Niemcy, które przed wakacjami sprzeciwiły się projektowi unijnego tzw. rozporządzenia kryzysowego, zmieniły we wrześniu stanowisko.
Przed wakacjami w Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE zablokowano mandat do negocjacji z PE nad rozporządzeniem o zarządzaniu kryzysowym, które jest elementem unijnego paktu migracyjno-azylowego. Rozporządzenia nie poparły wtedy Węgry, Polska, Austria, Czechy, Niemcy, Słowacja i Holandia.
Czytaj także na Prawo.pl: Ambasadorzy: Referendum migracyjne jest szkodliwe i zbędne
Polska sprzeciwia się zapisom paktu azylowo-migracyjnego. Warszawa uważa obowiązkową solidarność opartą de facto wyłącznie na relokacji lub karach finansowych za nieprzyjmowanie migrantów za całkowicie niewłaściwą.
Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś wezwał wcześniej prezydencję hiszpańską w Radzie UE do podjęcia wysiłków na rzecz osiągnięcia konsensusu w dalszych pracach nad reformą polityki migracyjnej i azylowej, zgodnie z konkluzjami Rady Europejskiej z grudnia 2016 roku, czerwca 2018 roku i czerwca 2019 roku, w szczególności w sprawie dobrowolnego wyboru środków wsparcia kraju pod presją migracyjną, w tym relokacji.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.