Sąd rejonowy oddalił wniosek przedsiębiorstwa wodociągowego o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej polegającej na korzystaniu z rurociągu na nieruchomości uczestników. Sąd okręgowy oddalił apelację wnioskodawcy.
Sądy zgodnie ustaliły, że na nieruchomości uczestników posadowiony został rurociąg w latach 80-tych. Około 50–60 metrów od posesji znajduje się komora rewizyjna, gdzie są prowadzone prace konserwatorskie względem rurociągu. Na działce uczestników nie znajduje się żadne urządzenie bądź znak, które pozwalałyby przyjąć, że pod ziemią biegnie rurociąg, i nie prowadzono tam nigdy prac konserwacyjnych. Wobec powyższych okoliczności sądy przyjęły, iż pomimo faktu, że widoczne urządzenia znajdują się na działkach sąsiednich, to jednak nie stanowi to podstawy do przyjęcia, że uczestnicy mogli mieć wiedzę o przebiegu rurociągu. Skoro nie jest to urządzenie widoczne, to korzystanie z niego nie może prowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej.
Podstawa prawna
Na podstawie art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia.
W orzecznictwie utrwalił się pogląd, że przedsiębiorstwo przesyłowe może zasiedzieć służebność gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu, także jeżeli posiadanie tej służebności obejmuje okres, gdy prawo nie przewidywało instytucji służebności przesyłu.
Skuteczna skarga kasacyjna
Wnioskodawca wniósł skargę kasacyjną od postanowienia sądu okręgowego. Sąd Najwyższy uznał ją za zasadną. W związku z tym SN uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Zaniedbania sądów
Sąd Najwyższy wskazał, że sądy powszechne niewłaściwie i niekonsekwentnie oceniły kwestię widoczności urządzeń na nieruchomości uczestników. Sąd okręgowy stwierdził z jednej strony, że na nieruchomości uczestników nie zamieszczono żadnych wskaźników co do przebiegu rurociągu, a przedsiębiorstwo nie wchodziło na tę nieruchomość w celu prowadzenia np. prac konserwatorskich. Z drugiej strony jednak sąd ten przyjął, że urządzenia przesyłowe były widoczne na działkach sąsiednich.
Widoczność urządzenia
Zdaniem Sądu Najwyższego, należy przyjąć, że urządzenie widoczne to urządzenie postrzegalne dla każdego przeciętnego uczestnika obrotu. Podziemne urządzenie przesyłowe, takie jak rurociąg, również spełnia przesłankę widoczności, jeżeli jego istnienie wynika z innych łatwo dostępnych danych. I tak słupki znacznikowe wyznaczają przebieg rurociągu, a ich obecność na sąsiedniej działce wystarcza do uznania rurociągu za urządzenie widoczne. Słupki takie są obowiązkową, widoczną częścią systemu przesyłowego o powszechnie zrozumiałym przekazie.
Niedostrzegalność na pierwszy rzut oka
Za niesłuszny uznał Sąd Najwyższy pogląd, że urządzenia widoczne to urządzenia dostrzegalne na pierwszy rzut oka. Poprawna wykładnia pojęcia widocznego urządzenia (art. 292 k.c.) obejmuje nie tylko urządzenia przesyłowe możliwe do zauważenia przez każdego obserwatora, ale także urządzenia przesyłowe, które nie rzucają się w oczy, lecz istnienia których właściciel nieruchomości obciążonej powinien mieć świadomość. Takimi „wskazówkami” są na przykład słupki wskazujące na rozmieszczenie rurociągu na sąsiednich działkach, usytuowanie w sąsiedztwie komory rewizyjnej. Należy też mieć na uwadze możliwość zapoznania się z mapami dokumentującymi przebieg rurociągu.
Konieczność ponownego rozpoznania sprawy
Sąd Najwyższy uznał, że sąd okręgowy nie dokonał odpowiednich ustaleń co do czasu posiadania służebności przez wnioskujące przedsiębiorstwo wodociągowe. Powyższe uzasadniło więc konieczność ponownego przeprowadzenia przez sąd okręgowy postępowania w sprawie.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 31.05.2017 r., V CSK 557/16, LEX nr 2327151