokaci z kancelarii Skiba Rożek Adwokaci, złożyli kasację, ale Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia jej do rozpoznania. Kredytobiorca zwrócił się następnie do organów mogących wywieść skargę nadzwyczajną, tj. do Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego. Ten ostatni wywiódł skargę nadzwyczajną, wskazując na cytowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z 5 kwietnia 2023 r. zarzuty naruszenia zasad oraz praw człowieka i rażące naruszenie przepisów procedury oraz prawa materialnego, ale SN oddalił skargę nadzwyczajną.

Czytaj: Frankowicze nie palą się do ugód z bankami także po złożeniu pozwów>>

Wątpliwości co do rzetelności procesu sądowego

W swojej skardze pełnomocnicy kredytobiorcy zarzucają naruszenie art. 6 ust. 1 i art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Zobacz procedurę w LEX: Sporządzenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka >

- Sąd I instancji nie uwzględnił większości wniosków dowodowych, które przez kredytobiorcę zostały złożone, natomiast te złożone przez bank w całości dopuszczono, pomijając zupełnie interes konsumencki. Ponadto zlekceważone zostało, już wówczas bogate, orzecznictwo sądów krajowych oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które zwracało uwagę na potrzebę ochrony praw konsumenta zwłaszcza w świetle prawa unijnego. Wprawdzie sąd odwoławczy faktycznie uznał, że w umowie naszego klienta znajdują się klauzule abuzywne, jednak nie rozważył ich wpływu na tę konkretną sprawę i również tak jak sąd I instancji skupił się wyłącznie na roszczeniu banku wynikającym z wypowiedzianej umowy kredytu, oddalając wniesioną apelację. Niestety Sąd Najwyższy także pominął tę kwestię i swoje rozważania ograniczył do stwierdzenia, że klauzule abuzywne nie zawsze muszą prowadzić do nieważności umowy. Oddalono tym samym skargę nadzwyczajną, zamykając naszemu klientowi drogę do wyegzekwowania swoich praw – wskazują adwokaci. 

Zobacz procedurę w LEX: Wybór podstawy prawnej złożenia reklamacji >

W ich ocenie niezagwarantowanie tylko jednej ze stron możliwości wykazania istotnych dla sprawy faktów jest naruszeniem zasady równości stron procesowych, co tym samym sprawia, że wysoce wątpliwe byłoby uznanie tak przeprowadzonego postępowania za rzetelne, skoro jedna strona jest postawiona w niezwykle niekorzystnej sytuacji i nie ma przy tym możliwości przedstawienia dowodów przeciwnych.

Zobacz procedurę w LEX: Wniesienie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i postępowanie przed pojedynczym sędzią >

 

Jacek Czabański, Tomasz Konieczny, Mariusz Korpalski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 69 zł

|

Cena regularna: 69 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 48.3 zł


Dyskryminacja ze względu na miejsce zamieszkania 

Beata Skiba i Kacper Rożek uważają też, że doszło do dyskryminacji ze względu na miejsce zamieszkania, gdyż sprawa była rozpatrywana przed sądami w Krakowie, które wydając wyroki w tzw. sprawach frankowych, nie brały pod uwagę bogatego orzecznictwa innych sądów, które ze względu na obecność klauzul abuzywnych i potrzebę ochrony interesów konsumenta niepoinformowanego o sposobie tworzenia i ustalania bankowych tabel kursowych, uznawały w tym samym czasie orzekania, umowy kredytu za nieważne. Zatem - w ocenie pełnomocników - gdyby sprawa toczyła się przed sądem np. w Warszawie, zgodnie z siedzibą banku, kredytobiorca uzyskałby prawdopodobnie korzystny dla siebie wyrok, na co wskazuje orzecznictwo szczególnie Sądu Apelacyjnego w Warszawie dotyczące postępowań z udziałem tego samego banku.

Czytaj w LEX: Klauzule abuzywne jako podstawa prowadzenia sprawy frankowej >

- Przeszliśmy dużą ewolucję w orzecznictwie, od bezrefleksyjnego akceptowania bankowych tytułów egzekucyjnych czy nakazów zapłaty po obecny stan. Jednak miała ona swoje ofiary i teraz one będą domagały się sprawiedliwości przed ETPC, ale wiemy także, że są szykowane pozwy przeciwko Skarbowi Państwa za wydanie wyroków sprzecznych z wykładnią Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Tych spraw nie jest dużo, bo kredytobiorcy wygrywają ponad 95 proc. jednak dla tych osób, które przegrały są one często sprawą utrzymania dorobku życia całej rodziny. Będą więc walczyć także w sądach europejskich – komentuje Arkadiusz Szcześniak, prezes stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Czytaj w LEX: Wpływ przymusowej restrukturyzacji banku na zabezpieczenia ustanowione w procesach skierowanych przeciwko temu bankowi – na przykładzie roszczeń tzw. frankowiczów >

 

Łatwo nie będzie 

Wygranie sprawy w Strasburgu może jednak nie być proste. Stronie niezadowolonej z prawomocnego wyroku przysługuje między innymi prawo do złożenia skargi kasacyjnej. Jak wskazuje Radosław Górski, radca prawny, Kancelaria Prawna Radosław Górski i Wspólnicy sp.k., w tej sprawie taka skarga została złożona, ale nie została przyjęta do rozpoznania (postanowienie o sygnaturze III CSK 96/20).

Zobacz procedurę w LEX: Badanie dopuszczalności skargi kasacyjnej przed Sądem Najwyższym >

- Z uzasadnienia postanowienia SN wynika, że zdaniem sądu nie wykazano przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Zapewne ta okoliczność będzie badana podczas rozpoznania skargi do ETPC, ponieważ to właśnie SN powinien zbadać opisane przez skarżących uchybienia sądów powszechnych i sprzeczność wyroku z prawem – tłumaczy Radosław Górski.

Czytaj w LEX: Konstruowanie roszczenia w pozwie frankowym – zagadnienia praktyczne >>>

Zdaniem mec. Górskiego nie można mówić o dyskryminacji tylko z tego powodu, że sąd rozpoznający sprawę miał w tej sprawie orzec inaczej niż sądy innych apelacji. Trybunał wypowiadał się w podobnych sprawach, stwierdzając między innymi, że zjawisko rozbieżności w orzecznictwie jest naturalne i dopuszczalne, mimo że pozostaje niepożądane (m.in. Mariyka Popova i Asen Popov przeciwko Bułgarii - wyrok ETPC z 11 kwietnia 2019 r., skarga nr 11260/10).

Sprawdź w LEX: Jakie skutki podatkowe niesie za sobą ugoda z bankiem dotycząca spłaty kredytu we frankach szwajcarskich? >

- W świetle orzecznictwa ETPC oraz wobec faktu, że SN z takim uzasadnieniem odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, mam więc wątpliwości, czy skarga do ETPC będzie uwzględniona, a także co do tego, czy skarga zostanie uznana za złożoną w terminie, wydaje się bowiem, że termin jej złożenia powinien być liczony od dnia wydania postanowienia o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. W każdym razie kibicuję konsumentom, dostrzegając ich szczególnie trudną sytuację – podkreśla mec. Górski.

Czytaj w LEX: Aneksy do umów kredytowych a obowiązki informacyjne względem klienta >