W czwartek, 4 lipca br., odbyła się na Uniwersytecie Warszawskim konferencja „60-lecie Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego - najważniejsze wyzwania na przyszłość”, zorganizowana przez Krajową Radę Radców Prawnych pod patronatem Ministra Sprawiedliwości, we współpracy z Komisją Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego oraz Wydziałem Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Naukowcy, radcy prawni i sędziowie podsumowali sukcesy i porażki Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego. Podjęto dyskusję na temat najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi polskie prawo cywilne.

Minister Sprawiedliwości prof. Adam Bodnar zwrócił uwagę na bieżący problem – nowelizację prawa autorskiego i spór o zakres tych praw. Chodzi o to, w jakim zakresie można korzystać z praw autorskich i w jakim zakresie można korzystać z treści zamieszczanych przez gazety, które następnie są „zasysane” przez wyszukiwarki internetowe. Czy w tej sytuacji powinien zostać wprowadzony jakiś system ugodowy pomiędzy podmiotem zapewniającym wyszukiwanie informacji, a poszczególnymi gazetami? Czy powinien tu istnieć system arbitrażu?

- Dzisiejszy dzień jest pod hasłem - czym jest prawo cywilne i jak duże znaczenie ma ono dla naszego życia. Ważne jest przy tym w jaki sposób ten aktualny spór będzie rozstrzygany i wpłynie na przyszłość gazet oraz kształtu rynku wydawniczego. A ponadto trwa dyskusja nad tym, na ile poprawnie wdrażana jest dyrektywa unijna i czy nie powinniśmy stworzyć osobnego systemu rozstrzygania sporów, jak się to stało w niektórych państwach członkowskich.

Minister Bodnar podkreślił, że prawo cywilne niezwykle mocno wnika w nasze życie codzienne. I czasem nie dostrzega się, że bieżące spory dotyczą kwestii fundamentalnych.

 

Największe wyzwania: SLAPP i ubezwłasnowolnienie, AI

Prof. Bodnar stwierdził, że od 1964 roku w ograniczonych w prawdzie warunkach prawo cywilne mogło się rozwijać, choć była to gospodarka centralnie planowana. Kodeks cywilny był zdominowany przez udział własności państwowej w gospodarce. Przełomowym momentem był rok 1989. Art. 20 Konstytucji podkreśla znaczenie własności prywatnej. I to ma przełożenie na znaczenie prawa cywilnego i regulowanie kwestii prawa prywatnego. Obserwujemy na tym tle dynamiczny rozwój kancelarii prawnych specjalizujących się przede wszystkim w prawie prywatnym i zapewniają obsługę gospodarczą. Rozwinęły się umowy nazwane wprowadzone do kodeksu cywilnego. A następnie wejście Polski do Unii Europejskiej spowodowało rozwinięcie się prawa konsumentów i ograniczenie stosowania klauzul abuzywnych. Pojawiają się w tym kontekście nowe regulacje, jak np., dyrektywa o ograniczeniu pozwów typu SLAPP  (ograniczających debatę publiczną). Ma ona istotne znaczenie, gdyż ogranicza prawo do sądu uczestnikom życia publicznego.

- Mamy jeszcze sporo czasu, aby wdrożyć tę dyrektywę SLAPP  – do 7 maja 2026 roku, ale podejrzewam, że będą bardzo intensywne spory w obszarze naszej doktryny i mam nadzieję , że Komisja Kodyfikacyjna się tym zajmie – dodał minister. Inny trend wynikający z wpływu prawa międzynarodowego na nasze prawo cywilne to jest Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych z 2006 roku. Mam nadzieję, że wreszcie wdrożymy przepisy odnoszące się do ubezwłasnowolnienia i zastąpienia tej instytucji systemem wspierania w podejmowaniu decyzji.

Czytaj też w LEX: Instrumenty ochrony przeciwko SLAPP-om w polskim postępowaniu cywilnym (analiza zagadnienia na tle projektowanych regulacji EU) >

Minister stwierdził, że patrząc w przyszłość trzeba zastanowić się nad kilkoma problemami, takimi jak sztuczna inteligencja i zasady odpowiedzialności odszkodowawczej. I wreszcie kwestia regulacji umów nienazwanych oraz wyrównania relacji między stronami. Chodzi głównie o ingerencję państwa w stosunki między przedsiębiorcami.

- Najbliższe lata będzie kształtować poważna debata nad kształtem kodeksu cywilnego i kodeksu postępowania cywilnego – zaznaczył min. Bodnar.

 

Konieczne zmiany w kpc

Sędzia Sądu Najwyższego prof. Marta Romańska, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, omówiła niezbędne zmiany dotyczące środków zaskarżenia. Podkreśliła, że zmiany, które ograniczyły jawność procesów cywilnych na rzecz szybkości postępowania, nie były słuszne. Podobnie jak i orzekanie w składzie jednoosobowym. – Należy wrócić do składów trzyosobowych w postępowaniu w drugiej instancji – wskazała.

Prof. Romańska stwierdziła także, że „nastąpiło psucie instytucji zażalenia”, poprzez wprowadzenie zażaleń poziomych, czyli tak naprawdę – wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy. Akurat w tym samym momencie, gdy już w postępowaniu administracyjnym zaczęto się z tego wycofywać. W tej sytuacji należy ocenić, które wpadkowe orzeczenia mogą być zażalone. I jaki skład sądu ma te zażalenia rozpatrywać. Dlatego, że po zmianie przepisów, Sąd Najwyższy jest zarzucany pytaniami sądów powszechnych.

Czytaj też w LEX: Zażalenie "poziome" na postanowienie sądu drugiej instancji w postępowaniu cywilnym (po nowelizacji z 7.07.2023 r.) >

Warto też przemyśleć w jakich sprawach skarga kasacyjna powinna być dopuszczalna i czy wartość przedmiotu sporu jest tu najważniejszą przesłanką – wskazała prof. Romańska.

Korekty również wymaga skarga na przewlekłość postępowania, a skarga nadzwyczajna powinna zostać – zdaniem sędzi SN– zlikwidowana.  

 

Sprzątanie po ośmiu latach

Prof. dr hab. Wojciech Kocot, wiceprzewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, przedstawił dalsze losy kodeksu cywilnego.
- Możemy działać bez ograniczeń, ale w każdej chwili możemy być odwołani – zaznaczył. Wskazał, że nasz kodeks cywilny był wzorem dla innych ustawodawstw. - Co dalej z kodeksem cywilnym? „Jubilatowi” dobrze się powodzi, choć ma życie ciężkie. Procesy dekodyfikacyjne są nieubłagane, a wychodzą one z Unii Europejskiej. To jest punktowa reguła rozwiazywania problemów – dodał profesor. Za tym idzie kazuistyka. Kodeks nie może być zbiorem złotych zasad, inaczej się one zestarzeją.

Mamy dwie drogi: albo będziemy modernizować różne instytucje, jak robią to Niemcy albo będziemy tworzyć nowy kodeks. – Mamy już jedną pierwszą księgę gotową, powstałą za życia prof. Radwańskiego. Ale za tym musi iść zmiana całego kodeksu. Prace zostały jednak wstrzymane z powodu pandemii.

Czytaj też w LEX: Dobrowolny charakter mediacji w sprawach cywilnych – rozważania w przedmiocie nieskuteczności polskich regulacji na tle rozwiązań włoskich i greckich >

- Komisja Kodyfikacyjna prawa cywilnego jeszcze nie zdecydowała, jaką drogą pójść, na razie zamieniliśmy się w sprzątaczki. Tak wygląda ratowanie tego, co da się uporządkować, co zostało zdemolowane w ciągu 8 lat – mówił prof. Kocot. - Z ustawą Kodeks postępowania cywilnego nie da się prowadzić dialogu. Było 350 zmian od 1989 roku. Tego się nie da czytać i nie można przywrócić czytelnego kształtu. A zmian w kodeksie cywilnym było 108 od tego czasu. Ten model stopniowej modernizacji może przejść w model jednego kodeksu.

Obecnie Komisja zajmuje się w sposób pilny – zniesienie ubezwłasnowolnienia i zastąpienie go modelem wspomaganego podejmowania decyzji. To trudna reforma. Powołano zespoły problemowe, najpoważniejszy z nich dotyczy ochrony strony słabszej: stosunki B2B, w umowach inwestycyjnych oraz w umowach agencji i pośrednictwa. Przeprowadzona ma zostać również reforma prawa konsumenckiego.

Myśli się też o powrocie do rekonstrukcji dyrektyw dotyczących obrotu treściami cyfrowymi w zakresie rękojmi. Wielkie wyzwanie to umowa o świadczeniu usług, np. inwestycyjnych. Umowa zlecenia nie jest podstawą do dalszych działań.

Czytaj też w LEX: Wpływ dyrektyw 2019/770 oraz 2019/771 na poziom ochrony konsumenta w ramach reżimu rękojmi w prawie polskim >

Wreszcie przedawnienie i terminy zawite. Na konferencji padały różne terminy tych samych roszczeń w sferze prawa własności przemysłowej i w prawie autorskim. A więc trzeba uporządkować te kwestie, choćby zdecydować czy przedawnienie powoduje wygaśnięcie czy brak możliwości dochodzenia roszczenia. Zwłaszcza z umów konsumenckich.

Trzeba zmodernizować księgę czwartą: długi spadkowe. Prawo spadkowe jest dostosowane do drobnych majątków, a społeczeństwo jest coraz bardziej zasobne. Prawo tu nie jest dostosowane do bieżącej sytuacji.

Czytaj też w LEX: Zmiany przepisów o spadkobraniu w latach 2015-2023 i ich wpływ na dotychczasowy system dziedziczenia >

Ważną dziedziną jest też ochrona dóbr osobistych. Ważne, by nawiązać relacje z prof. Włodzimierzem Wróblem, który zajmuje się zmianami w kodeksie karnym, aby skoordynować regulacje i by reforma była jednolita. Czeka nas wdrożenie dyrektywy SLAPP i zajęcie się sprawą ślepych pozwów w kontekście anonimowości w internecie.

Czytaj też w LEX: Egzekucja wyroku zobowiązującego do złożenia i publikacji oświadczenia o przeproszeniu za naruszenie dóbr osobistych >

 

Nowość
Nowość

Małgorzata Anaszkiewicz, Małgorzata Eysymontt

Sprawdź