Powołując się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 lipca 2021 r. sędzia Paweł Juszczyczyn "stanowczo zażądał od Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie natychmiastowego dopuszczenia mnie do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych przysługujących mi z tytułu pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu rejonowego w Olsztynie, w tym do wykonywania funkcji orzeczniczych".
Czytaj:
TSUE: Polski system dyscyplinarny wobec sędziów sprzeczny z prawem UE>>
TSUE: Polska ma zawiesić Izbę Dyscyplinarną SN>>
Sytuacja się nie zmieniła?
Jak uzasadniał sędzia Juszczyszyn w piśmie do prezesa Macieja Nawackiego, "po raz kolejny podnoszę, że uchwała Izby Dyscyplinarnej SN z 4 lutego 2020 r. nie ma mocy prawnej i na jej podstawie nie można zawiesić mnie w czynnościach służbowych".
Czytaj także: Sędziowie nadal z immunitetami? Izba Dyscyplinarna uchyla je na podstawie wadliwych przepisów>>
Prezes olsztyńskiego Sądu Rejonowego oświadczył w odpowiedzi, że sytuacja sędziego Pawła Juszczyszyna nie zmieniła się. - W momencie gdy zostanie uchylona uchwała Izby Dyscyplinarnej SN, to będę wykonywał zmienioną, uchyloną uchwałę. Jestem wykonawcą uchwały tak jak komornik, policja czy inne organy administracji - wyjaśnił.
Sprawa wniosku sędziego Tulei
Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleja złożył wniosek do prezesa tego Sądu Piotra Schaba o dopuszczenie do orzekania. - Jeśli prezes przestrzega prawa, to powinien umożliwić mi wychodzenie na salę sądową -stwierdził. Sędzia nie ma żadnych wątpliwości, że w związku z ostatnimi orzeczeniami TSUE z 14 i 15 lipca powinienem najszybciej zostać dopuszczony do orzekania. - Jestem w sądzie, żeby postawić kropkę nad "i" - powiedział sędzia Igor Tuleya.
Na razie nie otrzymał odpowiedzi, ale jest gotowy do orzekania.
Czytaj w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >
Cel zwieszenia
Zawieszenie w czynnościach sędziego oznacza, że nie może on orzekać, wszystkie rozpoczęte sprawy musi oddać innemu sędziemu, co w procesach karnych praktycznie oznacza rozpoczęcie procesu od początku. Nie wlicza się tego okresu do wysługi lat ani do awansu, do tego zwykle obniżane jest uposażenie. Zawieszenie może trwać bezterminowo i może być rodzajem prewencji, ale też represji.
Jednak orzeczenie Trybunału w Luksemburgu z 15 lipca br. , który stanowi, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE powien spowodować uznanie orzeczeń Izby Dyscyplinarnej SN za nieważne z mocy prawa - uważają sędziowie.
Zwłaszcza, że w środę 14 lipca br. TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. i powołana została do prowadzenia postępowań o charakterze dyscyplinarnym wobec sędziów, prokuratorów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych.
Cena promocyjna: 35.1 zł
|Cena regularna: 39 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.