Wchodzi w życie ustawa powołująca Centralne Biuro Antykorupcyjne. Według źródeł rządowych do początku lipca do KPRM wpłynęło ok. trzech tysięcy podań. Największe szanse na zatrudnienie mają młodzi prawnicy, ekonomiści i informatycy. Biuro chce zatrudniać młodych prokuratorów i sędziów zaraz po aplikacji. W CBA docelowo ma pracować ok. 500 osób, wśród nich również funkcjonariusze innych służb, np. Straży Granicznej czy ABW.
W skład CBA wchodzą zarządy operacyjno-śledczy i zabezpieczenia technicznego oraz zespół realizacyjny. Nie ma stopni służbowych, zostanie jednak wprowadzona gradacja stanowisk. Funkcjonariusz na najniższym stanowisku jest inspektorem, potem agentem, agentem specjalnym, kierownikiem, naczelnikiem. CBA ma m.in. ścigać korupcję wśród urzędników, sprawdzać ich deklaracje majątkowe, kontrolować przetargi. Funkcjonariusze mogą legitymować osoby, dokonywać rewizji pomieszczeń, podsłuchiwać rozmowy, zatrzymywać sprawców przestępstw korupcyjnych. Mają też prawo do używania broni. Będą mogli również opłacać informatorów. I stosować prowokacje.
(Źródło: KW/Rz)